Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Radeon 9800 Pro vs GeForceFX 5900
    

 

Radeon 9800 Pro vs GeForceFX 5900


 Autor: Kris | Data: 10/07/03

Bohater nVidia

Z MSI Polska przyjechał do mnie MSI FX5900-TD128 (MS-8929).

  
Pudełko i jego otwarcie... (kliknij, aby powiększyć)

  
...a w nim płytki CD i notes... (kliknij, aby powiększyć)

Duże pudło kryło bogate wyposażenie i oprogramowanie. Oprócz samej karty jego wnętrze mieściło:
  • Kabel S-Video (miniDIN - miniDIN) do połączenia karty z telewizorem mającym wejście S-Video. Standard.
  • Przejściówka (miniDIN - Cinch) do połączenia karty z telewizorem sygnałem zespolonym.
  • Przejściówka DVI -> VGA umożliwiająca dołączenie do karty drugiego monitora z wejściem analogowym.
  • Kabel rozgałęziający zasilanie. Przydatne przy braku wolnych wtyczek z zasilacza.
  • Płytka CD ze sterownikami (v44.03) oraz dodatkowym oprogramowaniem narzędziowym (3D Turbo Experience, Live Update, GoodMEM, LockBox, WMIInfo, SecureDoc, E-Color, MediaRing, ShowShift)
  • Płytka CD z oprogramowaniem FarStone RestoreIT! Pro i VirtualDrive Pro
  • Płytka CD z oprogramowaniem InterVideo WinDVD4 (5.1ch). Pudełko reklamuje również Supreme Foreign Language Learning Machine na tym samym CD, ale go nie znalazłem.
  • Płytka CD z oprogramowaniem 3DNA 3D Desktop dla MSI. Ten CD zastąpił chyba reklamowany na pudełku SuperPack z Photoshop Album SE i 3D Album SE.
  • Płytka CD z oprogramowaniem MSI MediaCenter Deluxe II
  • Dwie płytki CD z grą The Elder Scrolls III: Morrowind
  • Płytka CD z grą Tom Clancy's Ghost Recon
  • Płytka CD z zestawem siedmiu gier: The Sum of All Fears, IL-2 Sturmovik, Serious Sam: The Second Encounter, Rally Trophy, Beam Breakers, Zax: The Alien Hunter oraz Oni
  • Płytka CD z grą Duke Nukem Manhattan Project
  • Instrukcja instalacji i obsługi karty z elementami konfiguracji sterownika. Obszerna i przydatna, ale tylko dla znających język angielski.
  • Mały notatnik MSI w twardych okładkach. Gadżet.
Trzeba przyznać, że zestaw robi doskonałe wrażenie. W porównaniu do niego wyposażenie SuperGrace'a wydaje się wręcz ascetyczne. Duży plus. Szczególnie za gry.

  
Z lewej góra, z prawej tył karty... (kliknij, aby powiększyć)

Oczywiście najważniejsza jest sama karta oparta na czerwonym laminacie. Jest równie duża jak jej poprzednik NV30 i ma podobną wagę. Należy liczyć się z tym, że w niektórych obudowach może utrudniać prowadzenie taśm do dysków oraz wymianę ciepła. Zdecydowanie większe wrażenie robi jednak radiator. Solidny kawał metalu (prawdopodobnie aluminium pokrywane galwanicznie jakimś stopem miedzi) przykrywa 2/3 powierzchni awersu karty. W centralnym miejscu, bezpośrednio nad układem graficznym znajduje się spory, zintegrowany wentylator. Jako, że żebra rozchodzą się promieniście od osi wiatraka to całość wygląda trochę jak słoneczko. Ciekawostką jest drugi wentylator umocowany pod rdzeniem na rewersie, tworzący zestaw z niewielkim radiatorem. Jakość wykonania karty w zasadzie bez uwag, choć trochę dziwnie wygląda rozgałęźnik zasilania wentylatorów przypięty do karty. Widać zbrakło miejsca na dwa gniazda. Osobiście nie miałem problemów z instalacją, natomiast mam wrażenie, że w przypadku niektórych płyt, radiator na rewersie może zaczepiać o chłodzenie mostka północnego. Warto na to zwrócić uwagę przed zakupem. Na śledziu o standardowej szerokości znajdziemy zestaw wyjść taki sam jak w Radeonie: VGA, DVI oraz TV-Out (miniDIN 4-pin). Kartę wyposażono w 128MB pamięci DDR w ośmiu "kostkach" BGA oznaczonych znamionowo 2.2ns (do 450MHz) produkcji Hynix'a. Moduły łączone są w pary i rozmieszczone koliście wokół rdzenia. Przypomina to trochę układ zastosowany w Matrox Parhelia. Dodatkową energię z zasilacza dostarczamy przez gniazdko typu HDD.

    
Na śledziu, karta z góry i duży cooler (kliknij, aby powiększyć)

BIOS v4.35.20.22.00 domyślnie zapewnia taktowanie 400/425MHz (rdzeń/pamięć) w 3D oraz 300/425MHz w 2D. Przełączanie pomiędzy trybami odbywa się automatycznie. Odgłos wydawany przez kartę należy zdecydowanie do cichszych. Całkowite przeciwieństwo rozwiązań znanych z FX5800Ultra. W 2D oba wentylatory szumią nieco ciszej niż w R9700Pro a do R9800Pro jest już konkretna różnica. W 3D doszedł do tego nieco wyższy ton i niewielkie podniesienie ogólnej głośności. Zdecydowanie poziom akceptowalny. Natężenie hałasu w 3D zakwalifikowałbym gdzieś pomiędzy R9700Pro a R9800Pro. Jak dla mnie jest to prawdziwy sukces producenta i karta od razu wzbudziła moją sympatię. Również i w przypadku nowego FX'a nie ma problemu ze spasowaniem z dobrymi monitorami. Bardzo dobra jakość. Muszę jednak przyznać, że zarówno Radeon 9800 Pro, jaki i te egzemplarze GFFX 5800 Ultra, które testowałem miały minimalnie wyższą ostrość w trybach krytycznych dla monitora. Nie ma to jednak wpływu na wysoką ocenę karty MSI w tym zakresie. Karcie dostarczamy dodatkową energię z zasilacza przez gniazdko typu HDD. Warto zwrócić uwagę na to, że producent zaleca stosowanie zasilacza ATX o znamionowej mocy, co najmniej 350W.

Dodatkowo, do porównań, z firmy Sirius Computers, otrzymałem GFFX5800U w wykonaniu Asus'a.

  
ASUS GeForce FX 5800 Ultra (kliknij, aby powiększyć)

Nie jest on bohaterem tej recenzji, ale przyzwoitość nakazuje mi przedstawić przynajmniej uproszczony opis zawodnika. Wielkie pudło wyłożone pianką zwierało m.in. Media&Show SE 2.0, Morrowind (2x), Roque Spear, Worms Blast, demo IL2 oraz demo Battle Realms. Do tego kompletny zestaw okablowania i przejściówek. Wszystko nienagannej jakości. W kwestii hardware podstawowa różnica w stosunku do testowanego wcześniej GFFX5800U Gainwarda tkwi w chłodzeniu. Tym razem mamy klasyczny FlowFX. Powietrze zasysane jest z zewnątrz i po schłodzeniu miedzianego radiatora opuszcza obudowę. W związku z tym może i pogarsza się chłodzenie wnętrza peceta, ale samą karta można utrzymać w niższej temperaturze. Wentylator wydaje się nieco głośniejszy od Gainwarda, ale moim zdaniem mniej męczy uszy ze względu na niższy ton. Nie będę jednak ukrywał, że dla mnie i tak nie nadaje się on do używania. Po godzinie pracy w 3D miałem dosyć. Moja rodzina również. Dobrze, że nVidia na razie nie zamierza kontynuować eksperymentów z takim rodzajem chłodzenia, bo obawiam się, że sprzedaż by na tym mocno ucierpiała. W kwestii jakości obrazu karta trzyma bliźniaczy poziom z wcześniej testowanym FX5800U. Brak uwag.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Radeon 9800 Pro vs GeForceFX 5900
 
 » Ewolucja
 » Bohater ATI
 » Bohater nVidia
 » Dylematy testującego
 » Klasyczne testy
 » Klasyczne testy (c.d.)
 » Shadery 2.0
 » FSAA i filtrowanie anizotropowe
 » Podkręcanie
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »