TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Wojny Klonów - przegląd i test kart ATI Radeon 8500 |
|
|
|
Wojny Klonów - przegląd i test kart ATI Radeon 8500 Autor: Kris | Data: 23/07/02
|
|
Mint ATI Radeon 8500LE 64MB DDR
Oczywiście karta opakowana w klasyczny dla Minta kartonik. Tym razem przykuwa jednak uwagę kilka dodatkowych nalepek informujących, że mamy do czynienia z zestawem dla bardziej wymagających użytkowników. Również zawartość pudełka jest bogatsza. Oprócz karty znaleźć można przejściówkę do Composite, konwerter DVI->CRT do podłączenia drugiego monitora, kabelek Composite, krótką instrukcję w języku polskim, CD z driverem, CD z programowym odtwarzaczem Mpeg-2 PowerDVD XP v4.0 firmy CyberLink oraz CD z programem do edycji filmów PowerDirector SE v1.1 również CyberLink'a. Opis na nalepce kartonika głosi, że jest to: "ATI Radeon 8500LE 64MB DDR, TV/DVI, TwinView PREMIUM". Również i w tym zestawie zastosowano kartę produkcji HIS. Można ją opisać tymi samymi wyróżnikami jak w poprzednim przypadku. Czarny laminat, numer PCB 6R7AA222, referencyjna płyta ATI + modyfikacje w postaci zmienionych lokalizacji BIOSa i gniazda wentylatora, komplet wyjść. Pomiędzy testowanymi modelami w zasadzie jest tylko jedna podstawowa różnica. W zestawie Premium zastosowano 64MB pamięci DDR SDRAM w postaci modułów Hynix 3.6ns (takich samych jak w pudełkach ATI 64MB). Chłodzenie pozostało bez zmian w stosunku do HIS w wersji 128MB. Również i w tej karcie drugi Ramdac dzielnie wspiera dodatkowy monitor.
Z ciekawością przyjrzałem się zawartości pudełka. Tym razem mogłem bez problemu osiągnąć deklarowaną funkcjonalność dwumonitorową dzięki odpowiedniej przejściówce. Również kabelek umożliwiający przesyłanie zespolonego sygnału wizyjnego nie budził wątpliwości i oczywiście karta bez problemu detektowała podłączony w ten sposób telewizor. Wprawdzie zarówno instrukcja jak i CD z driverami są równie mało użyteczne, ale doszły dwa dodatkowe programy. Dołączenie odtwarzacza PowerDVD jest dobrym krokiem w kierunku stworzenia bardziej użytecznego zestawu, natomiast mieszane wywołuje w pudełku program PowerDirector. Edycją filmów zainteresowaliby się raczej posiadacze kart wyposażonych w wejście wideo tym nie mniej oczywiście niektórzy mogą być nim zainteresowani i niewątpliwie wzbogaca on zestaw Premium. Trzeba jednak odnotować, że wersja v1.1 nie należy już do najnowszych.
Po uruchomieniu sterowników oczywiście na pierwszy plan wyszedł u mnie hałas wentylatora HIS, ale trzeba pamiętać, że nie każdy ma równie cichego peceta jak ja. Podobnie jak w poprzedniej karcie generowany obraz 2D był dobrej jakości, ale już minimalnie słabszy. Trudno powiedzieć czy wersje 128MB są w tym względzie lepsze czy po prostu karty HIS mają taki rozrzut parametrów. Tak czy owak nie widzę, żadnych przeciwwskazań dla jakości obrazu, jeśli nie zamierzamy oglądać okienek w trybach 1600x1200x32@100Hz i wyższych. Do 1280x1024x32@85Hz na pewno "styknie". Generalnie, osobiście nie miałem problemów związanych z kompatybilnością AGP, ale obawiam się, że w tym przypadku jest to związane z moim konkretnym zestawem testowym i niekoniecznie wszyscy będą mogli powiedzieć to samo, bo zastosowano najstarszy BIOS "klonowców" o numerze 7.002. Niewykluczone, że znajdą się pechowcy z niektórymi płytami (głównie nForce i VIA), którzy będą narzekali na stabilność. Sugeruję zastosować wtedy przetestowany przeze mnie BIOS v7.008, o którym wspomniałem wcześniej i spokojnie poczekać na odzew ze strony producenta. Wbrew nazwie LE karta taktowana jest tak samo jak ATI dostępne w pudełkach: 275/275MHz. Numer SSYS: 01081787. Nie mogę powiedzieć, że jest równie stabilna jak poprzednio testowany model. W czasie kilkudniowych testów udało mi się kilkakrotnie zawiesić peceta. Próba podkręcanie pozwala na ustalenie przyczyny. Układ działał stabilnie przy taktowaniu 290MHz natomiast nawet niewielkie podkręcenie pamięci powyżej domyślnych 275MHz powodowało po pewnym czasie zakłócenia a nocy, na testach samych aplikacji obciążających pamięć, już karta nie przeszła. Jako, że pamięci pracują znamionowo i mają dobrze ustawione timingi (sprawdzałem referencyjnym dla Hynix'ów BIOSem) to nie pozostało nic innego jak wziąć do ręki miernik i zbadać zasilanie kości. Trafiony, zatopiony. 3.27V to stanowczo za mało na takie taktowanie. W zasadzie sensowniej byłoby zostawić taktowanie typowe dla LE (250/250MHz) zgodne z opisem na pudełku i nie miałbym zastrzeżeń. Oczywiście nie ma problemu, aby wrzucić do karty BIOS o obniżonym taktowaniu lub zmniejszyć je tweakerem. Jednakże tylko wtedy, kiedy wystąpi problem, bo może tylko mój egzemplarz pracował na granicy stabilności. Kartę ostatnio przeceniono i aktualnie jest ona dostępna za (mojePC.pl) ok. 690 zł. Gwarancja wciąż jednoroczna. Przeglądając cennik Minta można się natknąć na znacznie ciekawszą propozycję HISa, ale do testów dostałem w sam raz wersję Premium. Warto na to zwrócić uwagę. Wiem też, że nowsze modele HIS wyposażono w nowe BIOSy. Kończę tabelką.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|