Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Testy dwóch napędów firmy MSI
    

 

Testy dwóch napędów firmy MSI


 Autor: SebaSTS | Data: 27/02/03

Testy dwóch napędów firmy MSINapęd CD-ROM, czy też coraz częściej wybierany DVD-ROM jest nieodzowną częścią komputera. Wydawałoby się, że wszystkie tego typu części dostępne na rynku oferują podobne możliwości, więc podstawowym kryterium wyboru staje się zasobność portfela. Stając przed tego typu wyborem, osobiście kieruję się innymi cechami, a są nimi w kolejności od najważniejszej: cicha praca napędu (ewentualna możliwość jego spowolnienia), czas dostępu do danych podawany w tysięcznych częściach sekundy (ms), wydajność odczytu każdego rodzaju i pojemności dostępnych nośników wyrażona w krotności (x), obciążenie procesora podawana w %. Wszystkie zakupy tego typu urządzeń, poprzedziłem wnikliwym porównaniem testów, dostępnych w branżowych serwisach czy pismach komputerowych.

Już od pewnego czasu mamy zastój jeśli chodzi o premiery coraz to szybszych napędów CD-ROM & DVD-ROM. Dalsze zwiększanie prędkości odczytu z nośników danych, tak silnie promowany przez marketing jako czynnik sukcesu sprzedaży i tak już doprowadziło do sytuacji, kiedy to wgrywając jakąś aplikacje na twardy dysk, wychodzimy z pokoju. Rynek oferuje nam najczęściej CD-ROM'y o maksymalnej prędkości 52x, natomiast jeśli chodzi o DVD-ROM'y jest to odpowiednio 16x krotność 1350KB/s dla DVD i 48x krotność 150KB/s dla CD. Przejdźmy do rzeczy! Na warsztat trafiły dwa czytniki z firmy MSI-Polska tj. CD-ROM MS-8152 oraz DVD-ROM MS-8216 w wersjach BOX. Dla porównania dołączyłem wyniki swojego DVD-ROM'u LG o krotności 8x/40x.

Trochę historii

W 1985 roku powstał standard CD-ROM (Compact Disc – Read Only Memory). Była to rozszerzona o nowe możliwości i wzbogacona o korekcję błędów płyta CD, która dzięki dużo niższym kosztom, większej pojemności i szybkości dostępu do danych, stała się dominującym komputerowym medium. Z czasem nawet 870MB (99 minutowy) nośnik stał się za mały na umieszczenie filmu o zadowalającej jakości. W świecie komputerów jak w ewolucji, nic nie stoi w miejscu, zapomnijmy na chwilę o łączu szeregowym do drukarki oraz portach COM1, COM2 czy stacji FDD. A nawet jeśli porty te nadal są w naszych komputerach i trudno nam o chwilową amnezję, powiem krótko: każda „szanująca się” reguła ma swój wyjątek.

Wracając do ewolucji, producenci śladem natury przystosowali się do potrzeb rynku i tak powstał standard DVD-Video a później DVD-ROM. Standard ten umożliwia użycie płyt dwustronnych i dwuwarstwowych o łącznej pojemności ok. 17GB. Biorąc pod uwagę czasy, w których przeciętny dysk twardy w komputerze domowego użytkownika był niewiele większy od pojemności CD-ROM, te maksymalne do uzyskania 17GB nie jawi się jako imponująca pojemność, skoro dziś średnio w komputerach gości 80GB ... W tym miejscu wypadałoby jednak dodać, że jak to zazwyczaj w ewolucji bywa ... kolejny krok naprzód ... Uwaga! Już za rogiem czai się niebieski laser...



Nasz pierwszy bohater: CD-ROM

Zobaczmy co mamy w pudełkach. Jako pierwsze otworzyłem te z CD-ROM'em. Był w nim oczywiście napęd, jego wymiary (proszę bez skojarzeń) długość: 199mm, szerokość: 145mm, wysokość: 41mm. Poza tym:
  • cieniutką instrukcję w sześciu językach m.in. angielski oraz kilka z dalekiego wschodu, brak polskiego
  • dyskietka 1,44MB ze sterownikami do systemu DOS
  • śrubki mocujące
  • fajny styropian trzymający w ryzach czytnik podczas transportu, takiego jeszcze nie widziałem, musicie go dotknąć ...
Skoro trzymam "pachnący techniczną świeżością" czytnik w rękach, opiszę wam jego wygląd... Przedni panel CD-ROM'u jest ładny, ma ciekawe wcięcia i dużą nazwę producenta. Idąc od lewej (w końcu jestem mańkutem) znajduje się na nim: wyjście na słuchawki, pokrętło natężenia dźwięku, system awaryjnego wysuwania tacki, dioda sygnalizująca pracę CD-ROM'u, przycisk przewijania = "następny utwór", przycisk stop/ wysuwanie tacki. Następnie obracam bardzo ostrożnie, już czuję jak mi się wyrywa do testów. Tylna ścianka standardowa, z opisami złącz i gniazd. Od lewej: wyjście cyfrowe audio, wyjście analogowe audio, zworki do ustawienia trybu pracy napędu, złącze IDE, gniazdo zasilania.


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)

Długość napędu jest zmniejszona co może mieć znaczenie w przypadku wielu obudów i płyt głównych, które poprzez swoją konstrukcję mogą blokować montaż urządzeń 5.25 cala. W przypadku MSI nie powinno być tego typu kłopotów. Zobaczymy porównanie długości CD-ROM'u z DVD-ROM’em, obydwu firmy MSI:


(aby powiększyć fotki, kliknij)

Przyszła kolej na podłączenie i pierwsze uruchomienie. Wtyczka od zasilania stawia silny opór, aż boje się jak to będzie podczas jej wyciągania, śrubki były od mojego napędu, więc były bardziej "posłuszne". System Windows 98 SE rozpoznał bez problemów nowy czytnik jako "ATAPI-CD ROM-DRIVE-52MAX". Programem Nero Info Tool 1.03. 2 uzyskałem dodatkowe informacje:


zrzut pochodzi z serwisu cdrinfo.pl





Nasz drugi bohater: DVD-ROM

Z drugiego pudełka wyjąłem:
  • DVD-ROM
  • płytkę CD z programem WinDVD 3.1 PL
  • cieniutką instrukcję w sześciu językach m.in. angielski oraz kilka z dalekiego wschodu, znów brak polskiego
  • dyskietka 1,44MB ze sterownikami do systemu DOS
  • śrubki mocujące
  • styropian
Przedni panel jak na mój gust wyjątkowo skromny, brak w nim figlarnych wypukłości, ale jest za to wyraźna nazwa producenta, wytłoczony standard DVD-ROM i deklarowana prędkość napędu. Oprócz tego podobnie jak CD-ROM, od lewej znajduje się na nim: wyjście na słuchawki, system awaryjnego wysuwania tacki, pokrętło natężenia dźwięku, dioda sygnalizująca pracę napędu, przycisk stop/ wysuwanie tacki.

Tu też mamy ładnie opisaną tylną ściankę. Od lewej: wyjście analogowe audio, zworki do ustawienia trybu pracy napędu, złącze IDE, gniazdo zasilania, brak wyjścia cyfrowego audio.


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)


(aby powiększyć fotki, kliknij)

Podłączenie jakby łatwiejsze, wtyczka zasilania pasuje idealnie, nie potrzeba się z nią mocować. Z racji, że czytnik obsługuje tryb UltraDMA 66, postanowiłem sprawdzić co się stanie, jeśli podłączę zwykły kabelek od UltraDMA 33. Kilka chwil po włączeniu komputera powitał mnie komunikat, o zastosowaniu niewłaściwego okablowania. System Windows 98 SE rozpoznał bez problemów nową "zabawkę", więc mogłem bez kłopotów Nero Info Tool 1.03. 2 uzyskać dodatkowe informacje:


zrzut pochodzi z serwisu cdrinfo.pl





Testy napędów

Czas na testy! Przeprowadziłem je za pomocą programu Nero CDSpeed 1.02. i mojej prywatnej kolekcji nośników wyszczególnionej poniżej.


zastosowane nośniki danych

Zanim przejdziemy do omówienia tabel, chcę wyjaśnić, że nie będę opisywał krok po kroku każdej kolumny i wiersza. Każdy czytelnik zainteresowany konkretnymi wynikami danych napędów, odnajdzie je z pomocą mam nadzieję przejrzystych kolorów. Ja ze swej strony postaram się wyszukać i wyjaśnić kilka ciekawych "zachowań" czytników w przypadku konkretnego rodzaju nośnika. I jeszcze jedno "n.u." - oznacza "nie ukończono testu", a dla DVD-ROM'u obciążenie procesora to nie krotność dwa, jakby wynikało z tabelki - tylko Maksymalne (M).


