TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Jak trafić do domu po Sylwestrze :) , Agnes 30/12/01 12:49 1. Stwierdziłeś, że nie wiesz, gdzie jesteś, a to już dużo. O pewnym filozofie niewielu by wiedziało, gdyby nie odkrył, iż wie, że nic nie wie. Teraz ty masz dylamet. Zachowaj spokój, nie krzycz, nie wymachuj rękami. Po co tracić energię? Na początek spróbuj uporządkować odzież i myśli.
2. Sprawdź, czy nie zgubileś żelaznego zestawu bezpieczeństwa , na który się składają: komórka lub karta telefoniczna, prezerwatywa, drobne na bilet autobusowy, ofoliowana wizytówka na łańcuszku, igła z nitką, banknot pięćdziesięciozłotowy (dobrze ukryty), otwieracz do piwa. Jeśli ocalała chociaż część niezbędnika - nie zginiesz.
3. Korzystaj ze zmysłów i rozumu, ściśle koordynując jedno z drugim, choć wiemy, że to nie bedzie łatwe. Stój na chodniku i nie rzucaj się na każdy przejeżdżający samochód. Wybieraj tylko te z kogutami na dachu, bacząc, by nie było na nich napisane "Ambulans", "Straż pożarna", "Policja" lub "Security". To są pojazdy dobre tylko w ostateczności. Szukaj świecącego napisu "Taxi". To bezpieczne auto dla ciebie.
4. Jeśli kierowca cię nie przjedzie i zareaguje na twoje gesty, a tobie uda się wczołgać do wnętrza pojazdu, nic nie mów, tylko wręcz mu opancerzoną wizytówkę z dokładnym adresem. Próba nawiązania konwersacji może trwać zbyt długo, a twoja alalia (zaburzenia mowy po alkoholu) sprawi, że wylądujesz nie w swoim łóżeczku tylko w miejskim "żłobku".
5. Po dotarciu na miejsce poproś uprzejmego taksówkarza o odprowadzenie pod drzwi. Wręcz mu banknot i nie żądaj reszty (nazajutrz koniecznie uzupełnij zestaw ratunkowy). Złap pion i zadzwoń do drzwi. Na pytanie kobiety, gdzie byłeś do piątej na ranem, odpowiedz, że na poranku symfonicznym i trzymaj się tej wersji do upadłego.
pozdrawiam :)Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Agnes! , McKania 30/12/01 12:53
nie chce mi sie tera tego czytac, ale na pewno jest super:)
pozdrconfig: skóra, fura i coreDuo ;) - :)))) , Meteor 30/12/01 13:10
Do zestawu ratunkowego doliczylbym jednak zegarek o wartosci przynajmniej 100 zl. Za taki gadzet mozna przejechac i pol Polski :)))Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - :)) , Tony Soprano 30/12/01 13:13
Jak zwykle Agnes rox :-> - Dobre :) , mkulpa 30/12/01 13:38
Ale co bedzie jeśli nie bede mógł chodzić ?- wtedy do zestawu ratunkowego , Agnes 30/12/01 13:56
dokładasz silnego przyjaciela ;) zarzuca cię on na plecy i.... hmm.... to wtedy cała reszta niepotrzebna :)))))Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - No właśnie... , Tony Soprano 30/12/01 16:07
Bo w moim przypadku użycie zestawu ratunkowego (vide Taxi)
sprowadza się do odpowiedzi na jendo pytanie:
"Czy ja jeszcze mogę chodzić czy już nie?"
;-\
Po,
:)
- No tak silny kolega bedzie ale on tez nie bedzie mógł chodzić , mkulpa 30/12/01 18:42
bo u nas wychodzi 0,5l wódki i jeszcze trochę innych trunków na osobnika więc bedzie ciężko ale postaram sie być twardy ;) - Przyda się taka "instrukcja" , DJopek 30/12/01 19:11
na jutro, bo piernik wie co się może zdarzyć... ;) |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|