TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Piękno prostoty - test odtwarzacza Creative ZEN Stone |
|
|
|
Piękno prostoty - test odtwarzacza Creative ZEN Stone Autor: NimnuL | Data: 06/06/07
| Ostatnimi czasy na rynku kieszonkowych odtwarzaczy muzyki coraz rzadziej pojawia się sprzęt nie tylko bardzo dobry, ale również wzbudzający pozytywne emocje. Nowatorskie rozwiązania są natomiast jeszcze większą rzadkością.
Gdy zatem otrzymałem do testów niepozornego ZEN Stone, który niedawno został wypuszczony na rynek przez firmę Creative, nie spodziewałem się żadnej rewelacji. Teraz uśmiecham się na myśl, jak bardzo się myliłem. Zapraszam. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- Jakis taki on porysowany? (autor: KaszeL | data: 6/06/07 | godz.: 01:18)
Co to za smugi na Tym zdjeciu: http://twojepc.pl/html/creative_zen_stone/010.jpg
To tylko złudzenie, czy faktycznie są na nim takie paskudne rysy?
- hmm (autor: Mute | data: 6/06/07 | godz.: 01:48)
"nie zauważymy dominanty jakichkolwiek tonów"
- A poza tym, (autor: Mute | data: 6/06/07 | godz.: 01:49)
fajny test.
- taki sobie. (autor: fiskomp | data: 6/06/07 | godz.: 07:35)
Trochę przesadziłęś z zachwytami. Czy to tylko na zdjęciach, czy faktycznie nie ma on zatyczki portu USB ?? Jeżeli jest on cały czas "otwarty" to ja podziękuję, po kilku tygodniach syf tam będzie niezły.
Ogólnie opis-recenzja ok, bo nijak do testu to on się nie ma ;)
- hmm (autor: pablo85 | data: 6/06/07 | godz.: 08:16)
podroba szufelki, ale cena bardz ok i wyglad tez znosny
pzdr
- NimnuL szkoda, (autor: ditomek | data: 6/06/07 | godz.: 08:22)
że nie napisałeś o brzmieniu odtwarzacza podłączonego pod zestaw stereo. Własnie szukam niedrogiego odtwarzacza który grałby dobrze zarówno na słuchawkach jak i w aucie wyposażonym w rozbudowana instalacje audio. Cieszy ze umiesz docenić prawdziwe brzmienie a nie tylko zniekształcone przez korektory szumy.
Osobiście każdy model mp3 jaki trafia w moje ręce oceniam własnie na podstawie odsłuchów na zestawie stereo. Często potrafi on powiedzieć więcej niż test na samych tyko słuchawkach.
A różnice bywaja ogromne i każdy potrafi je wychwycić.
Brakuje porównania z innymi popularnymi odtwarzaczami jesli chodzi o dzwięk ale porównania pisanego językiem ... czasopism audio.
Proponuje abyś na okoliczność kolejnej recenzji zapoznał się z tym językiem (oraz z kilkoma recenzjami) gdyż uważam ze przydałby sie tego rodzaju opis samego dzwięku.
W końcu o dzwięk przeciez chodzi. Prawda?
Pozdrawiam
- jak mnie (autor: OrbitaL_2001 | data: 6/06/07 | godz.: 08:31)
Wkurzają te akcje z przewodem do słuchawek, że jeden jest długi drugi krótszy... czy ta "moda" może się wreszcie skończyć ?
- Odpowiedzi. (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 08:44)
KaszeL - to bardzo duże powiększenie, a wszelkie skazy na zdjęciu to kurz i inne zanieczyszczenie. Odtwarzacz był świerzo wyjęty z pudełka, a obudowa - jak pokazał czas - nie rysuje się łatwo. Za to łatwo się brudzi (szczególnie odciski palców).
Mute - co jest złego w zacytowanym przez Ciebie zdaniu?
fiskomp - dlaczego uważasz, że przesadziłem? Opisałem swoje wrażenia i to nie był pierwszy zachwyt - bawiłem się tym odtwarzaczem kilka dni zanim przystąpiłem do opisywania.