CDROM MSI x52 - testy Nero CDSpeed 1.02

Proszę zwrócić uwagę na szybkość odczytu, a najlepiej porównać wynik miedzy początkiem i końcem krążków CD (dla nie wtajemniczonych laser porusza się od środka, na zewnątrz nośnika): tłoczony o zwiększonej pojemności tj. 682MB, CD-R złoty, CD-R zielony, CD-R srebrny, CD-RW granatowy o pojemności 644MB. W większości przypadków wykres prędkości kątowej odczytu rósł liniowo dla krążka: tłoczonego o zwiększonej pojemności tj. 682MB, CD-R złotego, CD-R granatowego o pojemności 644MB, najczęściej przy samym końcu nośnika malał dość raptownie. Natomiast dla CD-R zielonego, wykres przypominał łańcuch górski, a dla CD-R srebrnego - ludzkiego tętna. Dodatkowo w/w CD-RW nie został rozpoznany przez kilka minut, więc ręcznie zakończyłem test, według mnie przyczyną jest słabej jakości nośnik, inaczej mówiąc "noname". W przypadku krążków złotego i zielonego jest to ich "wiek" teraz już takich nie ma, więc po co się przejmować prawidłowym odczytem liniowym z ich powierzchni. Na uwagę zasługuje też wysokie obciążenie procesora, więc w przypadku gier, radziłbym wybierać instalację o największej pojemności - aby gra jak najrzadziej odwoływała się do tego czytnika. Czas dostępu do danych jest wzorcowy.


DVD-ROM MSI - testy Nero CDSpeed 1.02

Biorąc na język napęd DVD-ROM, zwracam uwagę na nie ukończony test płytki CD-Audio, oraz w mniejszym stopniu krążka CD-R zielonego. Na pochwałę zasługuje wynik testu obciążenia procesora w przypadku płyt CD, czasy dostępu są niewiele dłuższe niż opisanego wyżej CD-ROM'u. Jeśli chodzi o wykresy prędkości kątowej wszystkie rosły liniowo, poza analogicznymi do tych, z którymi miał kłopot CD-ROM, z ta różnicą że tu nie było wyraźnych wahań, poza jednym, raptownym w dół na końcu nośnika.


DVD-ROM LG 8x/40x- testy Nero CDSpeed 1.02

Tę tabelkę zamieściłem dla porównania, nie będę jej opisywał, gdyż ten napęd nie jest tematem tego artykułu. Aby Wam to "wynagrodzić", zamieszczę kilka zrzutów ekranu co ciekawszych jego "odczytów".

    
(aby powiększyć fotki, kliknij)





Podsumowanie

Oba modele mile mnie zaskoczyły swoim natężeniem dźwięku podczas pracy. Testowany model CD-ROM MS-8152 jest znacznie cichszy od mojego DVD-ROM'u, a DVD-ROM MS-8216 nieznacznie głośniejszy. Podczas testów określających czas dostępu do danych pierwszy z testowanych napędów emitował dźwięki przypominające odgłos piłowania małą piłką do drewna, a drugi szycia na maszynie z odległego pokoju. Z czystym sumieniem mogę polecić oba modele napędów firmy MSI. Ktoś może spytać czemu ... skoro taki DVD-ROM MSI nie potrafi przejść do końca testu z płytką CD-Audio. Inny może zarzucić zbyt małą ilość płytek CD-Audio biorącej udział w testach. Dla wszystkich mam jedną odpowiedź. To nie jest takie ważne.

Chcąc wykonać kopię bliską oryginałowi w formacie np.: mp3, należy przegrać zawartość na dysk twardy, najlepiej z jednokrotną prędkością, czyli taką z jaką są one odtwarzane. Wtedy porównanie zapisów binarnych oryginału i kopii, nie powinno wykazać żadnych pomyłek, co będzie procentować podczas odsłuchu naszych prywatnych mp3. Dla ludzi dbających o idealne brzmienie najodpowiedniejszy będzie napęd DVD-ROM firmy MSI, ponieważ za pomocą programu CD Bremse 1.26, mamy możliwość ustalenia prędkości z jaką będzie działał nasz napęd podczas zgrywania muzyki. Pozostałym pozostaje czekać na nowszą wersję tego programu, lub wysłanie diagnostyki swojego napędu przeprowadzonej przez ten program do autora CD Bremse.

CD-ROM MS-8152: cena 99 PLN
Zalety:

+ cicha praca
+ szybki czas dostępu
+ wysoka średnia wydajność (krotność) odczytu wszystkich krążków biorących udział w teście
Wady:

- duże obciążenie procesora
- problemy z odczytem CD-RW "noname"

DVD-ROM MS-8216: cena 199 PLN
Zalety:

+ możliwość spowolnienia napędu a co za tym idzie zmniejszenia generowanego hałasu oraz zwiększenia jakośći "zrzucanej" muzyki
+ szybki czas dostępu
+ wysoka średnia wydajność (krotność) odczytu wszystkich krążków biorących udział w teście
+ małe obciążenie procesora
+ świetnie sobie "radzi" z odczytem CD-RW
Wady:

- napęd nie uzyskuje deklarowanej prędkości odczytu dla krążków DVD-Video
- głośna praca napędu, zwłaszcza jako DVD-ROM
- nie ukończył testu z płytką CD-Audio
- brak cyfrowego wyjścia audio




  Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

MSI Polska      MSI Polska