Jakość, którą widać - projektor Epson EMP-TW1000 Autor: NimnuL | Data: 24/05/07
|
|
Testy - kolory
Jak dotąd w testach projektorów nie zamieszczałem zdjęć ekranów pokazujących wyświetlany obraz. Za każdym razem wyjaśniałem czym to było spowodowane, ale przypomnę. Otóż każdy z Nas korzysta z innego monitora i karty graficznej. Różnie ustawione parametry ustawień obrazu (jasność, kontrast, temperatura kolorów czy ich nasycenie) w połączeniu z fizycznymi możliwościami wyświetlania (rodzaj matrycy) sprawia, że u każdego obraz wyświetlany jest inaczej. Do tego dochodzi to, jak aparat rejestruje obraz. W rezultacie zdjęcie przedstawia przetworzony (przez co przekłamany) obraz stanu faktycznego. Niemniej jednak tym razem nie mogłem się oprzeć pokusie i zamieszczam kilka zdjęć. Oddają one tylko mały fragment tego, co można ujrzeć w rzeczywistości.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Epson TW1000 wprost oczarowuje wyświetlanymi kolorami. Kolory są niezwykle żywe, głębokie i naturalnie wyglądające. Drobne szczegóły o bardzo podobnej i intensywnej kolorystyce (np. trawa, faktura tkanin) nie zlewają się w jedną masę. Jak dotąd pod względem wyświetlanych kolorów świetnie wypadł Epson TW700 oraz SANYO Z5, jednakże w TW1000 jest jeszcze lepiej.
Warto także zwrócić uwagę na czerń, która w najnowszym produkcie Epsona jest bardzo głęboka. Biel jest oczywiście nieskazitelna.
|