TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Przegląd płyt pod Pentium 4 |
|
|
|
Przegląd płyt pod Pentium 4 Autor: Lancer | Data: 28/08/02
|
|
Abit IT7 vs Win98
Po włożeniu płytki CD znajdującej się w pudełku po Abicie powitał mnie radosny zapis, że płyta posiada tylko wsparcie dla WinME/200/XP. Brak jest Win98. Faktycznie z uruchomieniem płyty pod kontrolą Win98 miałem małe problemy. Problemy dotyczyły samego sterowania płytą. Moje boje kończyły się przeważnie reinstalacją systemu. Jak już wspomniałem płyta posiada tylko porty USB. Wobec tego by móc kontrolować system wraz z samą płytą firma ACT dostarczyła mi mysz i klawiaturę na porty USB. Sama instalacja "windy" przebiega bez problemu. Schody zaczynają się w chwili instalacji sterowników do chipsetu. W chwili wyszukiwania nowych urządzeń, na wykrywaniu kontrolerów USB płyta po prostu zawisała. Nie pozostawało nic innego jak tylko restarty. Ale to aż do znudzenia. Okazuje się, że w chwili wyszukiwania urządzeń, aby nie nastąpił zwis nie może być nic podpiętego pod w/w porty. Niby nic specjalnego ale jeśli odłączy się klawiaturę, a potem podłączy się ją od nowa to po prostu nie działa. Potrzebny jest ponowny restart, a w międzyczasie pojawia się jeszcze okienko w którym należy poklikać. No i właśnie. Jak mam poklikać skoro kontroler nie jest do końca zainstalowany i klawiatura nie działa? I tu można się zapętlić. Rozwiązaniem okazuje się na świeżym systemie, przed zainstalowaniem sterowników do płyty załadowanie sterownika do zintegrowanego kontrolera USB 2.0 VIA, przełączenie klawiatury pod tenże kontroler i dopiero instalacja sterowników do płyty. W ten sposób obchodzimy problem. Dużo łatwiej jest pod Win2000/XP. Tam nie trzeba się przełączać i kombinować.
Godnym nagany burakiem płyty jest "bardzo przydatna" opcja CLRCMOS. Otóż po nagłym odcięciu zasilania (wyciągnięciu wtyczki z sieci, czy gwałtownym resecie po zwisie) następuje wykasowanie zawartości CMOS. Trzeba wszystko ustawiać od nowa. Bardzo polubiłem kilkukrotne w ciągu godziny wizyty w BIOSie i strojenie go. Wystarczy wspomnieć tylko, że wyłączenie programowe (Windows), czy też poprzez przytrzymanie przycisku PowerON-4s po którym nastąpi wyłączeni płyty nie powoduje tego objawu. Gorzej jeśli zdenerwowany i początkujący użytkownik któremu odcięto prąd nie będzie o tym wiedział. Nieznajomość sprzętu spowoduje jego wizytę w serwisie z powodu braku umiejętności zmuszenia płyty do prawidłowego działania i samodzielnego ustawienia BIOSu. Ot taki mały bug... ale jak bardzo denerwujący!
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|