Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | TEST: Myszka Razer Lachesis - 4000dpi
    

 

TEST: Myszka Razer Lachesis - 4000dpi


 Autor: Spieq | Data: 05/12/07

TEST: Myszka Razer Lachesis - 4000dpiKolejna myszka Razera i kolejna powtórka z rozrywki. Czy nie można już wymyśleć czegoś równie oryginalnego, jak pamiętny Boomslang? Z tym próbują ostatnio zmierzyć się Logitech i Microsoft, Razer asekuracyjnie przystępuje do wyścigu. Nie znaczy to jednak, że na starcie jest przegrany, kontakt z Razerem Lachesis uzmysłowił mi po raz kolejny świętą zasadę - nie ferować wyroków zawczasu... Okazuje się, że w starych rozwiązaniach wciąż tkwi niemały potencjał. Tym większy, gdyż producent postanowił zmodernizować nie tylko sam szkielet konstrukcji, ale i wprowadzić najnowsze rozwiązania techniczne (Razer jest aktualnie w posiadaniu najlepszego sensora), które stawiają Lachesis absolutnie na piedestale. Z drugiej strony - traktować poważnie 4000 dpi, czy zachwycić się bez umiaru?

Wstęp

Kto dziś pamięta Boomslanga? Ja, Ty, ona, ono. Myszka zrobiła niemałą karierę, wystarczy jej się przyjrzeć z bliska:

Kariera przeplatana potknięciami, w konsekwencji udoskonaleniami, jest wyraźną inspiracją dla konstruktorów. W roku 2003 wersja 2500 robiła wrażenie - 2500dpi, 6 MIPS (Milion Instruction Per Second), bardzo długi kabel itd. Boomslang wyprzedzał konkurencję, choć pamiętajmy, że mimo obecności sensora optycznego, ruch odczytywany był wciąż przez tradycyjną kulkę.

Aby być konsekwentnymi rewolucjonistami i dziś, konstruktorzy Razera musieli wymyśleć coś na miarę legendarnego Boomslanga. Czym w ostatnich latach gracze szczególnie się ekscytowali? Rozdzielczością pracy urządzenia. Trend ten, na szczęście, powoli już umiera. Z miłości do dokładności (?) wyleczyły nas szczególnie myszki laserowe, które - mimo zawrotnej liczby DPI - nie były w stanie tak naprawdę wykorzystać tego potencjału. Wprowadzenie technologii 3G przez Razera ponownie zrewidowało myślenie wszystkich. Sukces sensora postanowiono ubrać w szaty króla i podkręcić możliwości jego władzy. 4000 dpi to znowu rekord, ale czy warty kruszenia kopii? Pewnie nie, złośliwie nawet będę unikać tego tematu w recenzji... do czasu.

Nietrudno przeoczyć produkty Razera na półkach sklepowych. Charakterystyczny wygląd opakowania uchował się także przy okazji premiery Lachesis:


(kliknij, aby powiększyć)

"Nastrojowe" barwy wojenne idą w parze z przesłaniem zawartym wewnątrz:


(kliknij, aby powiększyć)

Tym razem jakoś mnie to nie rozbawiło... W pudełku natomiast znajdują się równie standardowe gadżety, jak w pozostałych seriach Razera: certyfikat autentyczności (kolejna rzecz, która już mnie nie rozśmiesza, nuda), podręczniki, ulotki, naklejki i oczywiście gwarancja na 2 lata.


(kliknij, aby powiększyć)

Na koniec zapoznajmy się ze specyfikacją, czyli co myszka kryje nam pod kołderką:


poprzednia strona (Wstęp)    -   następna strona (Gabaryty myszki)








Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: TEST: Myszka Razer Lachesis - 4000dpi
 
 » Wstęp
 » Gabaryty myszki
 » Estetyka wykonania
 » Wygoda użytkowania
 » Sterowniki v. 1.00 / Gry i podkładki
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »