Przegląd trzech mini-dysków Western Digital
Autor: PiK | Data: 29/04/05
|
 W dzisiejszym mini teście przyjrzymy się trzem dyskom twardym produkcji Western Digital. Nie będą to standardowe 3,5" napędy goszczące w większości stacjonarnych komputerów, lecz ich mniejsi 2,5" bracia, których reprezentować będą WD Scorpio 600 i 800 o pojemności odpowiednio 60 i 80GB. "Dwu i pół calówki" nie tylko doskonale spełniają swoją rolę jako pamięć masowa w przenośnych komputerach, lecz również (dzięki kieszeniom z interfejsem USB 2.0) zdobywają coraz większą popularność jako duże "pendrivey". Przy pomocy notebooka HP/Compaq nc8000 i kieszeni Icy Box sprawdzimy jak radzą sobie produkty WD w obu zastosowaniach. Czterdziesto gigabajtowy WD Passport pozwoli nam porównać wydajność, ergonomię samodzielnie skompletowanego zestawu kieszeń plus dysk, do napędu specjalnie zaprojektowanego do pracy przez USB 2.0. Zapraszam. | |
|
WD Scorpio 600, 800
Dwaj mali bracia (kliknij, aby powiększyć)
Model WD800 (kliknij, aby powiększyć)
Model WD600 (kliknij, aby powiększyć)
Skala wielkości... (kliknij, aby powiększyć)
...i wysokości (vs 3,5 cala) (kliknij, aby powiększyć)
Napędy z serii Scorpio są pierwszymi dyskami o rozmiarze 2,5" wyprodukowanymi przez Western Digital. Do tej pory firma zdawała się nie dostrzegać przyszłości tego rynku. Jednakże mobilność jest teraz w modzie, a napędy 2,5" wdzierają się nawet w zastosowania przemysłowe.
Skorpiony nie wyróżniają się danymi technicznymi - są oferowane w wersjach 40, 60, 80GB z pamięcią cache wielkości 2 lub 8MB. Prędkość obracania się talerzy jest typowa - 5400 obrotów na minutę.
Na uwagę zasługuje bardzo cicha praca napędów, które praktycznie nie dają znać o swej pracy (20dBA w spoczynku, 21dBA w trybie odczytu/zapisu).
Czy Scorpio będzie równie agresywny, co Raptor w desktopach? Przekonamy się za chwilę.
WD Passport 40GB
WD Passport (kliknij, aby powiększyć)
Zawartość pudełka (kliknij, aby powiększyć)
Passport w pełni (kliknij, aby powiększyć)
Skala (kliknij, aby powiększyć)
Ścianka... (kliknij, aby powiększyć)
...a na niej złącza zasilania i USB 2.0 (kliknij, aby powiększyć)
W gumowo-aluminiowej obudowie został zamknięty 2,5" dysk, którego talerze kręcą się z prędkością 5400 obrotów na minutę. Obudowa wygląda na solidnie zbudowaną, chroniącą napęd m.in. przed upadkami, skutecznie zabezpiecza przed poznaniem jej zawartości. Na jednej z bocznych ścianek umieszczona została dioda sygnalizująca pracę jednostki, obok złącza zasilania i interfejsu USB 2.0. Dodatkowego zasilania nie miałem potrzeby używać (dysk pracował nawet z tak mało "prądodajną" płytą jaką jest Asus A7N8X Deluxe), nie wspominając już o tym, że producent nie dostarcza w standardzie zasilacza. Obok braku zasilacza przeszkadza zbyt krótki kabel USB. Około 50 centymetrów "uwięzi" nie zawsze starcza na postawienie dysku w bezpiecznym miejscu.
Kieszeń USB 2.0 dla dysków 2.5 calowych
Icy Box IB-250 (kliknij, aby powiększyć)
Model Icy Box IB-250 charakteryzuje się stonowanym designem. Jedynym elementem odróżniającym się od szarości aluminium są dwie kolorowe diody sygnalizujące pracę napędu. By dostać się do wnętrza zmuszeni jesteśmy do rozprawienia się z 4 śrubkami, z którymi nie będzie problemu, ponieważ w opakowaniu znajdziemy "krzyżak" przeznaczony do tego celu... Obudowa jest skrojona na miarę, napęd mieści się "na ścisk". Jednakże w przypadku 2,5" dysków nie jest to problemem, gdyż zostały zaprojektowane do pracy w bardzo małych "skrzynkach" komputerów przenośnych.
Instrukcja, śrubokręt i CD (kliknij, aby powiększyć)
Kieszeń od góry... (kliknij, aby powiększyć)
... i od spodu... (kliknij, aby powiększyć)
... i z boku (kliknij, aby powiększyć)
Na tylnej ściance kieszeni umieszczone zostały złącza zasilania, USB mini i przełącznik on/off. Dodatkowe gniazdo zasilania nie dziwi, gdyż co prawda "dwu i pół calowce" zadowalają się niskim napięciem, lecz zdarzają się sytuacje, gdy port USB nie jest w stanie zaspokoić napięciowo napędu. Tak też było podczas testów z użyciem płyty Asusa A7N8X Deluxe, dyski nie były w stanie pracować bez dodatkowego źródła prądu. Co ciekawe - notebook HP/Compaq nc8000 poradził sobie bez dodatkowej pomocy, nawet podczas pracy na akumulatorze. Jednakże nie jesteśmy skazani na noszenie ze sobą zasilacza - w razie czego podłączamy kieszeń drugim kablem USB, skąd pobierany jest dodatkowy prąd. Rozwiązanie proste i praktyczne.
