Pełnia szczęścia od Kodaka? Test aparatu Kodak P712
Autor: NimnuL | Data: 14/08/06
| |
|
A wygląda on tak
(kliknij, aby powiększyć)
Podstawowe wyposażenie jest dość bogate. W jego skład wchodzi zestaw oprogramowania wraz z instrukcją obsługi jak również przewód A/V oraz USB, a także ładowarka sieciowa, akumulator, pasek na szyję, dekielek na obiektyw oraz adapter na stację dokującą.
(kliknij, aby powiększyć)
P712 to czarna hybryda kształtem przypominająca SLR, ale tylko kształtem, bo przy dSLR Kodak jest raczej jak karzełek.
(kliknij, aby powiększyć)
Wymiary P712 są dość typowe jak na hybrydę i zbliżone są np. do Canona G5 czy Fujifilm S5600. Ładnie profilowany korpus Kodaka z zaokrągleniami wraz ze srebrnym, wysuwającym się obiektywem przyciąga oko.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Na przedzie zainstalowano czujniki pomiarowe oraz diodę samowyzwalacza. Zainstalowany w P712 obiektyw nosi logo znanej firmy Schneider-Kreuznach, pozwala to przypuszczać, iż jakość optyki będzie wysoka.
(kliknij, aby powiększyć)
Po włączeniu aparatu srebrny obiektyw wysuwa się na długość około 27mm, a jego długość prawie się nie zmienia podczas wydłużania ogniskowej.
(kliknij, aby powiększyć)
Na jednym z boków pod gumową klapką umieszczono gniazda USB, A/V oraz zasilania, a nieco powyżej swoje miejsce znalazł głośniczek. Z drugiej strony natomiast znajduje się gniazdo dla karty pamięci.
(kliknij, aby powiększyć)
Pod spodem zainstalowano metalowy gwint na statyw, gniazdo komunikacyjne z drukarką fotograficzną oraz komorę dla akumulatora.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Na górze aparatu znajduje się kilka przycisków sterujących m.in. trybem pracy lampy błyskowej, AF, sposobu rejestracji zdjęć oraz fotometrii. Dodatkowo jest tu pokrętło trybów pracy aparatu oraz spust migawki wraz z przełącznikiem uruchamiającym Kodaka. Na samym szczycie umieszczono natomiast sanki pod lampę błyskową. Wbudowany flash typu pop-up także umieszczony jest na szczycie korpusu.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Tył aparatu kryje w sobie jeszcze więcej przycisków. Znajdziemy tu m.in. pięciokierunkowy joystick, dodatkowe pokrętło oraz wichajster do zmiany ogniskowej.
Całości dopełnia 2,5'' wyświetlacz LCD oraz EVF z korekcją dioptrii w zakresie od -3 do +1.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
To wszystko jeśli chodzi o zewnętrzne sprawy związane z aparatem. Moim zdaniem Kodak P712 prezentuje się dość ciekawie. Jego wygląd choć typowy jak na hybrydę, jest estetyczny. Design ma jednak najmniejsze znaczenie w aparacie, sprawdźmy jak ten aparat sprawdza się w praktyce.
|
poprzednia strona (O liczbach słów kilka) 
