TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
RECENZJE | Test dwóch zasilaczy Pentagram Silent Force |
|
|
|
Test dwóch zasilaczy Pentagram Silent Force Autor: Nepo | Data: 23/11/06
|
|
Podsumowanie
Obydwa modele Pentagrama bardzo dobrze poradziły sobie z obciążeniem. Napięcia linii 3.3V oraz 5V po obciążeniu praktycznie się nie zmieniły. Niewielkie spadki mieszczą się w granicy błędu pomiarowego. Na linii 12V spadki zauważalne (szczególnie w 500W zasilaczu), ale i tak mieszczą się w dopuszczalnym zakresie. Widać doskonale z pomiarów, że dzisiejsze komputery przede wszystkim posiłkują się linią 12V. Zdwojenie tej linii czy nawet potrojenie (jak ma miejsce w testowanych zasilaczach) ma więc sens pod warunkiem że poszczególne linie mają wysoką wartość maksymalną prądu. O ile w mocniejszym Pentagramie konstrukcję z trzema niezależnymi liniami można uznać za uzasadnioną, to w słabszym z testowanych zasilaczy trzy linie 12V są zrobione trochę na wyrost i przy takiej mocy wystarczyłyby z pewnością dwie.
Układ pomiaru mocy w czasie rzeczywistym jest ciekawym pomysłem, ale według mnie trochę niedopracowanym. Wskazywana wartość nijak ma się do rzeczywistego obciążenia. W trybie Idle oba zasilacze wskazywały inna wartość mimo identycznego obciążenia.
Nawet przy dłuższej pracy pod obciążeniem wentylatory pracowały cicho, żeby usłyszeć szum wydobywającego się z zasilacza powietrza należy przyłożyć ucho do obudowy.
Oba produkty Pentagrama można śmiało uznać za udane. Zasilacze są bardzo ładnie wykonane i charakteryzują się wysoką kulturą pracy. Na tym polu nie ustępują innym konstrukcjom, nawet u bardziej renomowanych producentów. Jeśli wystarczającym kryterium wyboru zasilacza jest jego jakość i stabilność napięć to mogę je śmiało polecić.
Biorąc jednak pod uwagę cenę testowanych zasilaczy to łatwo zauważyć, że za podobne pieniądze możemy kupimy zasilacz o zbliżonej mocy od znanego producenta. Na szczęście pułap cenowy Pentagramów nie mieści się z modelami z najwyżej półki (do których można zaliczyć firmy takie jak np. Tagan, Thermaltake czy SilverStone), lecz mniej więcej cenowo konkuruje z markami ToPower, Chieftec czy Hiper. W tym momencie decyzja, na który model się zdecydować należy do was. Pentagram daje to samo co znani producenci zasilaczy, jednak nie ma jeszcze ich renomy, dlatego może być dla nich trudne wydarcie dla siebie fragmentu rynku.
PLUSY:
+ Ładne wykonanie
+ Stabilne napięcia
+ Cicha praca
+ Zgodność z SLI i Crossfire
+ Zgodność zarówno z nowymi jak i starszymi płytami głównymi
MINUSY:
- Brak modularnej budowy kabli
- Błędnie działający układ pomiaru mocy (przynajmniej w testowanych egzemplarzach)
CENY:
Model PSF-500-A12S (500W) 309zł
Model PSF-620-A12S (620W) 399zł
Sprzęt do testów dostarczyły firmy:
|
| | Multimedia Vision | |
|
|
|
|
|
|
|
|
|