TEST: Profesjonalne podkładki dla graczy Autor: Spieq | Data: 21/04/06
|
|
COREPAD MAGNA - ktoś komuś na złość...
Corepad wykonany jest z bezpiecznego szkła. Od góry pokryty jest charakterystyczną "siatkową" fakturą polepszającą odczyt powierzchni przez sensory optyczne oraz nie ma charakterystycznego dźwięku szurania myszki po powierzchni towarzyszącego graniu na Icematach, a powierzchnia jest wyraźnie bardziej śliska. Oczywistą zaletą szklanej powierzchni jest jej wysoka trwałość, dużo wyższa niż padów plastikowych. [www.h4g.pl]
Tak w istocie jest, produkt Corepada nie posiada irytującej wady charakterystycznej dla Icematów - hałas szurania nie jest tak uciążliwy dla użytkownika, jak i dla osób postronnych. Jest to jednak wciąż szkło, więc efekt stukania myszki o podkładkę jest słyszalny i może wielu osobom przeszkadzać.
(kliknij, aby powiększyć)
Karton sprawia wrażenie bardzo solidnego, podkładka chroniona jest w sposób całkowicie wystarczający. Po wyciągnięciu z pudełka ukazuje się nam dość niecodzienny widok - oprócz pada w środku znajdziemy również piankę poliuretanową, która w zamierzeniach producenta ma zapewnić jeszcze lepszą przyczepność szkła do powierzchni. Jest to prawda - pianka przylega mocno do blatu, szklany pad nie ma prawa się w żaden sposób osunąć. Problem polega jednak na tym, że takie rozwiązanie jest mocno niewygodne, a tłamszona co pewien czas pianka może w końcu odmówić współpracy (nie jest to przecież trwały materiał). Lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie gumowych podstawek (przylepionych bezpośrednio do spodu szkła), tak jak ma to miejsce w Icematach. Rozwiązanie takie sprawdza się i nie ma w tym wypadku mowy o jakimkolwiek dyskomforcie.
(kliknij, aby powiększyć)
Parę istotnych faktów o Corepadzie Magna:
Jeśli chodzi o względy estetyczne, to nie ma do czego specjalnie się przyczepić, testowany model ma kolor szary (jest jeszcze model szaro-niebieski, ciekawszy!). Godna prezencja dotyczy również samego opakowania. Estetyka w tym wypadku jest tylko częścią składową, ważniejsza jest funkcjonalność, a z tym - przyznam - jest znacznie gorzej. Po przetestowaniu dwóch serii Icematów mam dobre zdanie o szkle jako materiale. Mamy do czynienia ze znakomitym ślizgiem, Icematy są jednak podkładkami dla dość cierpliwych użytkowników. Potrzeba ciągłej pielęgnacji pada (przede wszystkim przemywanie lub usuwanie kurzu) może być dla wielu zbyt uciążliwa. W każdym razie ja poległem. W przypadku Corepada mamy do czynienia z nieco innym wykonaniem szkła, które pokryte jest siatkowanym nadrukiem. Skutkuje to zminimalizowaniem tarcia teflonu o szkło (warstwa lakieru jest znaczna). Mniej hałasu, ale z drugiej strony tracimy (i to bardzo) na ślizgu. Uważam więc, że zastosowane rozwiązanie w Magnie jest zupełnie nietrafione. Kompromis w tym wypadku nie wyszedł jej na dobre. Myszki suną po niej z lekkim oporem, po lekkim przesunięciu nie "płyną" na drugi kraniec pada, jak ma to miejsce w Steelpadzie 5L lub Icemacie. Pamiętać należy również, że wybrzuszenia (czyli owa siatka) nie sprzyja precyzji, takie przynajmniej odniosłem wrażenie podczas testów w grach FPP. Z pewnością jednak Corepad Magna przypadnie do gustu użytkownikom, którzy cenią sobie "pośrednie, nietypowe rozwiązania".
Powiechnia w Corepadzie Magna (plus pianka) (kliknij, aby powiększyć)
Szkło jest materiałem wymagającym i bezlitosnym egzaminatorem dla myszek. Nie każdy bowiem model myszki będzie bowiem współpracować. Mowa tu oczywiście o rozwiązaniach topowych, dedykowanych dla wymagających graczy. Dziś ten problem szczególnie dotyka gryzoni wspomaganych laserem. Współpracę Corepada Magny z określonymi myszkami zdradzi poniższa tabelka.
Czas na końcową ocenę. Nie owijając w bawełnę, całość w skondensowanej formie.
|