Tracer Tenda W306R - Tani router 'N'
Autor: PIvO | Data: 11/01/10
|
 Tenda nie należy do grona popularnych producentów sprzętu sieciowego. Na polskim rynku z chińską marką można zetknąć się od kilku lat w elektronicznych marketach typu Media-Markt czy Saturn. Wcześniej, tani produkt nieznanej firmy w słabo zaprojektowanym opakowaniu, skutecznie zachęcał nas do zakupu stojącego obok trochę droższego, ale markowego urządzenia. Jednak od niedawna sprzęt tego producenta jest "brandowany", (jako Tracer) przez polskiego dystrybutora akcesoriów komputerowych - spółkę Megabajt. Na chwilę obecną pod marką Tracer sprzedawane są dwa urządzenia - w tym testowany przeze mnie Tracer Tenda W306R. Zapraszam do recenzji. | |
|
Wygląd i parametry techniczne
Na początek chciałbym zwrócić uwagę na sam wygład pudełka. Producentowi nie udało się nadal zaprojektować go w taki sposób, by opakowanie wpadało w oko i było zapamiętywane, a przez to rozpoznawane wśród innych produktów sieciowych konkurencji. Wcześniej pudełka Tendy o żółto-niebieskiej kolorystyce były bardzo ubogie graficznie. Spójrzmy na BOX testowanego routera:
Brak sensownej koncepcji graficznej pudelka przejawia się tym, że dwie panie z opakowania dostajemy gratis z routerem.
Widzę tu jeszcze trochę pracy jaką musi włożyć producent, aby ich urządzenia zyskały na atrakcyjności. Na szczęście nie kupujemy produktu dla pudełka. Zobaczmy, zatem co znajdziemy w środku.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Na zdjęciu porównanie wielkości dwóch routerow - po lewej Linksys WRT160NL po prawej Tenda W306R
Urządzenie o wymiarach 17cm x 11cm charakteryzuje się (jak na router) znośną jakością wykonania porównywalną z testowanym wcześniej TP-Link'iem WR1043ND.
Z przodu znajdziemy standardowe diody odpowiedzialne za sygnalizacje pracy urządzenia. Nic nadzwyczajnego - ot kolejny router.
(kliknij, aby powiększyć)
Z tyłu znajdują się: dwie odkręcane antenki (takie same jak w TP-Link WR1043ND), złącze zasilania, Wan, 4x LAN oraz przycisk aktywujący opcje WPS lub reset (po dłuższym przytrzymaniu).
(kliknij, aby powiększyć)
Bardzo ciekawym dodatkiem jest podstawka umożliwiająca montaż urządzenia w pozycji pionowej.
(kliknij, aby powiększyć)
Aby router prawidłowo pracował potrzebuje zasilacza 9V 1,2A. W momentach największego obciążenia będzie pobierał z gniazdka 6W.
Niestety skrócona instrukcja w formie papierowej dostarczona jest jedynie w języku angielskim - pełną dokumentacje w języku polskim znajdziemy na płycie.
Specyfikacja Tracer Tenda W306R:
- Standardy: 802.3, 802.3u, 802.11b, 802.11g, 802.11n
- Porty: Internet, Ethernet (1-4)
- Przyciski: Reset/WPS
- Liczba anten: 2 odkręcane - typ złącza: RP-SMA
- Jeden 10/100 port WAN, cztery 10/100 porty LAN
- Zabezpieczenia połączenia WLAN: WEP, WPA/WPA2, WPA-PSK/WPA2-PSK, WPA-Enterprise, RADIUS authentication, TKIP/AES encryption security
- Shares Internet access for users, supporting Dynamic IP/Static IP/PPPoE Internet access
- Obsługa Virtual Server, Special Application i DMZ
- Obsługa UPnP, Dynamic DNS, Static Routing
- Provides Automatic-connection and Scheduled Connection on certain time to the Internet
- Built-in NAT and DHCP server supporting static IP address distributing
- Supports Parental Control and Access Control
- Obsługa PPPoE (Connects Internet on demand and disconnects from the Internet when idle for PPPoE), DHCP IP, STATIC IP, L2TP, PPTP, 802.1X
- Statystyki ruchu
- Możliwość aktualizacji firmware'u oraz zarządzanie Web management
Sprzęt znajdujący się w środku Tracer Tenda W306R:
- Architecture: Ralink 3052F 384 MHz
- Flash-Chip: 4 MB
- RAM: 32 MB
- Wireless: BuildIn b/n 2T2R (20 dBm)
- Ethernet: BuildIn 10/100 FastEthernet 4x
- USB: No, Serial: No, JTAG: NO
- Power Consumption: max 6 W
(kliknij, aby powiększyć)
Radiator na chipie w routerze? A to ci nowość :)
Instalacja i zarządzanie przez WWW
Negatywnie odebrałem brak jakichkolwiek informacji o konieczności uruchomienia płyty CD przy konfiguracji urządzenia. Router podłączyłem do prądu i do Internetu - to wystarczyło, aby funkcjonował prawidłowo. Stawiając się w sytuacji osoby niezbyt obeznanej z tematem sieci bezprzewodowych i ich bezpieczeństwa stworzyłbym otwarty punkt dostępowy dla całego bloku. W innych nowych routerach przy pierwszym podłączeniu pojawiała się informacja o konieczności zabezpieczenia sieci bezprzewodowej. W przypadku Tracera nic takiego nie miało miejsca. Wynika to z tego, że funkcja WPS standardowo na testowanym routerze działa w trybie PBC, a nie zabezpieczania poprzez podawanie PINu. PBC wymaga wymuszenia z obu stron trybu parowania urządzeń w tym samym momencie.
Kreator zamieszczony na płycie niestety był w języku angielskim. Producent powinien w tym względzie bardziej się postarać dostarczając produkt na polski rynek. Na szczęście, jak już wspomniałem instrukcja obsługi jest w naszym ojczystym języku.
Do konfiguracji urządzenia wykorzystałem przeglądarkę http (staromodny sposób dający większą kontrolę niż kreator).
Router bardzo miło mnie zaskoczył - zarówno prostota jak i funkcjonalność interfejsu graficznego jest bardzo dobra. Wszystkie opcje (a jest ich naprawdę sporo) zostały w miarę racjonalnie poukładane w odpowiednich odnośnikach. To jeszcze nie wszystko. Przyznam się, że nie miałem nigdy wcześniej styczności z tak szybko reagującym GUI - ot niby mało istotna sprawa, ale naprawdę umila konfiguracje urządzenia. Menu w porównaniu z TP-Linkiem WR1043ND oferuje te same opcje (oczywiście poza USB, którego Tenda po prostu nie posiada), jednak poruszanie się po nim jest szybsze i bardziej intuicyjne.
(kliknij, aby powiększyć)
Wzorem innych producentów na pierwszej stronie zostały umieszczone statystyki pracy routera. Niestety bardzo uboga ilość informacji pozwala jedynie stwierdzić ze urządzenie działa i pobrało adres IP od dostawcy Internetu.
(kliknij, aby powiększyć)
Dość rzadko spotykana opcja w oryginalnym oprogramowaniu umożliwiająca pracę routera w trybie Klienta.
(kliknij, aby powiększyć)
W zakładce 'Sieci bezprzewodowe' prawie standardowo. Prawie, bo kilka opcji jest specyficznych dla radia pracującego w trybie N.
(kliknij, aby powiększyć)
Dobrze zebrane wszystkie ustawienia związane z udostępnianiem w Internecie usług oferowanych przez komputery w naszej sieci LAN. Możemy przekierować pojedynczy port, pewien zakres lub skorzystać ze strefy zdemilitaryzowanej. UPnP jest standardowo włączone, ale nie daje niestety żadnej kontroli nad przekierowanymi portami.
(kliknij, aby powiększyć)
Statystyki przesyłanych danych. Kontrolujemy jak jest wykorzystywane łącze przez danego użytkownika. podawana jest prędkość pobierania/wysyłania w danym momencie oraz całkowita ilość przesłanych danych. Gdy stwierdzimy, że ktoś zbyt mocno wykorzystuje łącze możemy wprowadzić ograniczenia prędkości. Opcja ta pociąga za sobą niestety brak QoS'u w routerze.
(kliknij, aby powiększyć)
Kolejna zakładka rzadko spotykana w oprogramowaniu routera dostarczanym przez producenta. Kontrola odwiedzanych stron przez użytkowników sieci. Strzeżcie się - wielki brat patrzy!
(kliknij, aby powiększyć)
W zakładce 'Bezpieczeństwa i filtrowanie' znajdziemy wszystkie standardowe opcje potrzebne do ograniczania dostępu określonym klientom bądź na nieodpowiednie strony. Gdybyśmy chcieli zarządzać naszym routerem z sieci internet wystarczy ustawić odpowiednio Remote WEB Managment.
(kliknij, aby powiększyć)
Czas w routrze można aktualizować poprzez serwery NTP lub ręcznie ustawiając datę.
