Intela (r)ewolucja czerwcowa Autor: Lancer | Data: 14/07/04
|
|
Nowy standard pamięci - DDR2
Jedną z podstawowych cech chipów i915/925 jest obsługa pamięci DDR2. W pierwszej kolejności nowe "RAMy" znalazły zastosowanie w kartach graficznych, gdy zadebiutował wraz z serią układów GeForceFX 5800. Teraz DDR2 nieśmiało wkraczają na rynek podstawowej pamięci RAM.
Nowy standard na pierwszy rzut oka nie wnosi nic nowego. Jest sukcesorem pamięci DDR, jednak z pewnymi zmianami. Potrafi co prawda pracować z wyższym zegarem, ale kosztem dłuższych timingów. Zmian jest jednak znacznie więcej.
Najważniejszą i chyba dla wszystkich znaną zmianą jest przyspieszony zegar taktujący. Nowe pamięci startują z taktowaniem 266MHz (efektywnie 533MHz), a jako że są certyfikowane przez JEDEC (od września 2003), więc zwą się oficjalnie PC4300. Stopniowo pojawią się też moduły szybsze, taktowane 333MHz (PC5300), a w przyszłości także 400MHz (efektywnie 800MHz), czyli PC6400. Nie wykluczony jest debiut tanich modeli PC3200 - krok dla popularyzacji i ożywienia rynku.
W nowym standardzie moduł pamięci pełni jednocześnie rolę terminatora, stad odchodzi konieczność instalacji zakończeń elektrycznych na płycie. Technologia ta nazwana została ODT (On Die Termination) i zmniejsza ona poziom odbić sygnałowych pozwalając tym samym na stosowanie wyższych zegarów.
Wprowadzono nowy standard przesyłu danych w trybie burst: Sequential Nibble. Idąc dalej: sygnał CAS może być przesłany bez opóźnień bezpośrednio po RAS.
Specyfikacja DDR2 niestety wpływa też na wyższe opóźnienia w dostępie do komórek. Teoretycznie najsłabsze moduły mogą mieć timingi 5-5-5, najlepsze 3-3-3. Może jednak być jeszcze troszkę szybciej - testowane płyty umożliwiały bowiem ustawienie najniższych timingów na poziomie 2,5-2-2-3.
Nowe pamięci pakowane są wyłącznie w moduły FBGA zastępując dotychczasowe obudowy TSOP. Zmiana taka zmniejsza ilość zakłóceń i pozwala na gęstsze upakowanie komórek pamięci. Kości powstają na bazie procesu technologicznego 0,11um. DDR2 zasilane są napięciem 1,8V i są montowane na sześciowarstwowym PCB występujące w postaci 240pinowych modułów DIMM.
Gniazdo pamięci DDR2 i moduł DDR. Widać inne umieszczenie klucza sprzętowego uniemożliwiające (no w zasadzie to utrudniające) przypadkową instalację pamięci DDR w slocie DDR2. (kliknij, aby powiększyć)
DDR2 leży na DDR. Kolejny raz widać różnicę w umieszczeniu klucza. Jeśli komuś chciało by się liczyć to by zauważył, że DDR2 ma więcej wyprowadzeń. (kliknij, aby powiększyć)
Bardzo długie timingi stanowią o głównej wadzie nowych pamięci. Czy jest to duży minus? Wraz z kolejnymi generacjami modułów DDR ten parametr też ulegał zmianom. O ile przeciętna pamięć PC1600 do 2700 miała timingi 2,5-3-3, to specyfikacja PC3200 pozwala już taktować pamięci DDR nawet 3-4-4-8. Oczywiście istnieją dedykowane pamięci PC3200 pracują nawet jako 2-2-2-5, ale są to drogie wyjątki. Z kolei nieoficjalne wyczynowe moduły DDR PC4200 taktowane zegarem 266MHz przeznaczone dla overclockerów mają również czasy 3-4-4-8. Czy jest więc aż tak źle? Zapewne wielu chciało ujrzeć wysokie częstotliwości i jednocześnie niskie timingi. Niestety nie udało się.
Zestaw testowy składał się z dwóch kompletów 512MB modułów Micron Technology PC4300. Zestaw ten dołączono do intelowskiej płyty i925X. Drugi komplet z płytą MSI to pamięci Corsair, oparte jednak o te same kości Microna, co zestawie Intela. Dodatkiem są jedynie radiatory, notabene niepotrzebne bo pamięci były chłodne. Obie znamionowo pracują z zegarem 266MHz 4-4-4-12.
Użyte do testów pamięci. Kolejno od góry OCZ PC3500LE, Corsair DDR2 PC4300 i inżynieryjny moduł Micron Technologies. (kliknij, aby powiększyć)
Zanim przejdziemy do porównania wydajności słowo o podkręcaniu DDR2. A to szło nieźle. Pamięci bez problemu pracowały przy timingach 3-3-3-8 u Intela, a na płycie MSI po podniesieniu napięcia do 1,85V bezbłędnie radziły sobie z częstotliwością 333MHz przy timingach 3-3-3-12! Tym oto sposobem DDR2 pobił DDR1 i to pod względem częstotliwości, jak i timingów. Potencjał niezły, a to dopiero początek. Obecnie nawet Pentium4 nie potrafi go wykorzystać.
Teraz czas na pomiary sprawnościowe.
|