Test Logitech Cordless Desktop LX501 Autor: Jakub | Data: 30/07/04
|
|
Oprogramowanie
SetPoint
Podstawowym pakietem jest jak we wszystkich nowych produktach Logitecha jest program SetPoint. Zapewnia on zunifikowane środowisko konfiguracyjne dla wszystkich urządzeń wejściowych tej firmy. Zapewnia ono bardzo szerokie możliwości konfiguracji działania poszczególnych przycisków znajdujących się na klawiaturze. Możemy nie tylko wybierać uruchamiane aplikacje, ale także związać z nimi działania takie jak naciśnięcie kombinacji klawiszy, czy wywołanie wbudowanego lub skonstruowanego przez nas menu. Pakiet steruje także działaniem myszy i daje podobną swobodę w konfigurowaniu funkcji wszystkich przycisków. Pochylenia pokrętła przypisałem w moim przypadku do funkcji przewijania prawo-lewo, jednak pakiet nie stawia większych ograniczeń w tej kwestii.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Dodatkowo znajdziemy w tym oprogramowaniu zestaw funkcji diagnostycznych, między innymi informację o stanie baterii obu urządzeń, szyfrowanie transmisji między klawiaturą, a komputerem. Na bieżąco jesteśmy informowani napisami w dolnej części ekranu o zmianie stanu funkcji związanych z Caps Lock, Num Lock, Scroll Lock i Fn, a także o wszystkich wywoływanych działaniach innych przycisków.
Całość jest opakowana w przyjazny interfejs użytkownika, który został dość dobrze spolszczony i od pierwszej chwili prowadzi użytkownika "za rączkę" przez wszystkie etapy konfiguracji.
MediaLife
Z bardzo podobnym programem firmy Logitech miałem już styczność przy testowaniu najdroższego zestawu tej firmy o nazwie diNovo. W tamtej odsłonie nazywał się Media Desktop i był pierwszą przymiarką producenta do sterowania komputerem z większej odległości oraz w przypadku korzystania z telewizora.
(kliknij, aby powiększyć)
Podstawowe funkcje pozostały takie same, interfejs został nieco wygładzony i uporządkowany. Możemy więc włączyć odtwarzanie muzyki (w dowolnym formacie obsługiwanym przez Windows Media Player, bo jak sądzę ten program jest odpowiedzialny za fizyczne odtwarzanie mediów, w tym czasie zabrać się za pokaz zdjęć w jednym z podstawowych formatów graficznych, a na koniec odtworzyć jakiś film. Jednak z powodu braku obsługi różnych przydatnych drobiazgów jak np. podpisy może to być mało przydatny program w polskich warunkach.
Musicmatch Jukebox
Jest to program niezależnej firmy, który stara się bardzo dobrze naśladować Winampa serii 5, jednak jest od niego znacznie powolniejszy i w niektórych punktach mniej wygodny. Poza tym spełnia swoje zadanie jako centrum odtwarzania muzyki, nawet tej z Internetu i obsługuje bez problemu wszystkie podstawowe formaty dźwiękowe.
(kliknij, aby powiększyć)
Jego najważniejszą cechą jest jednak pełna integracja z funkcjami klawiatury, w tym także przyciskiem nagrywania dźwięku. Jednak dla mnie nadal lepszymi rozwiązaniami pozostają Winamp i foobar.
|