TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | P45 - ostatni taki chipset - test płyty Asus P5Q Deluxe |
|
|
|
P45 - ostatni taki chipset - test płyty Asus P5Q Deluxe Autor: Lancer | Data: 13/06/08
|
|
Podsumowanie
P45 to schyłkowa konstrukcja dwuukładowa o tradycyjnej budowie. Od kolejnej generacji oglądać już będziemy układy nie posiadające kontrolera pamięci w mostku, a będzie on w samym procesorze. Wraz z kontrolerem odchodzi też socket 775 i żegnamy wprowadzoną wraz z Pentium 4 w 2000r szynę AGTL+. Za to jeszcze jakiś czas będziemy mieli do czynienia z ICH10R, bowiem przy okazji debiutu następcy układów Core 2 i prezentacji chipu X58 obsługującego Nehalemy spotkamy jeszcze ten mostek, który mimo zmiany nazwy sugerującej kolejną generację, nie przynosi żadnego istotnego postępu względem ICH9.
Jaki zatem jest ostatni z rodu? Z jednej strony na pewno nie jest rewolucyjny. Oferuje połączenie tego co najlepsze w chipsetach segmentu podstawowego – tj. niezłe osiągi, możliwość osiągania wysokiego FSB (tych dwóch cech co dziwne brakuje X38/X48) oraz obsługę magistrali PCIe 2.0 z możliwością dzielenia jej na dwa tak samo szybkie porty w ramach technologii CrossFire.
Znamiennie wygląda kwestia osiągów nowego chipu. P35 stanowił krok wstecz w stosunku do już dwuletniego 965P, a X38 okazał się jeszcze wolniejszy niż P35. P45 co prawda nie poraża wydajnością, ale przynajmniej nie jest jeszcze wolniejszy niż X38. Ba! Jeśli można to uznać sukces, to wraz z wprowadzeniem możliwości ustawienia Command Rate 1T może wreszcie owy chip powróci do wydajnościowego poziomu starych układów 965P/975X!
Dziwna jest za to polityka Intela odnośnie certyfikacji pamięci i magistral. Oficjalnie jest tylko FSB 333MHz i pamięci DDR3 1066MHz. Nie ma więc tu zmian względem P35. Jak jednak wiemy, to czysta formalność by można było szybciej. Chipset jest gotowy na FSB 400MHz i znacznie szybsze niż oficjalne pamięci. Czy ta historia nie nazbyt przypomina X38, który kilka miesięcy potem zmienił się w X48?
Pierwsza płyta z P45 z jaką miałem do czynienia prezentuje się interesująco. Kombinacji opcji udostępnianych przez BIOS jest ciekawa i w miarę sensowna, ale bardzo szkoda pożałowania opcji monitorujących. Czyżby chip kontrolny był aż tak drogi? Za to nie szkodowano elektroniki zasilającej istotne podzespoły. Aż 16 faz bloku zasilającego CPU, zdwojone fazy pamięci i mostka wydają się ponad miarę do codziennego użycia. Sam test o/c wyszedł dobrze. Pamięci podkręciły się lekko ponad normę, wahania napięcia na procesorze są niewielkie, choć szkoda że mimo wysiłku włożonego w konstrukcję bloku zasilającego CPU, ten nie kręci się lepiej niż na innych płytach. Niestety w kwestii maksymalnego FSB pozostaje niewiadoma. Czy płyta potrafi działać stabilnie z FSB powyżej 600MHz? Nie wiem. Choć może to nieistotna kwestia, bo dla większości procesorów to i tak zakres będący na, lub poza granicą ich możliwości.
W kwestii samego designu nie jest niestety rewelacyjnie. Szczególnie kontrowersyjne wydaje się umieszczenie baterii porów SATA niemal na linii karty graficznej. Na plus jednak zasługuje w końcu użycie blaszek wzmacniających założonych po drugiej stronie radiatorów bloku zasilającego.
P45 jest nowością, a płyta Asus P5Q Deluxe jedną z pierwszych które pojawiły się na rynku. Na dzień dzisiejszy kosztuje około 540zł. Jak na nowość wydaje się to cena w miarę sensowna, choć gdyby wynosiła poniżej 500zł, można by było ją uznać za naprawdę korzystną.
Płyta Foxconn P35AP-S mimo, że nie powala mnogością dodatków czy niespotykanych rozwiązań, to jednak posiada rozbudowany BIOS zawierający kilka opcji których zabrakło u Asusa. Płyta ma zacięcie overclockerskie - osiąga wysokie FSB balansujące na granicy możliwości chipsetu i testowanego procesora. Zastosowano dodatkowe mikrostyki ułatwiające obsługę bez obudowy, a wyświetlacz POST ułatwia lokalizację problematycznego elementu. Wątpliwości u niektórych może budzić sekcja zasilająca ze swoim Vdroopem.
Wydajność stoi na przeciętnym poziomie, ale ona nie wynika ze słabości płyty, a samego chipsetu i na tym polu płyta nie odbiega od konkurentów zbudowanych też na P35. Wyjątkową cechą modelu jest jednak mix portów pamięci DDR2 i 3 ułatwiający migrację do nowego standardu.
Na płytę Foxconna trzeba patrzeć z nieco innej strony niż na Asusa. Jest wyrobem starszym, zbudowanym na znanym chipsecie. Przede wszystkim zaś P35AP-S jest kierowana na nieco cenowo niższy segment rynku. Duża konkurencja pośród innych płyt ma odzwierciedlenie w kwocie jaką sprzedawca może wołać za ten model. Jest ona około 200zł tańsza niż wchodzący dopiero Asus. Czy zatem płyta warta tej ceny? Pozostawiam tą ocenę czytelnikom.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|