Dobrze zauważyłeś - nie ma to zatyczki na gniazdo USB.
ditomek - przez myśl nie przeszło mi, żeby sprawdzać ten odtwarzacz pod tym kątem. Niemniej jednak nie widzę powodów by ten odtwarzacz miał grać źle po podłączeniu do głośników - skoro na słuchawkach jest dobrze.
Tak czy inaczej w moim aucie mam prostą instalację stereo (musiałbym podłączać odtwarzacz przez adapter kasety, więc ...).
Porównania dźwięku z innymi odtwarzaczami dokonałem - nie chciałem jednak opisywać tego - jak sam piszesz - językiem czasopism audio. To chyba zbyt prosty sprzęt na taki język (analogiczne jest omawianie prostych aparatów cyfrowych).
Spójrz do moich innych recenzji, np. słuchawek Sennheiser, iGrado etc. Pisałem tam takim językiem jakbys sobie życzył i kilku czytelnikom się to nie spodobało.
OrbitaL_2001 - jeden przewód jest dłuższy aby móc go puścić z tyłu za karkiem. Mi takie rozwiązanie bardziej odpowiada bo nieużywane słuchawki zwisają sobie oparte o kark.
- dzieki za odpowiedz (autor: ditomek | data: 6/06/07 | godz.: 08:57)
ale jestem zwolennikiem dokładnego opisywanie przedmiotów. Wiem, innym to może się nie podobać. Z dwojga złego lepiej jest mieć wiecej (informacji) niż mniej.
Gdybys użył fachowego jezyka mógłbyś się odnieść do różnic w brzmieniu. Bo przecież takie są na pewno. A tak ... wiem tylko tyle ze jest ok.
Rożnie ludzie podchodza do kwestii brzmienia. innym podoba się dobrze rozciągnięty bas, inni wola szybkość niż zejscie, tak samo ma sie to do innych zakresów brzmienia. Ale recka juz powstała wiec nie ma sensu się rozpisywać. W kazdym bądź razie odczuwam głeboką różnice pomiedzy opisem urzadzenia (zdjęcia, parametry, uzytkowanie) a samym dzwiękiem.
A zestaw stereo w domu masz? jak tak to proponuje wykonywać też takie testy na sprzecie gomowym.
PS myślę ze kol. Mute chodziło o zastąpienie wyrazu 'dominanty' innym, np 'dominacji'
pozdrawiam
- ditomek (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 09:23)
w przyszłości wezmę Twoje wskazówki pod uwagę.
Pozdrawiam
- Wiekszy od shuffle... (autor: Wolf | data: 6/06/07 | godz.: 09:28)
Brzydszy od shuffle(przeca to wyglada jak gowniany bobek), nie odsluguje w pelni gapless i gra jak wszystkie creative'y - nieladnie...
Ale juz nie raz okazywalo sie ze Nimnul slyszy inaczej niz ja i tam gdzie ja slysze zgrzyty, on slyszy slowiki...
- Wolf (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 09:30)
używałeś tego odtwarzacza?
Już nie raz okazywało się, że Wolf słyszy inaczej niż ja i tam gdzie ja słyszę zgrzyty, On słyszy słowiki...
To działa również w drugą stronę :-)
- A wygląd - rzecz gustu (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 09:37)
nie jest jednak rzeczą gustu cena, która jest 2,5x niższa od Shuffle, który kosztuje 330zł za wersję 1GB. Więc nie ma tu co porównywac - o czym w teście piszę.
- Wolf (autor: Pauler | data: 6/06/07 | godz.: 09:46)
nie no obiektywny jesteś :)
ciekawe czy wiesz o tym że shuffle 1 gen. miał praktycznie ten sam chip co MuVo Creativa (nawet Creative miał chyba nowszy rev.), ale nie Apple musi grać lepiej, pozdrawiam wszystkich lubiących płacić 2x więcej :)
- Re: NIMUL (autor: OrbitaL_2001 | data: 6/06/07 | godz.: 10:09)
Zależy jak kto nosi :)
- OrbitaL_2001 (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 10:11)
niby tak, jednak taka konstrukcja słuchawek jednoznacznie narzuca styl noszenia :-)
- coz.... (autor: AZet | data: 6/06/07 | godz.: 11:39)
NimnuL a ja rowniez potwierdze jak ktos zauwazyl ze faktycznie wpadles w przesadny zachwyt.