Testy
Tym razem postanowiłem podzielnic testy na syntetyczne i takie bardziej życiowe jak przesyłanie plików, jak i subiektywne wrażenie z korzystania z internetu. Użyłem dwóch kart w standardzie N:
- Jednotorowego, a wiec pracującego z maksymalną prędkością 150Mbps Pentagrama P6132-08 podłączanego na USB (chip: Ralink)
- Karty mini pci-e z chipsetem Broadcom'a 94322 (dwa niezależne tory radiowe - R2T2 - pozwalające na przesyłanie danych do 300Mbps)
Testy wydajności zostały przeprowadzone w odległości jednego metra od urządzenia.
*Iperf
Program ustanawiał 10 połączeń jednocześnie, a sam test trwał 2 minuty. Wyniki wyrażone zostały w Megabajtach (MB).
root@OpenWrt:~/openwrt$ iperf -c 192.168.0.1 -P 10 -t 120 -f MB
Wykres przedstawia prędkość przesyłu danych w trzech standardach:
- G - maksymalna teoretyczna przepustowość to 54 Mbps
- N R1T1 - 150 Mbps
- N R2T2 - 300 Mbps
*LAN
Prędkość przesyłu danych w sieci LAN nie wymaga większego komentarza - Wynosiła 11,3 MB/s co stanowi prawie 100% możliwości przełącznika Fast Ethernet. Podobne wyniki otrzymałem dla testu przesyłania plików za pomocą protokołu FTP i Udostępniania plików
*FTP
Test polegał na ściąganiu pliku (ubuntu-9.10-desktop-i386.iso - 723 488 768 bajty) z komputera wpiętego do przełącznika routera.
Udostępnianie Plików w systemie Windows 7
Tak samo jak w poprzednim teście - ściąganym plikiem był obraz ubuntu-9.10-desktop-i386.iso
*Ping
Wykres przedstawia wartości minimalne, średnie oraz maksymalne opóźnień pakietów. Teraz już wiecie, dlaczego do grania lepiej nadaje się połączenie przewodowe.
Zasięg radia i stabilność
Postanowiłem przeprowadzić testy zasięgu jakie oferuje radio w przestrzeni otwartej. Ponieważ w okolicy funkcjonuje już około 40 innych sieci, aby zapewnić stabilne połączenie potrzebny jest sygnał o mocy przynajmniej -80dBm. Taką wartość uzyskałem oddalając się na ponad 103 metry od miejsca, w którym znajdował się router. Z ciekawości postanowiłem sprawdzić, jak duże są różnice w zasięgu pomiędzy standardami G i N.
Na starym poczciwym routerze Linksys WRT54GL (standard WLAN - 802.11G) sygnał był odrobinę lepszy (-78 dBm) niż z routera Tenda R306, ale wynika to z mocniejszego radia zamontowanego w Linksysie. Moc sygnału zupełnie się zmieniła, gdy na drodze pojawiła się przeszkoda w postaci bloku z betonu. Ewidentnie pokazało to, że przy braku widoczności standard N spisuje się wyraźnie lepiej.
Stabilność podczas pracy
Przez prawie dwa tygodnie pracy z routerem nie stwierdziłem żadnych problemów stabilności. Nawiązywanie wielu połączeń na raz (np. podczas używania Torrenta) nie jest dla niego problemem dzięki wydajnemu chipowi Ralinka taktowanemu z prędkością 384 MHz.
Podsumowanie
Router podczas testów pracował bez zastrzeżeń. Spełnia on dobrze stawiane mu zadania - czyli pracy w trybie punktu dostępowego i udostępniania połączenia internetowego. Przed testami na krotki moment jako router było zamontowane urządzenie w podobnej cenie - D-link DI-524, które spisywało się znacznie gorzej.
Jego atrakcyjność na pewno zwiększą fakty, iż potrafi pracować w trybie WIPS (routerd client) oraz to, że ma odkręcane atenki, które można zastąpić bardziej wydajnymi. Niektórym osobom może przeszkadzać brak QoS, możemy za to ograniczyć prędkość przesyłanych danych co jest bardziej efektywnym rozwiązaniem.
Jeżeli poszukujemy taniego urządzenia, które da nam większą wydajność sieci bezprzewodowej, Tracer Tenda W306R może być naszym wyborem. Jest to proste urządzenie dla niewymagających użytkowników, którzy otrzymują w nagrodę kilka szczególnych i rzadko spotykanych funkcji. Sugerowana cena urządzenia to 119zl jednak można je kupić nawet o 20zl taniej.
Update: Ponieważ router jest bardzo zbliżoną konstrukcją do La Fonera 2.0n istnieje możliwość uruchomienia na nim alternatywnego oprogramowania jak OpenWrt czy dd-wrt (prace nad obsługą platformy trwają).
Tracer Tenda W306R
|
 Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
|  | Megabajt sp. z o.o. |
|
