Fujifilm FinePix S5600 - rozmiar nie ma znaczenia Autor: NimnuL | Data: 23/11/05
| Panująca ostatnimi czasy moda na małe aparaty typu "ultra zoom" zdaje się nie mieć końca. Wiele firm wyczuło moment i swoje oferty rozbudowuje o kolejne modele aparatów z tego właśnie segmentu. Firma Fujifilm dostarczyła do mnie już dwa zoomiaki: S20Pro oraz niedawno testowany S9500. W trzeciej odsłonie zoomiastych tworów zaprezentuję Wam najmniejszy i najmłodszy spośród nich - model Fujifilm FinePix S5600. Bonusowo na samym końcu artykułu poświęcę jedną stronę torbie CC-FXS firmy Fujifilm. Zapraszam.
|
|
Pole liczbowe
Tradycyjnie zabawę rozpoczynamy od suchych, choć przynajmniej w części dość istotnych liczb. Oto jak na papierze kształtuje się obraz tworzony przez S5600 oraz przez jego poprzednika S5500.
(kliknij, aby powiększyć)
Wyjaśnienia przy "gwiazdkach" dotyczą tylko modelu S5600.
* Liczby w nawiasach to wartości zmierzone przeze mnie. Odległość mierzona była od przedniej soczewki obiektywu.
** Czas ekspozycji dla trybów P/A/Auto zawiera się w przedziale 4-1/2000s, dla programu S natomiast od 15s do 1/1000s. Tryb sceny nocnej ustawia czas ekspozycji od 3s do 1/1000s. Tryb manualny daje możliwość ustawienia czasu naświetlania od 15s do 1/2000s.
*** Zasięg podany przez producenta mierzony dla najmniejszej przysłony i ISO 400, czyli maksymalnej wartości dobieranej automatycznie. Po przeliczeniach daje to LP 13 dla ISO 400 oraz LP 6,5 dla ISO 100. To standardowy wynik jak na tak małą lampę wbudowaną, choć niektóre modele aparatów miewają blisko dwukrotnie mocniejsze wbudowane świeczki.
**** Tryb tematyczny Anti Blur stosowany od niedawna w aparatach Fujifilm to nie system stabilizacji jak niektórzy sądzą. To nic innego jak odpowiednik trybu sport którego w S5600 nie ma, a który ma za zadanie wymusić możliwie najkrótszy czas naświetlania kosztem przysłony i czułości matrycy.
Moim zdaniem zapowiada się ciekawie. Zastosowana tu matryca, która wybornie sprawdziła się w opisywanym wcześniej modelu F10, czy też niedawno męczonym przeze mnie S9500 powinna zapewnić wysokiej jakości obraz i niski poziom szumów. Wiadomo jednak, że jakość zdjęć tylko w części zależy od samej matrycy, w dalszej części artykułu przekonamy się czy optyka sprosta wymaganiom.
Pozytywnie nastrojeni przejdźmy zatem do konkretów.
Podglądanie
W wyposażeniu standardowym wraz z aparatem otrzymamy komplet 4 baterii AA (szkoda, że w komplecie nie dodano akumulatorków oraz ładowarki), przewód AV oraz USB, pasek na szyję, dekielek na obiektyw, oprogramowanie, instrukcję obsługi oraz 16MB karta pamięci xD.
I ponownie uczepię się karty pamięci o pojemności zaledwie 16MB. To za mało nawet jako karta "rozruchowa", choć do sprawdzenia aparatu w sklepie powinno wystarczyć. Ogólnie jednak w dzisiejszych czasach dodawanie tak małej karty pamięci do nowoczesnego aparatu fotograficznego odbieram jak lekceważenie klienta.
Jednak drobnica na bok. Zajmijmy się głównym tematem.
(kliknij, aby powiększyć)
Fujifilm Fine Pix S5600 to hybryda dSLR Like, czyli aparat kompaktowy z elektronicznym wizjerem o wyglądzie lustrzanki. Jednak rozmiary najnowszego produktu Fujifilm są bardzo skromne. Dla porównania:
(kliknij, aby powiększyć)
Canon G5 będący zaawansowanym aparatem kompaktowym jest wyraźnie szerszy i tylko nieznacznie niższy niż S5600.