Przeciez juz samo pozbycie sie wszelkich "bajerow" poprawia znaczaco ergonmie,ale nie jest to zaden "wynalazek".
To po pierwsze, po drugie wielkosc jesli chodzi o "duzosc" i "malosc" w pewnym wymierze staje sie krytyczna i upierdliwa, zarowno w jedna jak i druga strone.
To wynika z tego ze spod sztancy nie wychodzimy i Pigmeje nie sa dominujaca rasa na Ziemi.
Wiec dalbym to komus do zabawy z cokolwiek wiekszymi rasiami ( jako uzasadnienie podam przyklad : w kraju gdzie mieszkam wzrost 180-190-210 jest norma ze srednia 195).
Kolejny moim zdaniem minus ,a przez Ciebie brany w zasadzie jako plus (na fali zachwytu "odchudzaniem" funkcyjnym) :
W dobie gdzie kazde miasto ma po kilka stacji radiowych...a moduly radiowe sa tanie jak znaczki pocztowe...niemontowanie jest ingerencja w nasz wybor.
I mozna to tak wytlumaczyc: kupujac nie posluchasz radia,bo...nie i juz.
Dyktafon: kolejne z pytan z cyklu "a dlaczego nie skoro jest mozliwosc?".
Zbyteczny? nie dla wszystkich,a jesli jest i ktos zacznie uzywac to przekona sie o jego uzytecznosci.
Gdyby tak nie bylo jak pisze to nie produkowano by na dzis nic poza w pelni profesjonalnymi dyktafonami/nagrywaczami.
Brak zaslepki USB w polaczeniu z brakiem "uchwytu" staje sie powazna wada.
Dodatkowo kwestia "uchwytu"...czy jest on faktycznie potrzebny skoro urzadzenie jest tak male?
Jestem za tym aby pozbywac sie bajerow za ktore placimi i nie wykorzystujemy,ale takie chlastanie wszystkiego jak leci i do oporu nie podoba mi sie i nie ma zadnego racjonalnego uzasadnienia.
- Nim.. (autor: GregorP-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 11:46)
Dominanta w muzyce jest albo jednym ze stopni
gamy, albo funkcją harmoniczną z dźwiękiem
prowadzącym (ale TYLKO wtedy, gdy ta dąży
do rozwiązania na I stopień trójdźwięku
tonicznego) - jako, że definicja jest dość ścisła,
wyrażenie nie pasuje do kontekstu zdania..
W statystyce znowuż dominanta to taka
ładniejsza nazwa dla "wartości najczęstszej".
Chyba zgodzisz się, że zdanie: "Nie zauważymy wartości najczęstszej jakichkolwiek tonów" to taki połamaniec
stylistyczny.
Nie ma czegoś takiego, jak "wartość tonalna".
Ton określany jest zawsze częstotliwością,
amplitudą i fazą - można powiedzieć, że nie
ma wartości jako takiej; albo jest, albo go
nie ma (a jest niski, średni, lub wysoki,
przy czym granice są tutaj dość płynne).
- Aaa.. (autor: GregorP-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 12:15)
...i nie traktuj powyższego jak krytyki,
a raczej jak zwrócenie uwagi. Po prostu
w tym wypadku dobór wyrazów wyszedł Ci
wyjątkowo niefortunnie... ;)
- Odpowiedź (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 13:07)
AZet - sprawa jest prosta - to odtwarzacz muzyki dla osób, ktore chca miec wyłącznie odtwarzacz muzyki. A dyktafon czy radio - większość z nas ma w telefonie komorkowym - po co go zatem dublować? Oczywiście - jeśli ktoś chce mieć jednak te elementy w odtwarzaczu - kupi inny sprzęt. Mi osobiscie podoba się prostota tego playera - ale nie wszystkim musi. Ktoś, kto chce oglądać filmy powie, że ten odtwarzacz jest kiepski bo nie daje mu takiej możliwości. Kwestia potrzeb, to wszystko.