złącza zasilania, USB mini i przełącznik on/off (kliknij, aby powiększyć)
Zasilający kabel USB (kliknij, aby powiększyć)
Powracając do wyposażenia dodatkowego, w pudełku znajdziemy:
- kieszeń,
- kabel USB 2.0,
- kabel zasilający USB,
- śrubokręt "krzyżak",
- instrukcję obsługi,
- pokrowiec,
- sterowniki
Na koniec galeria montażu dysku i prezentacji dysku w pokrowcu.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Platforma testowa
Napędy testowane były zarówno w kieszeni USB 2.0 (przy pomocy komputera stacjonarnego) jak i podłączone bezpośrednio do kontrolera IDE (w komputerze HP/Compaq nc8000). Oczywiście nie dotyczy to WD Passport, który podłączony był tylko przez interfejs USB 2.0. Wyniki zostały porównane do 2,5" napędu Hitachi Travelstar o parametrach 5400rpm, 8MB cache, pojemność 40GB oraz Barracudy 7200.7 PATA (200GB, 7200rpm, 8MB cache). Barracuda, w przypadku połączenia USB, pracowała w kieszeni Speeze.
Większość testów przeprowadzana była na partycji o maksymalnym rozmiarze zarówno w FAT32 jak i NTFS.
Dla zmierzenia wydajności kopiowania plików na testowanych napędach zostały założone dwie partycje wielkości 1GB w początkowym i końcowym obszarze dysku. Partycje pracowały pod raz pod FAT32, raz pod NTFS. Dyski podłączone były do komputera stacjonarnego przy pomocy kieszeni (testy kopiowania przy połączeniu bezpośrednim zostały zaniechane z powodu braku odpowiedniej przejściówki). Dyskiem źródłowym, z którego kopiowane były dane został Seagate Barracuda 7200.7 SATA (200GB, 7200rpm, 8MB cache). Oczywiście przed przystąpieniem do kopiowania, dane zostały zdefragmentowane.
W przypadku testów dysków podłączonych do notebooka, system Windows XP SP2 instalowany był na partycji typu NTFS.
Testy
SiSoftware Sandra 2004 - najszybszym dyskiem okazał się napęd produkcji Hitachi osiągając rezultat 24MB/s ("skorpiony" na poziomie 22MB/s). Jednakże sytuacja diametralnie się zmienia po włożeniu dysków do kieszeni. Na prowadzenie wysuwa się Scorpio, tuż za nim Passport, Travelstar na szarym końcu. Dysk podłączony przez USB 2.0 jest wolniejszy o 4MB/s od "standardowego" trybu pracy. Według Sandry więksi 3,5" bracia są szybsi aż o 2,5 raza od "malców".
PCMark04 1.2.0 - napędy prezentują bardzo podobne wyniki podczas bezpośredniego podłączenia. W przypadku pracy w kieszeni - Hitachi odstaje od czołówki. Brak różnicy w wydajności pomiędzy FAT32 i NTFS. WD Passport, choć brzmi to dziwnie, okazał się niekompatybilny z PCMark04. Nie udało się przeprowadzić żadnego testu wchodzącego w skład tego benchmarka. Reszta napędów nie sprawiała problemów.
HD Tach 3.0.1.0 - różnicą 8MB/s wygrywa Hitachi Travelstar ("na zewnątrz" kieszeni)! Dla USB sytuacja znów się zmienia: produkty Western Digital prezentują ten sam poziom, za nimi konkurencja w postaci Hitachi.
Pobierz wykresy z programu HD Tach 3.0.1.0: ściągnij plik.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
WinBench 99 - daje bardzo ciekawe rezultaty. Proszę zwrócić na różnicę pomiędzy USB 2.0 a IDE (na korzyść tego pierwszego) i NTFS a FAT32.
Kopiowanie plików - wniosek jest tylko jeden. Jeżeli głównym zastosowaniem napędu ma być funkcja przenośnej dyskietki, to tylko w systemie plików NTFS.
Podsumowanie
Na podstawie przeprowadzonych testów można wysnuć parę wniosków.
Po pierwsze - wydajność 2,5" napędów obecnej generacji (5400 obrotów na minutę, 8MB pamięci cache) jest (w zależności od oprogramowania testującego) niższa o rząd kilku jednostek. Prawdopodobnie nadchodzące napędy 7200rpm zniwelują tą różnicę.
Po drugie - kosztem wydajności otrzymujemy niższe zapotrzebowanie na prąd i dużo mniejszą ilość wydzielanego ciepła. Z testowanych jednostek, najmniejszym zapotrzebowaniem na prąd może pochwalić się WD Passport, który był w stanie stabilnie pracować (bez dodatkowego zasilania) z płytą Asus A7N8X Deluxe. Wraz z redukcją rozmiarów napędu, uległa zmniejszeniu powierzchnia rozpraszania ciepła, lecz bez uszczerbku na odporności dysku na przegrzanie.
Ostatni wniosek: wydajność testowanych napędów firmy Western Digital prezentowała się na podobnym poziomie. Dyski pracowały bardzo cicho, słyszalne dopiero po przyłożeniu ucha do obudowy notebooka. Jeżeli planujecie zakup dysku - "dużej dyskietki", to z pewnością warto rozważyć propozycję WD.
Pytanie tylko czy warto dopłacić "parę" złotych i zainwestować w produkt specjalnie przeznaczony do tego typu zastosować - WD Passport? Moim zdaniem nie. Za dużo niższą cenę dostaniemy dysk o większej pojemności, a resztę oszczędności przeznaczymy na zewnętrzną kieszeń. Rozwiązanie takie daje dużo więcej swobody, zawsze dysk możemy wyjąć z "obudowy" i włożyć chociażby do notebooka, co w przypadku WD Passport jest niemożliwe.
Dyski Western Digital dostarczył producent - firma WESTERN DIGITAL.
|