(kliknij, aby powiększyć)
Olympus E-1 czyli dSLR wraz z obiektywem ZD 14-54/2.8-3.5 to mamut w porównaniu do zoomiaka Fujifilm, pomimo, że E-1 należy do grupy i tak dość małych lustrzanek cyfrowych.
(kliknij, aby powiększyć)
Cały korpus S5600 wykonano z czarnego, matowego plastiku sprawiającego jednak bardzo pozytywne wrażenie solidności i trwałości.
(kliknij, aby powiększyć)
Lewa strona zawiera głośnik, gniazdo dla pamięci xD oraz złącza USB, A/V, a także gniazdo zasilania sieciowego ukryte pod gumową zaślepką. Mikrofon w srebrnej obudowie przesunięto na przód korpusu.
(kliknij, aby powiększyć)
Obiektyw schowany jest w przymocowanej na stale osłonie/tulejce. Dzięki wewnętrznemu ogniskowaniu obiektywu nie wysuwa się on po włączeniu aparatu czy zmianie "zooma".
(kliknij, aby powiększyć)
Tulejka posiada wewnętrzny gwint o średnicy 55mm, jest on jednak plastikowy, pomimo, że srebrny pierścień wokół niego wykonano z jakiegoś metalu. Tulejka wytworzona jest w połowie z plastiku (część przy korpusie), a w połowie pokryto ją gumą.
(kliknij, aby powiększyć)
Prawa strona to tylko uchwyt do trzymania aparatu, nic poza tym. Jest on jednak dobrze wyprofilowany i obity gumą dzięki czemu aparat pewnie leży w dłoni. Grip jest dość głęboki i stosunkowo wysoki przez co aparat trzyma się pełnym chwytem, a mały palec nie spada często pod korpus tak jak ma to miejsce np. w Canonie G5 czy też w wielu innych aparatach - to dość częsta przypadłość.
(kliknij, aby powiększyć)
Z przodu aparatu z lewej strony umieszczono lampkę wspomagania AF doświetlającą scenę zielonym światłem oraz po przeciwnej stronie wspomniany wcześniej mikrofon zamknięty w srebrnym koszyku.
(kliknij, aby powiększyć)
Na szczycie korpusu znajduje się wbudowana lampa błyskowa typu pop-up która wyskakuje automatycznie gdy tylko jest potrzebna.
(kliknij, aby powiększyć)
Pod spodem aparatu znajduje się komora na cztery ogniwa zasilające typu AA oraz plastikowy gwint na statyw. Szkoda, że oszczędności dotknęły właśnie tego elementu i nie jest on już metalowy. Dodatkowo gwint ten nie jest ustawiony wzdłuż osi obiektywu co zdecydowanie utrudnia tworzenie panoram gdy aparat będzie na statywie. Przesunięcie gwintu w stronę komory baterii sprawia, że szybkozłączka od statywu skutecznie blokuje dostęp do baterii.
(kliknij, aby powiększyć)
Góra korpusu jest dość skromna. Z lewej strony znajduje się przycisk wyboru trybu ostrzenia (AF pojedynczy, ciągły oraz ręczna nastawa ostrości) wraz z jego blokadą, a z prawej umieszczono pokrętło trybów pracy aparatu. Nieco z przodu znajduje się już tradycyjnie spust migawki z otaczającym go pierścieniem włączającym aparat oraz dwa przyciski umożliwiające włączenie S5600 w tryb seryjny oraz kompensację ekspozycji.
(kliknij, aby powiększyć)
Tylna ścianka zawiera wyświetlacz LCD o przekątnej 1,8'', a nad nim umieszczono elektroniczny wizjer wraz z regulacją dioptryczną. Z prawej strony zainstalowano czterokierunkowy wybierak, przyciski zmiany ogniskowej, przycisk umożliwiający przełączanie widoku z LCD na EVF oraz przycisk tymczasowo zwiększający jasność LCD.
Guzik F na dole korpusu uaktywnia podręczne menu:
(kliknij, aby powiększyć)
...to w nim zmienimy wielkość i jakość zapisu danych, czułość matrycy oraz profil kolorystyczny.
Przycisk Menu znajdujący się w środku wybieraka uaktywnia rozleglejsze opcje:
(kliknij, aby powiększyć)
W dwóch zakładkach włączymy takie funkcje jak samowyzwalacz, sposób pomiaru światła, balans bieli, szybkie fotografowanie (opcja skracająca dolny zakres ostrzenia AF od 2m dla wide oraz 4m dla tele do nieskonczoności), tryb AF (centralny, wielopunktowy lub jedną z 49 pozycji - 7x7). Poza tym ustawić możemy tryb bracketingu oraz ostrość zdjęć.
Wejście do opcji ustawień głównych otwiera cztery kolejne zakładki:
(kliknij, aby powiększyć)
Ustawimy tu czas podglądu zdjęcia, dźwięki, zapis RAW, jasność wyświetlacza, podświetlenie AF, czas, język i inne pomniejsze opcje.
Ostatni z omawianych przycisków, nazwany "disp/back" podczas robienia zdjęć umożliwia przełączenie LCD w różne tryby.
(kliknij, aby powiększyć)
Normalny, z włączonym OSD, z liniami podziału kadru oraz z trzema miniaturkami ostatnio zrobionych zdjęć.
Podczas odtwarzania zdjęć mamy możliwość powiększenia ich blisko 4,5x, przycięcia, dodania notatki głosowej, wydrukowania, skasowania, obrócenia lub zablokowania. Dodatkowo możemy wyświetlić zdjęcia w 9 miniaturkach.
(kliknij, aby powiększyć)
To byłoby na tyle jeśli chodzi o zewnętrzną prezentację S5600. Przejdźmy zatem do istoty sprawy, czyli jakości zdjęć.
Ring
Informacja ogólna: Jeśli nie zaznaczyłem inaczej, standardowe ustawienia aparatu to
ISO 64; f/5.6; centralnie ważony pomiar światła, flash wyłączony, WB auto, standardowe ustawienie kolorów oraz ostrości.
Scena testowa na podstawie której przeprowadzona była część z poniższych testów.
(kliknij, aby powiększyć)
- Szumofobia
Do tego testu dodatkowo posłużyła poniższa scena:
(kliknij, aby powiększyć)
Wycinki z dwóch kadrów:
(kliknij, aby powiększyć)
Uważam osiągnięte wyniki za bardzo zadowalające. Wysoki poziom szumów można odnotować dopiero przy ISO 800. Niższych wartości można bez skrępowania używać na co dzień. Przy ISO 800 oraz 1600 widoczna jest wyraźna utrata szczegółów na zdjęciu. Niemniej jednak jeśli fotografie zamierzamy później przelewać na papier to nie powinno stanowić to problemu. Zresztą sprawdźcie sami.
Do samodzielnego wydrukowania przygotowałem fotografię wykonaną przy ISO 800:
(kliknij, aby powiększyć)
oraz ISO 1600:
(kliknij, aby powiększyć)
Obie fotografie zostały jedynie przeskalowane do rozmiaru 1800x1200.
- Kompresja JPG
S5600 umożliwia zapis zdjęć w formacie JPG przy dwóch stopniach kompresji: Normal oraz Fine. Wybór ten mamy jedynie dla najwyższej rozdzielczości zapisu. Oto rezultat:
(kliknij, aby powiększyć)
Brak widocznych różnic w jakości zapisu, zatem wedle starej reklamy TV, skoro nie widać różnicy to po co ... marnować miejsce. A różnica w "wadze" fotografii pomiędzy kompresją Normal, a Fine jest dwukrotna (średnio zdjęcia zajmują 1,2MB vs 2,4MB).
- Programowa ostrość
Do wyboru mamy trzy stopnie ostrości programowej do ustawienia w menu aparatu.
(kliknij, aby powiększyć)
Ustawienie "soft" zbyt mocno zmiękcza krawędzie przez co zdjęcie wygląda na nieostre. Ustawienie Hard przegina znowu w drugą stronę, jednak jest to dobre ustawienie gdy zechcemy wydrukować odbitki z pominięciem jakichkolwiek zmian w innych programach graficznych. Ustawienie normal jest optymalne do oglądania zdjęcia na monitorze.