Co do "małości". iPod Shuffle II jest jeszcze mniejszy, a wygodnie się go używa. To player do odtwarzania muzyki - przypinasz do paska/przedramienia i idziesz na spacer/biegać/jeździć rowerem ... małe wymiary tu są istotne. Według mnie.
GregorP - dzięki, masz racje. Sam głowiłem się jak moją myśl w słowa ubrać, nie poszło mi najlepiej.
- wiesz (autor: Kriomag | data: 6/06/07 | godz.: 13:12)
odtwarzacze mp3 tez juz praktycznie kazdy telefon ma w sobie wiec po co "dublowac" ? ;)
- a moze kolejną reckę napisać w taki sposób (autor: ditomek | data: 6/06/07 | godz.: 13:15)
opisujesz urządzenie (np mp3 player) chodnym okiem inzyniera, nie wdając się w rozważania czy dane rozwiazanie jest słuszne czy nie, czy pasuje Tobie czy będzie też innym.
Poprostu fakty.
A jesli juz chcesz wtrącić uwagę od siebie zawsze dodawaj ze to Twoje prywatne zdanie.
Natomiast jesli chodzi o opis brzmienia (które notabene zawsze bedzie opisem subiektywnym) to inna bajka. Piszesz tak ja uważasz że jest. Wiadomo ze pewnych rzeczy opsac sie nie da lub jest to bardzo trudne - dlatego odniosłem się do ciekawego języka stosowanego w literaturze fachowej.
Może wtedy będzie mniej w komentazach wpisów niezgadzających sie z Twoimi odczuciami ludzi.
Prywatnie uważam że komentaże tym razem masz raczej przychylne :-)
Gratuluję
- Kiromag (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 13:30)
ale telefony są większe, prawda? Nie wiem jak Ty, ale ja do jazdy na rowerze czy na rolkach nie biorę telefonu.
Dyskutować można nad wyższością jednego rozwiązania nad innym. Jaki odtwrazacz jest - każdy widzi. Czy Wam pasuje taki player - sami oceńcie. Ja przedstawiłem sprzęt możliwie najdokładniej.
- zasilacz (autor: mwilk | data: 6/06/07 | godz.: 13:36)
Nie powidziałeś ani słowa na temat zasilacza. Jest to chyba temat tabu na wszystkich sponsorowanych forach dyskusyjnych lub stronach internetowych sklepów komputerowych.
Playery MP3/4 Creative wymagają dedykowanych zasilaczy, nie współpracują z żadnym innym typowym zasilaczem USB. Poza tym możesz tylko naładować akumulator wtedy, gdy masz zainstalowane oprogramowanie dołączone do playera. Czyli jesteś skazany na ładowanie go w jednym miejscu. Jest to więc 10- godzinna smycz. Można oczywiście do niego dokupić Laptopa z portem USB. Na szczeście laptopy posiadają dołączone zasilacze przez producenta. Próbowałem dokupić oryginalny zasilacz w wielu sklepach ze sprzętem creative ( dostawcy rekomendowani na stronie Creative). Znalazłem jeden jedyny w Electroworld w cenie 120 zł - podobno uniwersalny ;-). To po dodaniu ceny playera nie jest wynikiem konkurencyjnym.
Pozdrawiam
- mwilk (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 13:53)
Zaserwowałeś nam dużo jadu w Swojej wypowiedzi i tyle samo nieprawdy.
1. Nie prawdą jest, że ZEN Stone nie można naładować przy pomocy sieciowej ładowarki USB - sprawdzone na tanim i popularnym modelu z Allegro.
2. Nie prawdą jest, że na komputerze musi być zainstalowane jakiekolwiek oprogramowanie Creative by akumulator się ładował. Wystarczy podłączyć odtwarzacz, nie ma znaczenia nawet jaki system operacyjny jest zainstalowany.
Nie wiem jak sprawy mają się z innymi odtwarzaczami Creative.
