Jedną z pozawydajnościowych zalet technologii SLI jest wprowadzenie dwóch dodatkowych trybów antyaliasingu. Do dyspozycji mamy multisampling 8x oraz jego połączenie z supersamplingiem 2x zwane 16xS. Jaki mają one wpływ na framerate oraz obraz można spróbować wywnioskować z poniższych testów i zrzutów.
Kliknij, aby pobrać plik FSAA.zip
Bardzo dobry efekt wizualny zapewnia tryb 16xS ale jego koszt jest bardzo wysoki. Tym nie mniej w przypadku znaczących nadwyżek mocy karty w stosunku do wymagań danej gry przynajmniej można ją z pożytkiem wykorzystać. Co do trybu 8x mam mieszane odczucia. Framerate zbliżony do klasycznego dla nowych GeForce trybu 8xS, schodki na krawędziach obiektów są wyraźnie lepiej wygładzone natomiast ogólne wrażenie jakości obrazu jest nieco gorsze z uwagi na brak wygładzania wewnątrz tekstur.
Dla miłośników zestawień wyników testów syntetycznych Futuremark przygotowałem dodatkowe porównanie. Interesujące może być również sprawdzenie różnic w stosunku do "uczty numerologa".
Jak widać 3DMark'05 nie docenia możliwości karty. Znacznie bliższe są wyniki najnowszej wersji. Wynika to oczywiście z braku odpowiedniego dociążenia kart.
Warto sprawdzić możliwości jakie drzemią w GF7950GX2 w zakresie nadtaktowania. W przypadku technologii SLI podkręcanie dotyczy obydwu kart jednocześnie, a jego wpływ na framerate jest zdecydowanie wyższy niż w przypadku pojedynczej karty. Stosunkowo niskie taktowanie domyślne układów G71 również budzi nadzieję na znakomite własności GF7950GX2 w tym zakresie. Do sprawdzenia jaki wpływ na wyniki może mieć nadtaktowanie wykorzystałem pomiary w Splinter Cell oraz Serious Sam 2 z włączonym HDR. Obydwa oczywiście w trybie 2048x1536. Średnia wartość wzrostu framerate w tych testach pozwala na porównanie z innymi kartami.
Rezultat znacznie bardziej spektakularny niż wcześniej przypuszczałem. GF7950GX2 po podkręceniu niewiele traci do klasycznego SLI opartego na dwóch kartach GF7900GTX. 20% przyrost średniego framerate jest nie do pogardzenia. Oczywiście na taki przyrost możemy liczyć tylko w tych grach i ustawieniach, w których karta będzie faktycznie w pełni obciążona obliczeniami grafiki. Pamiętać należy, że test dotyczy karty referencyjnej nVidia. Mam nadzieję, że produkty sklepowe powtórzą ten wyczyn.