TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Przegląd monitora 27-cala iiyama Prolite XUB2792HSC-B1 |
|
|
|
Przegląd monitora 27-cala iiyama Prolite XUB2792HSC-B1 Autor: Wedelek | Data: 23/01/23
|
|
iiyama PROLITE XUB2792HSC-B
A jak w tym wszystkim odnajduje się testowana dziś iiyama PROLITE XUB2792HSC-B1? Na początek przyjrzyjmy się bliżej monitorowi i temu co z nim otrzymujemy. W zestawie znajdziemy kabel HDMI, kabel USB-C i kabel zasilający, a także instrukcje. Instalacja polega na wpięciu podstawki w nogę. Jeśli chodzi o jakość wykonania można się przyczepić do spasowania dolnej krawędzi obudowy przy matrycy. Widać tam sporą szparę pomiędzy obudową a matrycą, co zamieściliśmy na jednym ze zdjęć.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Tutaj wspomniana niedoróbka w spasowaniu obudowy z matrycą (kliknij, aby powiększyć)
Zastosowana w tym modelu matryca to LCD IPS o natywnej rozdzielczości FullHD (1920x1080 pikseli), co przy przekątnej ekranu wynoszącym 27” daje nam PPI na poziomie 81,59 (plamka 0,331mm). Mówiąc oględnie tyłka nie urywa, podobnie jak pokrycie palety kolorów, które wynosi 99% sRGB i 72% NTSC. Do biurowej pracy, przeglądania internetu oraz pracy z grafiką na poziomie półprofesjonalnym jak najbardziej wystarczy, ale osoby utrzymujące się z tworzenia grafiki komputerowej zdecydowanie powinny poszukać czegoś lepszego. Jeśli chodzi o pozostałe cechy tego monitora, to czas reakcji wynosi 4ms (GTG), kontrast statyczny to 1000:1, odświeżanie wynosi 75Hz a kąty widzenia to 178° w poziomie i pionie, oraz 89° jeśli będziemy patrzeć od góry, dołu, z prawej lub lewej strony.
Takie mamy możliwości regulacji monitora
Wykorzystany panel jest podświetlany przez diody LED świecące z mocą do 250 cd/m², co jest wartością przyzwoitą i w zupełnością wystarczającą do zastosowań domowych oraz biurowych. Podobnie sprawa ma się z jego rozkładem, który jest jak na tę klasę po prostu przyzwoity. Nie ma tu żadnych widocznych wycieków światła, a całość jest w miarę równomiernie podświetlona. Oznacza to, że różnice między krawędziami a środkiem wyświetlacza owszem występują i przy jednokolorowym obrazie mogą w niektórych miejscach oscylować nawet w granicach 10%, ale nie rzucają się one w oczy podczas normalnego korzystania i realnie się ich nie zauważa. Zwłaszcza, że jak już kilka razy wspominaliśmy jest to monitor do zastosowań biurowych, więc pracujemy przy nim przy stosunkowo dobrych warunkach oświetleniowych.
Przeznaczenie tego modelu widać zresztą nie tylko po zastosowanej matrycy. W oczy rzucają się też od razu bardzo cienkie ramki po bokach i na górze ekranu. Widać, że ktoś projektował ten model z myślą o konfiguracjach wielomonitorowych, gdzie ten aspekt bywa niejednokrotnie ważniejszy niż to czy monitor dobrze czy źle odwzorowuje kolory.
Biorąc to pod uwagę nie powinno chyba nikogo dziwić, że producent zdecydował się też na wyposażenie iiyamy PROLITE XUB2792HSC-B1 w dobrej jakości ramię mocujące, które zapewnia sensowną regulację w pionie oraz pozwala na obrócenie samego ekranu o 90 stopni dzięki funkcji PIVOT. Uchwyt pozwala również na regulację monitora poprzez obrót całej konstrukcji (na nóżce) a także odpowiednie wychylenie/pochylenie wyświetlacza. Jego środkowa część została wyprofilowana w taki sposób by w powstałym wycięciu można było umieścić kable zasilające. Zapobiega to nieładowi na biurku i jest substytutem dla prostego organizera przewodów.
Na pochwałę zasługuje również podstawka do której zamocowano samo ramię. Jest ona solidna i zapewnia dobry punkt podparcia dla całej konstrukcji. Producent nie silił się przy tym na jakieś designerskie zabiegi. Wszystko jest bardzo proste, ale też dobrze wykonane. Aby zwiększyć jej sztywność i wagę pod plastikową osłoną umieszczono sporych rozmiarów metalową płytkę. Pozytywnie wpływa to na stabilność monitora, którego nie da się tak łatwo przewrócić.
Z aptekarskiego obowiązku nadmienię również, że zewnętrzne wymiary monitora wynoszą 612 x 411.5 x 230mm, a jego waga to 6,8kg.
Dość konserwatywne podejście przejawia się zresztą nie tylko w projekcie samej obudowy. Widać je też w interfejsie OSD i projekcie przycisków używanych do sterowania jego funkcjami. W tym aspekcie iiyama PROLITE XUB2792HSC-B1 nie różni się specjalnie od monitorów sprzed dobrych dziesięciu lat. Interfejs jest co prawda przejrzysty, ale nie sposób odnieść wrażenia, że jest ciut toporny. Wyraźnie widać, że projektanci wyszli z założenia, że ma on przede wszystkim spełniać swoje zadanie i że nie musi być zbyt urodziwy. No i w sumie nie ma się co dziwić. Pewnie większość z tych monitorów po pierwszej konfiguracji nigdy już nie będzie musiała ponownie go wyświetlać.
Na minus można zapisać ukryte pod obudową przyciski sterujące, które zbyt łatwo można ze sobą pomylić. Na szczęście ktoś pomyślał i na przedniej ramce umieścił oznaczenia do nich. Bez tego byłoby kiepsko, a tak jest tylko ciut niewygodnie.
Na koniec trzeba wspomnieć, że iiyama PROLITE XUB2792HSC-B1 otrzymała kilka elementów, które przydadzą się praktycznie w każdym biurze. Mowa o wbudowanym głośniku stereo, oraz HUBie USB 3.0 z dwoma portami typu A transportującymi oprócz danych prąd o napięciu 5V i natężeniu 900mA. Szkoda tylko, że aby się do nich dostać trzeba głębiej sięgnąć za obudowę, co sprawia, że dostęp do nich nie jest tak łatwy jak byśmy tego oczekiwali.
Mimo konserwatywnego wyglądu monitor poradzi sobie też z obsługą praktycznie każdego z dostępnych na rynku komputerów klasy PC. Mamy tu bowiem nie tylko standardowe złącza HDMI i DisplayPort ale też USB typu C, który może w razie potrzeby transportować nie tylko dane, ale i energię elektryczna.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|