Ale mam prawo nie wiedzieć, w końcu jest to strona forum sponsorowane. Wiem tylko o dobrych rzeczach.
- czepiacie sie (autor: ditomek | data: 6/06/07 | godz.: 13:55)
jaki player jest każdy widzi.
Ja osobiście nie poperam braku wyświetlacza bo jest (moze być) mały, lcd o znikomym poborze prądu i wnosi tylko pozytywy (np pokaże ile jest prądu w bateriach albo ile mamy piosenek w urzadzeniu) dyskutować mozna nad radiem, dyktafonem. Jesli maja być miernej jakości lub ich obsługa kłopotliwa to wole zeby ich nie było bo w efekcie i tak nie bede z nich korzystał.
Co do mp3 w telefonie to mam k750 z gigowa kartą i rozwiązanie to jest całkiem fajne.
Jedziesz na wycieczkę rowerową, masz muzykę, kontakt z przyjaciółmi i mozliwośc zrobienia przyzwoitego zdjęcia ciekawym miejscom które odwiedzasz.
A telefon duży nie jest - reszta sprawą gustów.
K750 przyzwoicie gra na słuchawkach (ale pod warunkiem ze nie korzystasz z korektora) gorzej mu to granie wychodzi na duzych głosnikach i wzmacniaczu ale i tak jest lepiej niż najtańsze mp3 z allegro. Do tego dochodzi duża swoboda w kreowaniu playlist i natychmiastowy dostęp do ulubionych kawałków.
- Zasilacz (autor: mwilk | data: 6/06/07 | godz.: 14:16)
Nimnul ;-)
Jad nie jest skierowany do Ciebie. Oglądam tę stronę od kilku lat i bardzo cenię wiadomości i testy jakie zawiera.
Jest to raczej jad skierowany do firmy Creative. Moje doświadczenie opira sie na playerze Zen V plus.
Uwierz mi, nie da sie tego playera naładować bez ładowarki za 120 PLN z Elektroworldu ;-).
Poziadam wiele gadżetów elektronicznych i wszystkie maja swoje oryginalne zasilacze w zestawie.
Dziękuję za umieszczenie mojego postu na swojej stronie. Wszystkie dotychczasowe moje informacje na temat zasilaczy creative na stronach firm sprzedających ten sprzęt były skutecznie banowane, mimo że nie posiadały tego jadu z dnia dzisiejszego.
Zrób test zen v plus ;-) i powiedz coś o systemie zasilania. Creative robi sobie żarty ze swoich klientów
Jeszcze raz pozdrawam i proszę bez urazy;-)
- O to chodzi (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 14:20)
dyktafony w tanich odtwarzaczach zwykle są kiepskie (nawet w iAudio szału nie robi, dopiero iPod i iriver są niezłe), nie lepiej jest z radiem. Tu jest jedna funkcja, ale działa tak jak powinna. Według mnie to sensowne rozwiązanie.
- Inna sprawa, że (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 14:23)
gdyby był tu prezentowany odtwarzacz iPod to brak radia czy dyktafonu i jeszcze mniejsze rozmary nie stanowiłyby problemów. A w Creative już jest to niedogodność :-)
mwilk - w porządku, nie używałem ZEN V Plus, więc nie wiem. Jeśli jest jak piszesz to nie dobrze. Postaram się o ten sprzęt do testów i jeśli faktycznie jest tak jak piszesz - nie pominę tego w recenzji.
- ZASILACZ (autor: mwilk | data: 6/06/07 | godz.: 14:41)
Dzięki;-)
chciałbym uchronić innych użytkowników, wysyłających swoje córki na 2 tygodniowe kolonie z nowyn gadżetem ;-) bez możliwości naładowania go przez usb u pani Intendentki. Myślę, że info o braku dołączonego zasilacza również powinieneś dodać jako minus w podsumowaniu lub w teście. Oryginalna, bądź nie ładowarka to i tak dodatkowy koszt i czy stracony na jej poszukiwania w sklepach.Wg statystyk nie we wszystkich domach mamy komputery z portem USB.
Dodam inny temat, tym razem dotyczący oprogramowania Creative. Czy oprogramowanie do obsługi tego playera jest w języku polskim? Nastepny minus dla Crative ;-). Mają stronkę polską, ale helpy są po angielsku jak i całą resztę. Moja 8 letnia córka nie moze sama sobie z nim dać rady. Co z wykorzystaniem wszystkich funkcji tego playera dla osób nie znających języka angielskiego lub znających biegle ale hiszpański, francuski, włoski, niemiecki? jeżeli oprogramowanie nie jest spolszczone to nastepny minus.
ale się na nich zawziąłem ;-)
Pozdrawiam ;-)
- Odpowiedź. (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 14:59)
To tani sprzęt, nie uważam, że brak sieciowego zasilacza jest w tym wypadku istotną wadą. Jeśli ktoś będzie potrzebował to dokupi. W większości przypadków ładować będziemy przez USB - w końcu MP3 są robione w komputerze i za jego pośrednictwem kopiowane, a ich powszechność jest ogromna. Osobiście jestem za rozwiązaniem ewentualnego dokupienia czegoś w razie potrzeb niż płacenia za coś co nie wszystkim się przyda. W tym wypadku braku ładowarki nie uważam za wadę, choć jej dołączenie byłoby niewątpliwą zaletą.
Owszem - wadą byłoby gdyby można było ładować sprzet tylko przez kompa, ale w tym wypadku tak nie jest.
Do tego odtwarzacza nie dodawane jest żadne oprogramowanie. Na płycie znajduje się tylko instrukcja obsługi, notka prasowa (oba teksty m.in. w j. Polskim) oraz trochę zdjęć.
- Odpowiedź (autor: mwilk | data: 6/06/07 | godz.: 15:04)
Dzieki za szybką odpowiedź, nie ma więcej minusów.
Pozdrawiam i dziękuję za testy
- hmm Nimnul (autor: Dabrow | data: 6/06/07 | godz.: 16:01)
"nieprawdą jest" a nie "nie prawdą".... Co do zena - brzyydki - idea mini mi się podoba, ale wygląd jak wspomniał Wolf - bobiasty - ja bym dodał że ususzony kozi bob... (-;
Osobiście mi się shuffle bardziej podoba (iriver T60 jest tu smaczkiem)
- Jak Ci się T60 podoba (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 16:05)
to poczekaj, artykuł w redakcji czeka :-)
- Aha odnośnie słowa, na które zwróciłeś uwagę (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 16:07)
http://www.24auto.pl/...ik/nieprawda/nieprawda.htm
http://usjp.pwn.pl/lista.php?co=nieprawda
- Michał (autor: Dabrow | data: 6/06/07 | godz.: 16:43)
1 - ale warto żeby mi się podobało czy olać? Bo design fajny i z opisu wyposażenia wygląda w sam raz - 1GB mi styka (zmienny bitrate i wszystko co chcę do tramwaju tam włożę).
2 - USJP ma płatny dostęp - darmowy jest tylko sjp.pwn.pl.
A ten pierwszy link? WTF? ((-;
- Dabrow (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 16:54)
1 - według mnie warto, ale słuchawki są marniutkie - nie wykorzystują możliwości odtwarzacza. To właściwie jedyna wada.
2 - google mi wyświetliło to pokazałem :-) egzotyczna linka, ale dowodzi na istnienie takiego słowa.
- uhm (autor: Dabrow | data: 6/06/07 | godz.: 16:59)
słuchawki to pikuś - choć i tak mam jakieś inne to mp3 player nie jest urządzeniem odsłuchowym ( i tu mnie Wolf zabija wzrokiem po tym jak macaliśmy z podziwem jego pchełki Shure) - w tym celu podpinamy PrzeMowe monitory do yamaszki na testy już niedługo (((-: Poza tym środowisko spod znaku tramwaj/ulica/ itp też nie sprzyja - idzie o to żeby coś miłego lubianego mi grało - zaś wygląd i pomysł z joystickiem mi się podoba bardzo. A iriver dziadostwa nie robi więc warto pewnie dać te 300 (-;
- A nawet 255 (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 17:24)
http://www.skapiec.pl/site/cat/15/comp/164441
- Brak radia/dyktafonu/telefonu nie jest wadą w takim sprzęcie (autor: Rhobaak | data: 6/06/07 | godz.: 18:10)
To konkurencja dla iPod Shuffle II, założeniem był minimalizm. I wyszło OK, z wyjątkiem pojemności. 1GB to moim zdaniem za mało.