- Optyka - ostrość sprzętowa
Oto jak prezentuje się różnica w ostrości zdjęć przy różnych ustawieniach przysłony.
(kliknij, aby powiększyć)
Różnice są prawie niezauważalne w normalnej fotografii.
Jednak fotografując scenę typowo testową różnice można zaobserwować.
ISO 100; minimalna ogniskowa, f/3.2 (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; minimalna ogniskowa, f/5.6 (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; maksymalna ogniskowa, f/3.2 (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; maksymalna ogniskowa, f/3.2 (kliknij, aby powiększyć)
Powyższe tablice uwydatniają różnice pomiędzy ustawieniami. Faktycznie przymknięcie dziurki do wartości 5.6 polepsza ostrość (szczególnie przy długim końcu obiektywu) oraz redukuje występowanie aberracji. Niemniej jednak wynik uzyskiwany przy pełnym otworze przysłony uważam za bardzo przyzwoity. Należy też pamiętać, że na co dzień nie będziemy fotografowali tablic testowych.
- Kolorystyka
S5600 umożliwia ustawienie trzech profili kolorystycznych: normalny, chrome (czyli odpowiednik vivid w innych aparatach) oraz czerń i biel.
(kliknij, aby powiększyć)
W rzeczywistości jednak ustawienie chrome nie tyle podbija barwy co powinno być jego zadaniem lecz ociepla kolory poprzez domieszkę czerwieni.
Od siebie zalecam poprawianie saturacji z programie graficznym z wyjściowych kolorów uzyskiwanych w normalnym trybie.
Niemniej jednak rejestrowane kolory są żywe i wiernie odwzorowane.
Poniżej znajduje się przykład odwzorowania koloru skóry w świetle zastanym oraz przy włączonej lampie błyskowej (wypełnienie).
(kliknij, aby powiększyć)
- Automatyka WB
Dwie sceny przy różnych źródłach oświetlenia. Niestety ze względu na aurę za oknem nie miałem możliwości sprawdzenia automatyki w słoneczny dzień.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Automatyka poradziła sobie podczas zachmurzenia, ale nawaliła przy oświetleniu scen halogenami żarowymi. Profil kolorystyczny zachował się odwrotnie. W pochmurny dzień zbyt ocieplił zdjęcie. Ustawienie WB na wzorzec sprawdziło się dobrze.
- Flash
Wbudowana lampa błyskowa, jak już wspomniałem na początku testu ma LP 6,5 dla ISO 100. To dość mało, szczególnie, że nie ma możliwości podłączenia zewnętrznego flasha. Niemniej jednak matryca która jest użyteczna nawet przy czułości ISO 800 nieco wspomoże to małą błyskotkę.
Lampa błyskowa może pracować w trzech podstawowych trybach pracy: wypełniający, slow synchro (czyli synchronizacja z długimi czasami naświetlania) oraz redukcja czerwonych oczu. Oto jak sprawdzają się dwa pierwsze tryby:
Wypełniający: 1/125s, Slow synchro: 1/20s (kliknij, aby powiększyć)
A poniżej przykład zdjęcia wykonanego w trybie makro.
(kliknij, aby powiększyć)
U góry zdjęcie wykonane z minimalnej odległości ostrzenia i przy najmniejszej ogniskowej, scena niżej natomiast jest tym samym ujęciem po maksymalnym wydłużeniu ogniskowej.
Widać wyraźnie, że przy minimalnej odległości ostrzenia obiektyw rzuca cień na fotografowaną scenę.
Podczas normalnej fotografii cień od obiektywu jednak nie powstaje.
Dodatkowo warto zaznaczyć, że flash synchronizuje się z każdym czasem migawki od 15s do 1/2000s.
- makrofotografia
W dziale tym nie będziemy bawić się w żadne wycinki i tablice testowe bo to mija się z sensem. Zaprezentuję po prostu kilka zdjęć ukazujących możliwości i jakość makrofotografii.
