Logitech MX510 vs Razer Viper [upd.15/6] Autor: GregorP | Data: 11/06/04
|
|
Razer: praktyka
Pierwsze wrażenia z użytkowania: "Woow... taka lekka... a ta czułość..." - znakomite.
(kliknij, aby powiększyć)
Dodatkowo zachwycone będą osoby posiadające profesjonalne podkładki, które do tej pory zmuszone były stosować PadSurfersy - Razer Viper posiada ślizgi wykonane z teflonu! - zupełnie gładko przesuwa się nawet po Steelpadzie S3.
Z biegiem czasu jednak irytujące dla mnie stały się dwie sprawy: mysz miała problem z wychodzeniem z trybu StandBy oraz "zasypiający" sterownik.
Pierwszy problem jest bezpośrednio związany z diodą, która nie świeci cały czas z najwyższą intensywnością - gdyby tak było, problem nie istniałby. Objawia się on tym, że bardzo często mysz pozostaje w trybie StanDby, mimo tego, że się nią poruszy - czujnik kiepsko "widzi" słabiej oświetloną powierzchnię.
Dziwi mnie, po co producent zdecydował się na takie rozwiązanie - ma ono praktyczne zalety wyłącznie, jeśli w grę wchodzi oszczędzanie energii - w myszach bezprzewodowych, lub podłączanych do komputerów przenośnych. Może po prostu chodziło o to, że mrugająca czerwonym ślepiem żmija, będzie bardziej atrakcyjna wizualnie dla potencjalnego klienta?...
Drugi problem to sterownik, który jest po prostu... niestabilny. Odkryłem to przypadkiem, gdy wyszedłem z domu, a zostawiłem włączony komputer. Po powrocie mysz nie reagowała zupełnie. Dopiero po jakiejś minucie ikona sterownika w Trayu znikła, pojawiła się ponownie i kursor odżył. Problem zaobserwowany na kilku komputerach z Windowsami: XP Pro, XP Home, 2000, z zainstalowanymi najnowszymi Service Packami. Jeśli nie uśmiecha się nam przymusowy postój (czasem nawet 2 minuty!), zawsze możemy wyciągnąć i ponownie włożyć wtyczkę w port USB - jak ręką odjął. Problem występuje jedynie, jeśli przez dłuższy czas nie poruszamy myszą. Nie występuje na standardowych sterownikach, instalowanych przez system Windows.
(kliknij, aby powiększyć)
Problem pierwszy najbardziej dał się we znaki na Steelpadzie i blacie biurka. Na "szmaciance" występował względnie rzadko. Nasilał się natomiast, gdy stosowałem niskie sensitivity.
|