Co do recenzji, to jakoś w strasznie pochwalnym tonie:), ale OK - może Stone rzeczywiście jest tak dobry, ale na pewno nie uwierzę w zdanie "Scena dźwięku jest rozległa z wyczuwalną trójwymiarowością.". To trudne do osiągnięcia w wysokiej klasy, otwartych słuchawkach, z dobrym wzmakiem i źródłem.
Przyczepię się też do jednego zdania:
"bez szumów czy przesterowania nawet przy maksymalnym wysterowaniu głośności" - za dużo tego sterowania. Przy okazji zauważę, że IMO nadużywasz terminu "wysterować" - to takie trochę nieformalne, audiofilskie pojęcie, dobrze brzmi w zestawieniu z 200W wzmacniaczem podpiętym pod kolumny za 10k, ale trochę śmiesznie przy małym odtwarzaczu i dousznych słuchawkach.
- Robaak (autor: NimnuL-Redakcja | data: 6/06/07 | godz.: 21:25)
przeczytaj ostatnie zdanie w teście. Oceniałem sprzęt przez pryzmat jego ceny/klasy. Oczywistym jest, że tu "rozległa scena" nie równa się "rozległej scenie" w wysokiej klasie sprzęcie. To oczywiste.
Tu scena jest rozległa jak na tego typu sprzęt, ot co.
Co do wysterowania, masz rację. Niemniej jednak wyżej proszono mnie bym używał więcej "audiofilskiego" słownictwa ... no nie dogodzę :-)
- żadnego audiofilowania (autor: Dabrow | data: 7/06/07 | godz.: 00:09)
bo można dostać pierdolca od tych malinowych basów i trelemorelujących sopranów... Pisz prosto i zrozumiale - sie porobiło audiofilów co to się znają na sprzęcie jak nikt tylko muzyki nie łapią w ząb... (-;
- Nimnul (autor: Kriomag | data: 7/06/07 | godz.: 09:18)
jeżeli na rower albo rolki bierzesz odtwarzacz to powodzenia... prawie tak groźne jak jazda po pijaku...
- O to chodzi (autor: NimnuL-Redakcja | data: 7/06/07 | godz.: 09:42)
Dabrow - zgadzam się - w przeszłości - jak sam wiesz - napisałem recenzje gdzie usiłowałem omówić sprzęt językiem audiofilskim (trochę na siłę) i o ile można to zaakceptować (pomimo charakteru niniejszego serwisu) w przypadku sprzętu z wyższej półki (np. Sennheiser / Bose) to w przypadku tańszego sprzętu dla mas opisywanie sprzętu w ten sposób mija się z celem.
Opis dźwięku jest tak pekielnie trudny, że chyba najlepszym wyjściem dla wszystkich jest gdy recenzent posłucha przez kilka dni, "przekompiluje" wrażenia i napisze czy jest OK czy nie.
Kiromag - spokojnie, na rolkach jeżdżę wyłącznie po wydzielonej trasie poza miastem, podobnie jak na rowerze. Po mieście nie jeźdżę ze słuchawkami - jedynie spaceruję.
