Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Hercules Prophet All-in-Wonder 9000 Pro
    

 

Hercules Prophet All-in-Wonder 9000 Pro


 Autor: Kris | Data: 15/05/03

Podłączamy telewizor

Przyszedł czas na kolejny ważny aspekt działania karty. Chodzi o możliwość wykorzystania wyjścia telewizyjnego. Najczęściej spotykanym zastosowaniem jest oglądanie filmów (VCD, Divx, DVD) odtwarzanym za pomocą peceta. Nie każdego stać na stacjonarny sprzęt a oglądanie filmów na monitorze do specjalnie wygodnych nie należy. Szczególnie, jeśli chcemy oglądać w pozycji leżącej, "do kotleta" czy w większym towarzystwie. Również ciekawym przeżyciem jest granie na ekranie dużego telewizora, choć wymaga to często dodatkowego osprzętu typu klawiatura "kolanowa", joystick na długim przewodzie itp. Frajda w dużym stopniu zależy od wzajemnego położenia telewizora i komputera oraz od rodzaju gry. W przypadku All-In-Wonder oraz zastosowania edycyjnego często wyjście wykorzystywane jest do przeniesienia gotowego materiału filmowego na taśmę VHS czy inny nośnik analogowy.


Schemat użycia wyjść... (kliknij, aby powiększyć)

Do podłączenia telewizora najpierw musimy się odpowiednio przygotować. Zaczynamy od ustalenia możliwości transmisji obrazu. Jakie wejścia (poza antenowym) posiada nasz telewizor? Najlepiej dla nas gdyby miał dedykowany port S-Video w postaci miniDIN (4-piny). Wystarczy użyć kabel, który dołączono do karty lub, jeśli jest za krótki zakupić odpowiednio dłuższy (zakup gotowca 10 m nie stanowi problemu). Jakość najlepsza i uzyskana bez specjalnych kombinacji. Jeśli mamy dedykowane wejście Composite (sygnał zespolony) w postaci gniazda Cinch również sprawa jest prosta (załączony kabelek), choć jakość trochę słabsza. Najczęściej jednak mamy do czynienia z wielofunkcyjnym wejściem (jedno lub więcej) opartym na gnieździe Euro (SCART). Czy da się przez nie wprowadzić rozdzielony sygnał S-Video? Różnie z tym bywa. Jeśli nie sprawdzimy empirycznie, nie doczytamy w instrukcji czy nie spytamy producenta telewizora to nie będziemy wiedzieli. Zdecydowana większość telewizorów (również najnowszych i najdroższych) nie ma takiej możliwości, bo odpowiednie piny zajmuje wejście RGB, przydatne stacjonarnym odbiornikom DVD czy tunerom telewizji satelitarnej. Jeśli podłączymy do takiego gniazda kabel S-Video -> Euro to zniknie nam kolor. Oczywiście chodzi o oryginalne kable dwużyłowe miniDIN - Euro. Specjalnie tak napisałem, bo w sprzedaży pod taką właśnie nazwą króluje rodzimej produkcji okablowanie służące do połączenia kart GeForce z telewizorem. Niby miniDIN - Euro, ale w ekranie mamy tylko jedną żyłę, która przenosi sygnał Composite (GeForce ma 4-pinowe gniazdo z możliwością przełączania programowego sygnałów). Nawet jeśli nasze Euro ma wejście S-Video to taki kabel również pozbawi nas koloru. Osobiście raczej sugeruję od razu przyzwyczaić się do myśli, że podepniemy kartę AiW (to samo dotyczy Radeonów) do telewizora jednym przewodem Composite. To jest pewniak, bo każde Euro ma takie wejście. Potrzebujemy więc kabelka Cinch - Euro, z osiągnięciem którego również nie ma problemów (praktycznie niemal w każdym sklepie RTV). Wyjście zespolone (Composite) zapewnia nam gniazdo Cinch, które odnajdziemy wśród wyprowadzeń kabelka załączonego do zestawu AiW9000Pro (z góry współczuję posiadaczom Radeonów, którzy kupili kartę bez odpowiedniej, oryginalnej przejściówki).

    
Konfiguracja ekranów... (kliknij, aby powiększyć)

Po podłączeniu telewizora powinny nam się uaktywnić w systemie odpowiednie opcje sterownika. O trybach pracy już nie raz wspominałem, ale powtórzę w skrócie. Możemy klonować obraz (ten sam widok na TV i monitorze, jeśli ograniczymy tryb do 1024x768), włączyć tzw. rozszerzony pulpit (niezależny obraz i tryby, na monitorze dostajemy pusty pulpit do zapełnienia oknami programów lub np. filmem) lub tryb teatralny (w momencie rozpoczęcia wyświetlania filmu jego pełnoekranowy obraz automatycznie pojawi się na telewizorze (na monitorze pozostanie okno, które można zminimalizować). Do oglądania możemy użyć dowolnego, zgodnego z kartami dwuekranowymi odtwarzacza. Może to być również moduł MMC czy systemowy MediaPlayer. Jeśli dotknie nas problem napisów dialogowych Divx to albo użyjemy odtwarzacza, który umożliwia przesłanie ich na dowolny ekran (np. BSPlayer), albo wspomożemy się programikiem DivXG400. Maksymalny do uzyskania na wyjściu tryb wynosi 1024x768. Możemy również korzystając z Rage3D Tweakera włączyć w sterowniku opcję overscan pozwalającą na pozbycie się czarnej ramki wokół obrazu (w 1024x768 na niektórych telewizorach może pozostać część ramki). Zainteresowanych rozwinięciem tego tematu zapraszam do artykułu, który nieco szerzej opisuje te zagadnienia (prawdę mówiąc, pomimo, że już nieco się zdezaktualizował to pewne jego elementy są wciąż przydatne).

    
Konfiguracja wyjścia telewizyjnego... (kliknij, aby powiększyć)

Jakość obrazu wyświetlanego na telewizorze była dla mnie sporym zaskoczeniem. Teoretycznie powinna być taka sama jak w kartach Radeon 9000. Po podłączeniu przez S-Video w zasadzie różnic nie było. Typowy, bardzo dobry poziom ATI. Natomiast przy wykorzystaniu sygnału Composite karta potraktowała mnie znacznie lepszym obrazem niż się spodziewałem. Był oczywiście minimalnie słabszy niż przy S-Video, ale w porównaniu do innych kart odnotowałem wyraźną poprawę. Producent musiał coś w tym zakresie poprawić. Pozostaje mi tylko pogratulować.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Hercules Prophet All-in-Wonder 9000 Pro
 
 » Teoretyzujemy
 » Rozpakowujemy
 » Kompletujemy oprogramowanie
 » Ożywiamy
 » Oglądamy telewizję
 » Czytamy gazetę, nagrywamy...
 » Odtwarzamy filmy i muzykę, katalogujemy pliki multimedialne
 » Wprowadzamy sygnał z kamery, tworzymy własny film
 » Podłączamy telewizor
 » Pilotujemy
 » Gramy
 » Oceniamy
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »