Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Test monitora 3D do PC: model LG D2342P
    

 

Test monitora 3D do PC: model LG D2342P


 Autor: DYD | Data: 25/08/11

W praktyce

Warunki testowe: monitor podjęty był do karty graficznej NVidia 470GTX kablem DVI, wraz z drugim monitorem BenQ FP241Wz także podpiętym na porcie DVI. Procesor Core i7-920 3.5GHz. Materiał video 2D to filmy Blu-ray, DVD i H264, materiały 3D dostarczone z produktem oraz ze strony YabaZam 3D. Dodatkowe oprogramowanie: PowerDVD 11 Ultra.


Monitor - na razie bez 3D.

Czarna ramka wokół monitora wykonana na wysoki połysk posiada tendencję do łapania odcisków palców - taki odwieczny problem tego typu konstrukcji. Matryca nie jest błyszcząca, nie jest też w pełni matowa - to efekt zastosowania filtru polaryzacyjnego w monitorze. Nieprzyjemny efekt "lustra" w monitorze nie występuje, choć delikatne odbicia światła są widoczne bardziej niż w monitorach z matrycą matową. Na matrycy można zaobserwować także lekko dostrzegalne poziome linie (coś jak tryb Interlaced znany jakiś czas temu w monitorach) - zwłaszcza na jasnych tłach. Jest to zapewne efekt zastosowanie filtra polaryzacyjnego na monitorze. Regulacja monitora możliwa jest w bardzo ograniczonym zakresie. Delikatnie można zmienić kąt w pionie. W poziomie monitor porusza się tylko jednocześnie z podstawką. Menu OSD monitora dostępne w języku polskim jest dość oszczędne - a jego funkcje można zobaczyć na poniższym filmie. Na końcu materiału video można także zaobserwować dość mocno irytujące zwłaszcza nocą migotanie przycisku zasilania. Niestety nie można wyłączyć tego podświetlania w menu OSD.


Film poglądowy, nie oddaje możliwości technologii 3D
[ups - przeprosiny] Niestety nie nagrało się pełne OSD, bo źle była ustawione kamera, a monitora już nie mamy w redakcji :-(

Kolory i ich poziom nasycenia jak na matryce TN można zaakceptować. Trochę gorzej jest z poziomem czerni, choć ustawienie wysokiego kontrastu jakoś próbuje nadrabiać te braki. Kąty widzenia w poziomie oraz w pionie (ale tylko z góry) są całkiem spore (napomnę, że czas poruszamy się w świecie 2D). Gorzej jest przy widoku z dołu, wówczas obraz szybciutko staje się wyblakły. Dużej ostrości obrazu, czyli mówiąc kolokwialnie uzyskania "ekranu jak żyleta" tutaj nie zaobserwujemy. Przy rozrywce ma to mniejsze znaczenie, jednak przy obróbce grafiki lub nawet samej pracy w pakietach biurowych monitor raczej skrzydeł nie rozwinie.

Okulary.

Lekkie i wygodne okulary 3D to duża zaleta technologii polaryzacyjnej względem okularów migawkowych. W przypadku technologii Cinema 3D nie jest wymagane ładowanie okularów, są one dużo lżejsze i nie posiadają żadnych elementów aktywnych. W dodatku można przez nie normalnie obserwować otoczenie, bez jakiegoś negatywnego efektu w postrzeganiu. Okulary są tanie, zaś w komplecie z monitorem otrzymujemy pakiet dla dwojga - wersja oprawek nakładanych na okulary korekcyjne oraz tradycyjne okulary. Kiedy mamy założone okulary LG na nosie, jakikolwiek odmienny efekt zobaczymy dopiero po spojrzeniu w monitor LG. Wówczas od razu czcionki staną się nieostre, o czym pisałem wcześniej. Dopiero po włączeniu jakiegoś materiału z aplikacją 3D zaczynamy widzieć w trójwymiarze. Przydałaby się jakaś trójwymiarowa nakładka na cały system, bo patrzenie w poszarpane czcionki systemowe jest bardzo nieprzyjemne.

Zdjęcia i filmy w 3D.

Do oglądania specjalnie stworzonych zdjęć i filmów w 3D służy m.in. dostarczona aplikacja TriDef 3D. Można dzięki niej zobaczyć od razu kilka przykładowych zdjęć i trailerów wykonanych w technologii 3D. Kilka osób, które pierwszy raz miały styczność z 3D, stały się naszymi królikami doświadczalnymi. Wszyscy byli pod dużym wrażeniem nowych doznań oglądając trójwymiarowy materiał. Możliwość zobaczenia głębi obrazu w zdjęciach, wielokrotność planów, robi duże, pozytywne wrażenie. Można zarówno zagłębić się w obraz, jak i równie dobrze wychodzi on nam z ekranu. To po prostu trzeba zobaczyć na żywo, wszystkie filmy które zamieszczam w recenzji są poglądowe i ich jakość w ogóle nie pokazuje możliwości tej technologii. Trójwymiarowe bryły, zdjęcia z dużą perspektywą czy też złożone obiekty nabierają zupełnie innego (nomen omen) wymiaru niż tradycyjny materiał. Aplikacja potrafi też każde dwuwymiarowe zdjęcie pokazać w 3D. Wówczas nie zobaczymy takiego efektu jak w specjalnie przygotowanym zdjęciu trójwymiarowym, jednak lekka głębia zaczyna być widoczna. Jej poziom można zmieniać specjalnym suwakiem znajdującym się w aplikacji TriDef 3D. Na filmie poniżej można zobaczyć działanie aplikacji.


Film poglądowy, nie oddaje możliwości technologii 3D

Filmy w 3D, a raczej póki co głównie trailery lub krótkie prezentacje możliwości nowej technologii jeszcze bardziej wzmocniły wrażenia u naszych "królików" ;-) Aby je odtworzyć korzystamy ze wspomnianej już wyżej aplikacji TriDef 3D. Materiał dostępny jest też na stronie YabaZam 3D, gdzie oprócz trailerów można także zakupić pełne wersję tych filmów. Filmy oferowane są w postaci plików z końcówką TriDefMovie. Póki co materiału jest niewiele i niestety w większości jest on bardzo słabej jakości (w sensie merytorycznym, artystycznym, etc). Najlepszy efekt i jednocześnie najmniej męczący wzrok uzyskamy siedząc na wprost monitora w odległości około 80 cm od ekranu. Jeśli poruszymy się w pionie, wówczas szybko obraz stanie się niewyraźny, natomiast względnie da się oglądać obraz z dalszej odległości (do 3 metrów) także nie będąc ustawionym na wprost ekranu (należy pamiętać aby w pionie była zachowana pozycja). Wówczas nie uzyskamy optymalnego widoku 3D, ale trójwymiar cały czas będzie dostrzegalny. Poniżej jedna z prezentacji sportowych w 3D.


Film poglądowy, nie oddaje możliwości technologii 3D

Oprogramowanie TriDef 3D lub np. jedna z nowszych wersji PowerDVD daje możliwość konwersji prawie każdego filmu z 2D do 3D. Dzięki temu możemy równie dobrze obejrzeć sobie Czterech Pancernych w wersji trójwymiarowej. Efekt konwersji w locie przy filmach wydaje się być lepszy niż przy zdjęciach, gdzie podobnie możemy ustalać suwakiem poziom głębi, tym razem dla filmu. Konwersja oczywiście nie da tak dobrego efektu jak film stworzony kamerami 3D i przystosowany do tej technologii, ale efekt 3D jest widoczny. Podczas włączenia trybu 3D i włączenia dużej głębi, boczne krawędzie filmu zwężają się delikatnie. Widać to poniżej na przykładzie fragmentu z animowanego filmu Zielona Latarnia. Konwertować można filmy praktycznie wszystkie filmy w formacie DVD, DivX lub wersje wysokiej rozdzielczości H.264. Nie da się jednak włączyć trybu 3D w filmach Blu-ray. Są jednak specjalne wersję filmów na płytach Blu-ray stworzonych dla technologii polaryzacyjnej, ale my nie mieliśmy przyjemności z takowych skorzystać podczas testów.


Film poglądowy, nie oddaje możliwości technologii 3D



Gry w 3D oraz coś jeszcze...

Nie udało nam się zdobyć żadnej gry natywnie działającej w tej technologii, ale to nie zmienia faktu, że można zagrać w całkiem sporo istniejących już gier w trybie 3D. Jak działa proces uaktywnienia 3D pisałem w poprzednim rozdziale, teraz sprawdzimy to w praktyce. Zainstalowanie aplikacji pozwala na późniejsze automatyczne wykrycie gry, którą mamy zainstalowaną w systemie, a które posiada zapisany trójwymiarowy profil. Sprawdziliśmy zabawę na przykładzie trzech gier: Mafia II, Call of Duty Black Ops oraz DirT3. W Mafii II trójwymiarowy profil działał sprawnie i poprawnie prezentował obraz 3D. Błędnie wyświetlał się jedynie laserowy wskaźnik, którego w ogóle nie było widać, za to widoczny był na pierwszym planie standardowy wskaźnik celowania, co trochę negatywnie wpływało na rozgrywkę. Z kolei Call of Duty ładnie zostało przygotowanie menu w 3D, ale niestety już na początku misji część tekstur na postaciach i niektórych elementach w scenografii była mocno zaburzona i nie dało się grać. Z kolei w DirT3 w ogóle nie dało się zagrać, mimo iż gra posiada swój profil w aplikacji TriDef 3D, to jednak nie uruchamia się z uwagi, że działa w trybie DX11, a ten nie jest niestety póki co wspierany przez oprogramowanie TriDef 3D. Należy się także liczyć ze sporą utratą wydajności podczas włączenia trybu 3D - w przypadku gry Mafia II różnica sięgnęła ponad 50% utraty fps (21 fps vs 46 fps bez 3D).

Na koniec mały rodzynek, bowiem jest także profil dla Google Earth w 3D. Dzięki temu mamy kule ziemską w trójwymiarze i nie powiem, że bardzo miło prezentują się przy zastosowaniu tej technologii np. Góry Skaliste lub drapacze chmur w Nowym Jorku, czy też atrakcje Londynu. Jednak przeglądanie setek wieżowców może nieźle zapchać nam procesor, więc do poprawnej pracy wymagana jest dość silna jednostka centralna. Do pełni radości brakuje jeszcze szczegółowych głębi oceanów, z podwodnymi górami oraz być może symulacją raf koralowych. Street view działa tak sobie, jest to zwykła konwersja zdjęć 2D.







Polub TwojePC.pl na Facebooku

Rozdziały: Test monitora 3D do PC: model LG D2342P
 
 » Cinema 3D i specyfikacja LG D2342P
 » LG D2342P wyposażenie i wygląd
 » Pierwsze uruchomienie, instalacja i wrażenia 3D
 » W praktyce
 » Podsumowanie
 » Kliknij, aby zobaczyć cały artykuł na jednej stronie
Wyświetl komentarze do artykułu »