Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Test Nagrywarek Dwuwarstwowych Gigabyte, Asus i Nec
    

 

Test Nagrywarek Dwuwarstwowych Gigabyte, Asus i Nec


 Autor: Ulan | Data: 19/01/05

Zapis płyt dwuwarstwowych

Płyty dwuwarstwowe (Double Layer), czyli DVD+R9 to w tej chwili nowość na rynku - są co prawda teoretycznie dostępne na rynku od prawie pół roku, ale ta obecność, w każdym razie w Polsce, jest iluzoryczna, bowiem ceny tych nośników skutecznie zniechęcają do ich kupowania. Firmom propagującym DVD+R szybciej udało się ustalić wspólnie standard płyt dwuwarstwowych, niż konkurentom spod znaku "minusa" (ci dopiero mają taki przedstawić w najbliższym czasie).


Traxdaty, zawartość pudełka (kliknij, aby powiększyć)

Testowe nagrywanie płyt dwuwarstwowych Traxdata można określić jednym słowem: TRAGEDIA. W moim posiadaniu znalazły się takie 4 płyty. Na pierwszy ogień poszła nagrywarka Gigabyta i niestety test ten zakończył się całkowitym fiaskiem. Robiłem kopie bezpieczeństwa płyty DVD z filmem "Terminator 2" wydanym z serii QDVD. Użyłem do tego programu Shrink, do wypalania korzysta on z mechanizmów Nero. W połowie wypalania płyty (prawdopodobnie w okolicach zmiany warstwy) program zasygnalizował błąd i zakończył wypalanie. W ten sposób pierwsza płytka Traxdaty poszła do kosza.

Postanowiłem więc na Nec-u spróbować innej metody: najpierw przy pomocy Shrinka stworzyłem kopię plików na dysku twardym, a potem wypaliłem to bezpośrednio w Nero Burning Rom. Płytka wypaliła się bez problemów. Jednak tak wypalona płytka nie do końca działa prawidłowo. Na komputerowych nagrywarkach DVD jest odtwarzana prawidłowo. Problemy pojawiają się przy próbie odczytu na odtwarzaczu stacjonarnym. Sprawdzałem ją najpierw na odtwarzaczu Yamaha DVD-S540 i płyta wystartowała prawidłowo. Już wydawało się, ze wszystko jest ok., ale przy przejściu z jednej warstwy do drugiej odtwarzacz Yamahy zawiesił się i dopiero po jego wyłączeniu i ponownym włączeniu wszystko wróciło do normy. Z wielokrotnych prób przejście do drugiej warstwy udawało się 50%. Niestety płyta nie jest do końca prawidłowo wypalona. Podobnie działo się na starszym odtwarzaczu Yamahy DVD-S510.


Tak widzi płytkę Traxdaty program DVDInfo Pro (kliknij, aby powiększyć)

Następnie przetestowałem tę samą płytę w odtwarzaczu firmy Panasonic S35. Płyta po włożeniu pozwoliła odpalić menu główne. Jednak każda próba przejścia do odtwarzania filmu kończyła się porażką (odtwarzacz zgłaszał błąd zabezpieczenia Macrovision i wracał do menu głównego - w Shrinku była ustawiona opcja usunięcia zabezpieczenia Macrovision - dodam, że Yamaha bez problemów odpaliła film).

Postanowiłem dać jeszcze jedną szansę nagrywarce Gigabyta i wypalić na niej drugą płytę (metodą jaką już zastosowałem w Nec-u). Płyta wypalała się poprawnie prawie do samego końca, jednak w momencie finalizacji płyty coś chyba poszło nie tak. Proces finalizacji trwał ponad 4 minuty (w Necu nie trwało to dłużej niż 30 sekund). Nero Burning Rom zakończył wypalanie i zgłosił pełen sukces. Jednak moja radość nie trwała długo. Okazało się bowiem, że tak wypalona płyta nie daję się czytać w żadnym napędzie DVD (czy komputerowym czy stacjonarnym). Następna płytka poszło do kosza.

Na koniec szanse nagrania płytki dwuwarstwowej dostał Asus. Postanowiłem jednak zmienić rodzaj nagrania i zastosować sposób nagrywania ze strony na CDRinfo.com. Najpierw za pomocą programu DVD Decrypter zgrałem na dysk twardy pliki z płyty z "Terminatorem 2" w postaci pliku *.iso. Tak powstały obraz wypaliłem za pomocą programu CopyToDVD. Proces wypalania trwał ok. 45 minut, program zakończył się powodzeniem, ale okazało się, ze tak wypalona płytka jest nie do odczytania w jakimkolwiek napędzie DVD. Trzecia płytka Traxdata DL poszła do kosza.

