Podczas tego testu wszystkie odtwarzacze podłączane były do komputera z interfejsem USB 1.1 oraz 2.0. W celu zmierzenia wydajności urządzeń przygotowałem trzy pliki o rozmiarach 64, 118 i 248MB. Dlaczego takie niestandardowe rozmiary, a nie 128 i 256MB? Otóż, odtwarzacze 128MB w rzeczywistości oferują około 118MB wolnej pamięci, podobnie ma się sprawa z modelem 256MB, który realnie udostępnia 248MB. Poza tymi plikami przygotowałem dwa katalogi z przykładową muzyką MP3. Dane te następnie kopiowałem do i z pamięci odtwarzaczy. Wynik pomiaru to nic innego, jak zaokrąglony do drugiego miejsca po przecinku iloraz ilości danych i czasu trwania kopiowania.
Wyniki były do przewidzenia. Manta Horn wraz ze swoim interfacem USB 1.1 musiała być wolniejsza od konkurencji. Zarówno produkt LG jak i Traxdaty są ponad dwukrotnie wydajniejsze w teście zapisu i około trzykrotnie szybsze przy odczycie. Wyjątkiem jest test zapisu pojedynczych utworów do pamięci Traxdaty. Tam wyraźnie wydajność spadła i bliżej jej do wydajności Manty, niż do konkurencyjnego LG. Podobnie po podłączeniu pod USB 1.1 Traxdata wyraźnie odstawała od konkurencji, nawet od Horna.