ISO 200; f/5.0; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/6.4; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/6.4; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
O możliwościach powiększenia wypowiadam się w podpunkcie poniżej.
- skala odwzorowania
Jest to stosunek rzeczywistej wielkości przedmiotu do wielkości jego obrazu uzyskanego na filmie. Np. fotografując obiekt o szerokości 3,6cm przy skali odwzorowania 1:1 zajmie on całą szerokość kadru małego obrazka (35mm). Przy skali 1:2, połowę jego szerokości, a przy 2:1 dwukrotnie więcej. W aparatach typu kompakt skala odwzorowania wygląda znacznie gorzej, głównie ze względu na mikroskopijnej wielkości matryce CCD. Oczywiście ograniczeniem jest również obiektyw, który w kompaktach jest niewymienny i uniwersalny (makro, wide i tele w jednym).
Wielkość sensora CCD w Fujifilm S5600 wynosi około 5,7x4,3mm. Z minimalnej odległości ostrzenia uda się zarejestrować obraz o powierzchni około 81x60mm dla trybu wide oraz tele. Zatem po przeliczeniu skala odwzorowania wynosi więc 1:14.
Wynik nie jest w pełni zadowalający. Warto pamiętać jednak, że możliwości S5600 w makrofotografii poszerzyć możemy specjalnymi i niedrogimi soczewkami lub makrokonwerterami. Ci bardziej zawzięci mogą pobawić się odwróconym obiektywem.
- długie czasy naświetlania
Czas ekspozycji którym możemy manipulować w S5600 zawiera się pomiędzy 15s, a 1/2000s. W niniejszym akapicie zajmę się najdłuższym otwarciem migawki.
Oto kilka przykładów:
ISO 64; f/8.0; 15s (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/8.0; 5s (kliknij, aby powiększyć)
ISO 64; f/5.6; 15s (kliknij, aby powiększyć)
ISO 64; f/5.6; 10s (kliknij, aby powiększyć)
Jeden przykład pliku RAW naświetlanego przez 15s jest do pobrania z konta pocztowego na o2.pl.
Zaobserwować można niewielką liczbę tzw. hot pixeli widocznych przy najdłuższych czasach naświetlania. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
Istotne informacje
- Praca na czas
- uruchamianie/wyłączanie
Czas uruchomienia aparatu wynosi około 1s. Aparat ma jednak możliwość zapamiętania ostatniego ustawienia ogniskowej, gdy zatem opcja ta jest uaktywniona, a przed wyłączeniem ogniskowa była wydłużona maksymalnie to czas startu aparatu wydłuży się o proces zmiany ogniskowej do wartości poprzedniej. Powyższy czas odnosi się do obiektywu ustawionego w tryb wide.
Wyłączenie aparatu następuje po około 0,5s, ale także wydłuży się gdy przed wyłączeniem obiektyw był w innej pozycji niż wide.
- obiektyw - wide->tele->wide
W te i z powrotem - 4s po 2s w każdą stronę.
- odtwarzanie
Potrzeba ciut ponad 1 sekundę by na LCD ujrzeć zdjęcie po przełączeniu aparatu w tryb odtwarzania.
- zdjęcia seryjne
Seria 3 zdjęć JPG trwa około 2s, ich zapis na kartę trwa natomiast około 3s.
Zapis zdjęcia RAW na kartę trwa około 4s.
Nie ma możliwości zapisu seryjnego dla RAW.
Aparat podczas zapisu danych na kartę blokuje się i nie umożliwia wykonanie w tym czasie zdjęcia.
Zapis w trybie zdjęć ciągłych (maksymalnie do 40 zdjęć w serii) może odbywać się tylko w trybie Auto. Prędkość zapisu wynosi wtedy średnio około 1fps ze względu na indywidualne ustawianie ostrości dla każdego ze zdjęć.
- prędkość AF
Prędkość automatycznego ostrzenia zależy od sceny. Przy dobrym oświetleniu i kontrastowych obiektach ostrość potrafi nastawić się w przeciągu około 0,3s. Innym razem gdy potrzebne było doświetlenie sceny lampką, proces nastawiania ostrości wydłużał się nawet do 1,5s. Niemniej jednak najczęściej podczas pracy w dzień aparat nastawiał ostrość w przeciągu niecałej sekundy.