Co mogło być przyczyna tak nieudanego testu? Z opinii na różnych stronach i forach w Internecie na temat jakości płytek Traxdata DL (jest to płytka produkcji RITEK D01 rev. 001), wynika, że z jej jakością nie jest najlepiej. Podobno w najbliższym czasie ma się pojawić rev. 2 tej płytki z poprawionymi błędami.

Znacznie lepszą opinią cieszy się płyta dwuwarstwowa firmy Verbatim, niestety jednak jej cena (ok. 40 zł) spowodowała brak jej w teście. Zresztą kwotę jaką należy wydać na płytę Traxdaty DL też nie jest najniższa i wynosi ok. 25 zł. W mojej opinii w chwili obecnej kupowanie płyt Traxdata DL jest zbyt dużym ryzykiem, być może sytuacja poprawi się w momencie ukazania się rev.2 tej płytki.


Traxdata vs Verbatim. Pudełko firmy Traxdata jest bardziej efektowne, gdyby jeszcze za nim szła jakość samej płytki... (kliknij, aby powiększyć)

W ostatniej chwili udało się drogą zakupu za gotówkę wejść w posiadanie płytki Verbatim DVD+R DL (cena 35 zł za szt.). Jako, że płytka jest tylko jedna a nagrywarki dwie (Gigabyte musiał zostać wcześniej zwrócony), postanowiłem arbitralnie podjąć decyzję, ze będę ją testował na Necu. Co ciekawe obie nagrywarki (Nec i Asus) umożliwiają nagranie tej płytki z szybkością 4x (co już w jakiś sposób świadczy o jej jakości - Traxdate DL umożliwiały one nagranie jedynie z szybkością 2,4x). Postanowiłem zrobić najpierw DVD Decrypterem obraz ISO płyty testowej (ciągle nieśmiertelny "Terminator 2"), a potem wypalić za pomocą programu Nero Burning Rom (w najnowszej dostępnej wersji 6.6.0.5) z szybkością 4x, zobaczymy czy płytka Verbatima wypali się bez błędów.


Odczyt płytki Verbatima w DVDInfo Pro (kliknij, aby powiększyć)

Test zakończył się pełnym sukcesem, płytka została wypalona bez najmniejszych problemów z prędkością 4x (wypalanie trwało 26:45) i następnie bez problemów została odczytana w: Yamaha DVD-S540i S510 (jest to już model sprzed 4-5 lat) oraz Panasonicu S35, a także w nagrywarkach Nec i Asusa. Płyta została wypalona jako DVD-Rom (ustawienie księgi jako dvd-rom).


DVD Decrypter w akcji...


Wypalanie kopii bezpieczeństwa zakończone powodzeniem :) (kliknij, aby powiększyć)


Tak gotową płytkę z kopią bezpieczeństwa odczytuje DVDInfo Pro... (kliknij, aby powiększyć)

Czy w tej chwili opłaca się robić kopie bezpieczeństwa 1:1 swoich ulubionych filmów? Wydaje się, że w chwili obecnej opłacalność takiego zabezpieczania się przed utratą swojej ulubionej płytki jest całkowicie nieopłacalne. Weźmy na przykład DVD z "Władcą Pierścieni. Powrót Króla - wersję reżyserską", są to w sumie 4 płytki i gdybyśmy chcieli zrobić ich kopie, to sam koszt zakupu płytek DL wyniesie nas 140 zł (biorę ceny Verbatima, bo przy niższej cenie Traxdaty, mimo wszystko w chwili obecnej nie mam 100% pewności, ze proces ich wypalania skończy się powodzeniem). Wobec ceny tej wersji "Powrotu Króla", czyli 189 zł zrobienie jej kopii bezpieczeństwa na nośniku dwuwarstwowym nie wygląda atrakcyjnie. Trzeba czekać na obniżkę cen "dwuwarstwówek".

W najbliższych miesiącach powinny pojawić się wreszcie płyty DVD-R DL (czyli minusy) i może wtedy doczekamy się prawdziwej obniżki cen tego typu nośników. W sieci wyczytałem gdzieś również, ze w najbliższym czasie powinna ulec zmianie technologia produkcji dwuwarstwowych plusów, co powinno zaowocować obniżeniem ich kosztów produkcji, a więc też ich ceny w sklepach. Miejmy nadzieję, że będzie to miało miejsce w miarę szybko.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Test Nagrywarek Dwuwarstwowych Gigabyte, Asus i Nec
 
 » Zawartość pudełka
 » Opis Nagrywarek
 » Dane techniczne
 » Testy zapisu
 » Zapis płyt dwuwarstwowych
 » Testy odczytu
 » Zrzucanie muzyki
 » Komfort użytkowania (poziom głośności i drgania)
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »