Ciężkie działo? Stacjonarny rekorder DVD Kiss VR-558 Autor: NimnuL | Data: 20/02/07
|
|
Oprogramowanie
Oprogramowanie zaszyte w Kiss VR-558 podzielone jest na dwie sekcje: ustawienia oraz menu (choć tak naprawdę to właściwsze byłoby „ustawienia główne” i „mniej główne” :)
Zacznijmy więc od konfiguracji głównej (setup).
(kliknij, aby powiększyć)
Opcje pogrupowano tematycznie w sześciu zakładkach. Warto jednak w tym momencie zauważyć, że pomimo spolszczenia polskie znaki nie są prawidłowo wyświetlane co drastycznie obniża czytelność oprogramowania. Producent w tym przypadku kompletnie się nie popisał. Numer wersji oprogramowania nie mieści się na ekranie, podobnie jak często ucinane objaśnienia u dołu ekranu.
Ale po kolei. Pierwsza zakładka umożliwia dostosowanie języka oraz czasu systemowego, a w następnej określimy rodzaj połączenia z TV oraz proporcje boków obrazu. Zakładka trzecia dotyczy dźwięku, a jej skromność szokuje. Określimy tutaj tylko typ gniazda wyjściowego. Niestety odtwarzacz nie ma wbudowanego układu DPL II, nie ma też analogowych gniazd 5.1 co mnie dziwi w tej klasie sprzętu.
Czwarta plansza dotyczy tunera TV i umożliwia dostosowanie odbioru kanałów oraz ich automatyczne programowanie. Przedostatni ekran dotyczy natomiast ustawień sieciowych, a w ostatnim dostosujemy jasność wyświetlacza, zabezpieczenie rodzicielskie oraz formatowanie dysku.
(kliknij, aby powiększyć)
Wracając jeszcze do strojenia programów. W tym wypadku producent nie dał nam żadnego wyboru i skazani jesteśmy wyłącznie na automatyczne przeszukiwanie stacji. Gdy automat przeszuka całe pasmo będziemy mogli ręcznie posortować ich kolejność. Brak możliwości przeszukiwania pasma w poszukiwaniu tylko jednego kanału jest jednak ogromnym utrudnieniem. Owszem, podczas pierwszego zapamiętywania stacji nie stanowi to żadnego problemu. Jeśli jednak po pewnym czasie w eterze pojawi się dodatkowy program zmuszeni będziemy przeszukać całe pasmo od nowa niszcząc tym samym poprzednie sortowanie kanałów.
Czy kanałom można nadawać własne nazwy? Ponoć tak. W drukowanej instrukcji obsługi napisano, że sposób jak to uczynić omówiono w wersji elektronicznej, której to znowu nie ma na dołączonej płycie CD. Instrukcja jest za to do pobrania ze strony producenta. Okazuje się jednak, że PDF zawiera identyczne informacje jak wersja drukowana (wersja elektroniczna odsyła do wersji elektronicznej), zatem nadal nie wiadomo jak zmienić nazwy programów. Intuicyjnie nie udało mi się jednak rozwiązać tego problemu.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolejną sekcję ustawień podzielono natomiast na 5 części. W pierwszej ustawimy jakość zapisu wideo, zaprogramujemy nagrywanie oraz przejrzymy materiał już zarejestrowany. Dodatkowo dostępny jest tu internetowy program TV, przynajmniej w teorii. Kolejna zakładka umożliwi odtworzenie plików audio, video oraz zdjęć zapisanych na dysku twardym. Trzecia strona pozwoli odtworzyć dane z płyty CD lub DVD. Czwarty ekran umożliwia przeglądanie danych w komputerze podłączonym do rekordera, oczywiście po uprzedniej konfiguracji połączenia. Ostatnia plansza dotyczy natomiast usług internetowych. Dwóm ostatnim ekranom więcej uwagi poświęcę za chwilę.
Generalnie odtwarzacz okazał się dość łatwy w obsłudze, choć do pełnej intuicyjności jeszcze trochę brakuje.
|