Kilkukrotnie zauważyłem jednak dziwną przypadłość. Otóż przy bardzo kontrastowych scenach było słychać "beep" potwierdzający nastawienie ostrości jeszcze przed zakończeniem pracy mechanizmu AF. Jednak wykonać zdjęcia przed poprawnym dostrojeniem ostrości się nie dało.
- Cała reszta
Żywotność akumulatorów 1800mAh podczas testów wyniosła około 400 zdjęć.
Jak zapewne niektórzy z Was zauważyli w akapicie "Optyka" napisałem: "maksymalna ogniskowa, f/3.2". Z pozoru to stwierdzenie zdawać się może nieprawdziwe, w końcu obiektyw ten ciemnieje na długim końcu do wartości f/3,5. Jednak w aparacie jaki mam w testach występuje chyba jakiś błąd konstrukcyjny (a może ten typ tak ma? :-). Ogniskową odnajmniejszej do największej zmienić można w 19 krokach. Przy 8. kroku przysłona zmienia się do wartości f/3.3, przy 11. do 3.4, kolejny krok to spadek jasności do 3.5 i trwa on aż do 17. kroku. W 18. natomiast możemy użyć już przysłony f/3.3, a w ostatnim f/3.2 :-)
I faktycznie nie jest to błąd w odczycie czy wyświetlaniu wartości tylko rzeczywiście na długim końcu do dyspozycji jest przysłona 3.2. Należy się więc tylko cieszyć. Taki "bug" wychodzi tylko na plus.
Pozostały materiał
Dla bardziej dociekliwych, więcej materiału można pobrać z konta pocztowego logując się na stronie www.o2.pl jako users_tpc (hasło: userstpc).
RAWy - temat wiadomości: "S5600 - RAW".
Filmiki zarejestrowane omawianym aparatem znajdują się w wiadomościach z tematem "S5600 - film".
Więcej zdjęć znajduje się natomiast w e-mailu o temacie "S5600 - sample".
Konto proszę szanować, niech nam służy długo i poczciwie. Proszę także nie kasować załączników ani listów, które się tam znajdują.
ISO 100; f/5.0; F=10,8mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; f/5.0; F=10,8mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; f/5.0; F=9,8mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; f/3.6; F=13,3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/4.0; F=8,2mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/3.2; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/3.2; F=63mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/3.2; F=63mm; flash (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/3.2; F=6,3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/5.0; F=18,9mm; flash (kliknij, aby powiększyć)
ISO 800; f/3.6; F=63mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/4.5; F=63mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 200; f/5.6; F=63mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; f/5.6; F=11.9mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 100; f/7.1; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/3.2; F=6.3mm; flash (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/3.6; F=63mm; flash (kliknij, aby powiększyć)
ISO 400; f/4.0; F=6.3mm (kliknij, aby powiększyć)
Dodatek: Torba FinePix CC-FXS
Jak wiadomo sprzęt fotograficzny trzeba w czymś nosić. Torba jest bardzo częstym rozwiązaniem oferującym wygodę i łatwy dostęp do akcesoriów.
Firma Fujifilm w swojej ofercie ma skromną kolekcję nosidełek do aparatów, a torba którą zacznę za chwilę omawiać należy do największych z jej kolekcji. Model CC-FXS bo o niej mowa przeznaczona jest przede wszystkim do noszenia lustrzanki (docelowo dla modeli S(1,2,3)Pro, ale także inne aparaty lub kamery będą czuły się w niej bardzo dobrze. Do omawianego w tym teście S5600 torba ta się nie nada bo jest po prostu za duża. Chyba, że prócz aparatu zapakujemy do niej jeszcze prowiant i ciuchy :-)
(kliknij, aby powiększyć)
Model CC-FXS to kufer o rozmiarach około 200x230x390mm (lub 330mm jeśli do szerokości nie wliczać bocznych kieszeni) i wadze nieco ponad 1kg. Rozmiarami jest zatem podobna do Lowepro Nova 5 AW i stoi pośrednio pomiędzy Lowepro Stealth Reporter 300 AW, a modelem 500 AW. Mamy więc do czynienia z dość pokaźną torbą która powinna pomieścić dużo klocków.
CC-FXS występuje tylko w kolorze granatowym. Materiał z którego ją uszyto wygląda na wodoodporny nylon.
(kliknij, aby powiększyć)
Pasek na ramię oraz zapięcia górnej klapy wykonano z plastikowych zatrzasków. Jest to rozwiązanie oferujące szybkość obsługi, ale nie dające dużego stopnia bezpieczeństwa i wytrzymałości tych materiałów. Osobiście wolałbym aby pasek na ramię wpięty był w torbę w metalowych karabińczykach.
(kliknij, aby powiększyć)
Co się natomiast tyczy owego paska to jest on wykonany z tego samego materiału co reszta torby. Wewnątrz wypełniono go miękką gąbką, więc jest wygodny i nie uwiera, jednak wewnętrzna strona nie jest pokryta jakąkolwiek matą anty poślizgową. Przez to torba bardzo chętnie zsuwa się z ramienia.
(kliknij, aby powiększyć)
Po bokach zamocowano na stałe dwie kieszenie dość szczelnie zamykane na rzepy. Jej wewnętrzne wymiary to około 12,5cm głębokości, 13cm szerokości oraz 3,5cm grubości, jednak można wepchnąć tam większe przedmioty (ścianki się dopasują). Obie kieszenie są usztywnione i grube na kilka milimetrów.
(kliknij, aby powiększyć)
Przednia kieszeń zapinana na zamek wyłożona jest śliskim i delikatnym materiałem. Zawiera 4 przegródki w których można umieścić np. filtry, karty pamięci i inną drobnicę.
(kliknij, aby powiększyć)
Po wewnętrznej stronie górnej klapy znajduje się kieszeń z siatki zapinana na zamek błyskawiczny.
(kliknij, aby powiększyć)
Wymiary wewnętrzne torby to około 30,5cm szerokości, 15cm długości i 18cm głębokości. Sztywne ścianki mają ponad 1cm grubości i w środku zbudowane są z jakiejś pianki. Od wewnątrz wyłożono je miękkim, nie pylącym materiałem.
(kliknij, aby powiększyć)
Wnętrze torby można zagospodarować na swój indywidualny sposób. Do dyspozycji jest łącznie 7 przegródek zapinanych na rzepy, a każdą z nich można przyczepić w dowolnym miejscu we wnętrzu.
(kliknij, aby powiększyć)
Wśród ścianek są dwie małe przegródki które mogą usztywniać blisko położone przegrody oraz dwie specjalnie wycięte ścianki które mają za zadanie przytrzymać aparat z obiektywem.
(kliknij, aby powiększyć)
Pod spodem torba FinePix ma gumowe nóżki.
(kliknij, aby powiększyć)
Tylna ścianka jest prosta i nie zawiera żadnych udziwnień.
(kliknij, aby powiększyć)
Rączka od wewnątrz wyłożona jest z miękkiej pianki która jest bardzo przyjemna w dotyku i zdecydowanie poprawia komfort noszenia ciężkiego sprzętu.
(kliknij, aby powiększyć)
Do torby CC-FXS z powodzeniem można zapakować korpus wraz z obiektywem oraz dwa dodatkowe szkła i lampę + trochę drobnicy w postaci akumulatorów, ładowarki, przewodów itd.
Na powyższym zdjęciu zapakowałem do kufra Olympusa E-1 wraz z obiektywem 14-54, a także obiektywy 40-150, 50mm oraz 200mm. Dodatkowo w torbie znalazły się akumulatory, ładowarka, gruszka, osłony przeciwsłoneczne i jeszcze jest miejsce na jakieś drobne przedmioty. Warto zauważyć, że dostęp do wszystkiego wewnątrz jest łatwy i szybki.
W torbie tej bez problemu mieści się też znacznie większy aparat jakim jest S3Pro wraz z obiektywem Sigma 24-70/2.8 oraz dwoma stałoogniskowcami: 105mm oraz 200mm.