- Jak zwykle... (autor: Ceki | data: 7/06/07 | godz.: 10:03)
Zamiast czytać dobry artykuł wszyscy czepiają się Nimnula o szczegóły i jakieś drobne pierdoły
- Ceki (autor: DJopek | data: 7/06/07 | godz.: 10:23)
Pal licho artykuł, kto by je czytał, a pogadać zawsze można :-)
- Hehe następnym razem (autor: NimnuL-Redakcja | data: 7/06/07 | godz.: 10:59)
dam tylko tytuł artykułu i wkleję kilka zdjęć (jak sądze, najlepiej coś rozbieranego? :-)
- Czekamy więc :-) (autor: DJopek | data: 7/06/07 | godz.: 11:05)
Taki foto-blog-board, ja na to idę :-)
- NimnuL <- ale rozbierane zdjęcia... (autor: Rhobaak | data: 7/06/07 | godz.: 11:33)
...w recenzji notebooka nie oznaczają dla Ciebie fotografowania płyty głównej po zdjęciu obudowy? ;)
- Co wy Tubisie? (autor: Dabrow | data: 7/06/07 | godz.: 15:03)
Rozebranego NimnuLa? Poebało? Czy jak? (((((((((((((-;
Kriomag - jakoś nie widzę problemu jazdy na rolkach ze słuchawkami i miłą muzą... Nie jeżdżę po ulicy tylko alejkami parkowymi/trasami rekreacyjnymi i tyle... Rozsądek - nie ładuję muzy na full bo warto mieć jednak jakieś dźwięki z zewnątrz...
Co do roweru - to zgoda - głupie to...
- Przecież na wielu już zdjęciach na TPC pojawiła się naga... (autor: Rhobaak | data: 7/06/07 | godz.: 15:52)
..dłoń NimnuLa :)
- Jak dla mnie ... (autor: Umek | data: 8/06/07 | godz.: 00:21)
ciężko znieść brak wyświetlacza przy 1GB pamięci. Lubię widzieć co słyszę... :-)))
- Po co kupujecie przenśne odtwarzacze? (autor: ditomek | data: 8/06/07 | godz.: 08:22)
Zeby się chwalić?
Czy może chodzi o słuchanie muzyki?
A jesli chodzi tylko o sam wygląd to kupujcie tanie mp4 z allegro. Ten ogromny wyświetlacz i super grafika.
Widze ze jednak wybieracie markowe odtwarzacze.
Dlaczego.
Jesli ze względu na jakośc dzwięku to wypada o niej trochę powiedzieć.
W jaki sposób zatem opisać różnice w brzmieniu poszczególnych urządzeń?
Różnice które są na tyle wraźne, że kazdy potrafi je usłyszeć.
Napisanie ze coś gra po prostu lepiej nie wystarczy.
Kau z nas ma swoją definicję dobrego brzmienia.
Ja wolę w miarę plaską charakterystykę, inni wolą wiecej sopranów, inni basów, jedni wolą jak bas jest szybki, dobrze kontrolowany, inni jak schodzi nisko i przymula.
To fakty, kto z nimi dyskutuje zaprzecza prawdzie.
Sam, choć nie jestem audiofilem, cenię ten krąg za język jaki wypracował celem opisywania różnic w brzmieniu. Trafia do mnie to słownictwo i tyle.
Jesli koledzy potraficie lepiej opisac to co najważniejsze w odtwarzaczu - dzwięk - to prosze bardzo.
Śmiejecie się bo nic z tego nie kumacie.
Chyba że macie/mieliscie do czynienia tylko z jednym modelem mp3 w swoim życiu.
W takim razie polecam rozszerzyc horyzonty.
Popieram Ninmula w jednym: zawsze recenzuje sie sprzet odnosząc swoje uwagi w porównianiu do ideału w tej samej klasie cenowej.
Logicznym jest, że jest to sprzęt tani więc przynajmniej teoretycznie nie powinin być konkurencją dla dużo droższych klocków. Jeśli jednak jest to tym bardziej wzrasta jego wartość.
Co do pojemności: Przyznam ze nawigowanie bez wyświetlacza po 1G mp-trójek to wyzwanie.
Nie pamietam czy player obsługuje choćby najprosztszą metode segregacji plików - foldery.
Jeśli pamięć miałaby wzrosnąć do 2G to ja już bym tego nie kupił - inna sprawa ze w testowanej objętości (i braku wyświetlacza) temat też u mnie odpada.
pozdrawiam
- O nawigacji napisałem (autor: NimnuL-Redakcja | data: 8/06/07 | godz.: 09:16)
możliwość przeskakiwania pomiędzy całymi folderami bardzo ułatwia sprawę i brak wyświetlacza nie jest specjalnie uciążliwy.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|