Wykonanie kufra Fujifilm jest bardzo dobrze. Starannie wykonane szwy, wzmocnienia w postaci wszywanych pasków oraz sztywne ścianki sprawiają, że po zapięciu torby bardzo dobrze zabezpiecza ona sprzęt fotograficzny.
Cena jaką należy wyłożyć za CC-FXS to 215zł i w świetle powyższego uważam ją za kwotę umiarkowaną.
PLUSY:
+ bardzo dobre wykonanie
+ duże możliwości konfiguracji wnętrza
+ łatwy dostęp do wszystkich przegródek
+ pojemność
+ cena
MINUSY:
- plastikowe zapięcia paska na ramię
- pasek nie jest podbity gumą, łatwo się zsuwa
FinePix S5600: podsumowanie
PLUSY:
+ dobrej jakości obiektyw
S5600 wyposażono w dobrej jakości obiektyw generujący bardzo małe aberracje chromatyczne i dobrą ostrość rejestrowanego obrazu nawet przy minimalnej przysłonie.
+ jasność obiektywu
Rozpiętość ogniskowej jest bardzo duża, można też przyjąć, że jasność obiektywu jest praktycznie stała i wartość na poziomie f/3,2 jest wynikiem ponadprzeciętnym.
+ bardzo dobra jakość zdjęć
+ niski poziom szumów nawet przy wysokich czułościach
Bardzo użyteczna czułość o wartości ISO 400 oraz znośny poziom szumów przy ISO 800 to coś czego w konkurencyjnych modelach aparatów kompaktowych nie ma.
+ zintegrowana tulejka na obiektywie
To wygodne. Obiektyw jest stale chroniony przed mechanicznymi uszkodzeniami, a na zawołanie można skorzystać z filtrów i innych akcesoriów.
+ wewnętrzne ogniskowanie obiektywu
Obiektyw nie wysuwający się poza obrys tulejki ochronnej.
+ lampka wspomagania AF
Skutecznie oświetla scenę ułatwiając pracę systemowi AF w trudnych warunkach oświetleniowych.
+ ergonomia
Aparat w dłoni leży bardzo dobrze, dobre wyprofilowanie gripa, przyciski są we właściwym miejscu, a menu jest przejrzyste - większość opcji jest pod ręką.
Pracę z aparatem jednak utrudniają głęboko zagnieżdżone uaktywnienie zapisu w RAW oraz wybór pola AF. Trochę denerwuje mnie brak możliwości włączenia samowyzwalacza na stałe.
+ niewielkie rozmiary i waga aparatu
MINUSY:
- brak szerokiego kąta widzenia
Niestety, ale 38mm w ekwiwalencie dla małego obrazka to nie jest szeroki kąt widzenia. Wiele pomieszczeń może okazać się za ciasne do swobodnego fotografowania.
- mały wizjer słabej jakości
Jedynie 115k pikseli upakowane w małym elektronicznym wizjerze sprawia, że ten element w moim odczuciu jest bezużyteczny. Jakość obrazu w EVF jest słaba. Znacznie lepiej kadruje się przez LCD pomimo, że wygląda się wtedy jak zombie :-)
- brak systemu stabilizacji obrazu
Nie ukrywam, że mechanizm stabilizacji przydałby się w aparacie z tak długą ogniskową. Niemniej jednak sytuację ratuje dość jasny obiektyw oraz użyteczne wysokie wartości czułości.
- mocno przeciętne możliwości makro
Fujifilm FinePix S5600 Krótko podsumowując powyższy test. Uważam S5600 za bardzo udany aparat i godnego następcę modelu S5500. Drobne wady nie są w stanie przysłonić wiele zalet którymi jest w stanie poszczycić się nowy model Fujifilm. Z pełną świadomością przyznaję temu zoomiakowi wyróżnienie. Średnia cena oscyluje w okolicy 1400zł.
|
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | FUJIFILM Polska Distribution Sp. z o.o.- Al. Jerozolimskie 178
- 02-486 Warszawa
- tel (48 22) 517 66 00
- fax (48 22) 517 66 02
- e-mail: fujifilm@fujifilm.pl
| |