|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Moje boje z WinXP (troche dlugie)... , JE Jacaw 29/05/01 15:21
...otoz wreszczie udalo mi sie to cos sciagnac.
Wczoraj postanowil sobie go instalnac (Abit BE-6 v.1, Baracuda na HTP366 i Caviar na standardowym kontrolerze).
No, wiec zaczalem od przygotowania miejsca na Baracudzie:
1. partycja podstawowa WinME PL (system podstawowy) - partycje ukrylem przy pomocy PM 6.0
2. partycja podstawowa - to ta dla WinXP
3. partycja rozszerzona
Odpalam dos'a, uruchamiam winnt.exe i... pojawia sie komunikat, ze nie instanietego smartdriv'a, wiec kopiuje na dyskietke smartdrv.exe, odpalam (bez dodatkowych parametrow, bo i tak nie wiem co mialbym tak uzyc, nie znam DOS'a) i instalacja leci... 17% w ciagu niecalych 5 minut...62% w ciagu ponad 1,5 godziny i tu miarka sie przebrala, wiec reset, formac c: i ghost... ghostem wrzucam czysciutkiemgo Win98SE PL (z ME by za dlugo trwalo, a ja niecierpliwy bylem).
Uruchamiam Win98SE odpalam setup.exe... pojawia sie komunikat, ze wersja jezykowa sie nie zgadza i niestety upgrade jest niemozliwe, ale za to moge WinXP zainstalowac od nowa.
Wiec leci sobie instalka (przy okazji Microsoft dalej podaje z nieba wziete czasy instalacji, czyli normalka). Potem pojawia sie komunikat, ze potrzebny jest restart...
Komputer uruchamia sie (na mej twarzy wypieki), pojawia sie menu startowe WinXP i mam do wyboru Win98SEPL, lub WinXP, wybieram WinXP i... "blue screen" z jakimis niezrozumialymi informacjami.
Zaczynam wszystko od poczatku i znow to samo... wtedy zalapalem, ze WinXP nie potrafi poprawnie rozpoznac mojego kontrolera HPT366.
Ale nie poddaje sie przygotowuje miejsce na Caviarze (podlaczony do standardowego kontrolera), cala procedura jak poprzednio i wszystko ladnie sie uruchamia. Ku mojemu zaskoczeniu chodzi ten XP calkiem przyjemie, ja spodziewalem sie, ze bedzie sie slimaczyl. No, ale na tym koniec milych niespodzianek.
Okazalo sie, ze WinXP zainstalowal sie na partycji rozszerzonej, ktora byla na Caviarze, moze dlatego, ze instalka WinXP byla na tej wlasnie partycji (nie zdarzylem nagrac jej na CD'ka).
Okazalo sie tez, ze Boot Magic (ten z PM 6.0) nie uruchami mi poprawie WinXP. Tzn. wybieram w menu Boot Magic'a ten system, a tu komunikat, ze cos nie tak z Boot.inni (moze do dlatego, ze WinXP byla na partycji rozszerzonej, a na podstawowej byl Win98SEPL?).
Tu sie wkurzylem, wykasowalem wszystkie pliki po WinXP z partycji rozszerzonej, puscilem fdisk /mbr i... i okazlo sie, ze fdisk /mbr nic nie zrobil (no chyba, ze mi sie komendy pochrzanily), bo menadzer WinXP dalej sobie w MBR'ze tkwi w najlepsze, no, wiec format c: i to dopiero pomoglo.
Na razie tyle, ale bede jeszcze walczyl.
Bylbym bardzo wdzieczny za wszelkie rady i wytkniecie ewentualnych moich bledow, bo niestety moja wiedza o systemach w zasadzie ogranicza sie do serii Win9x i nigdy nie instalowalem WinNT lub 2000, a wydaje mi sie, ze ten WinXP to ma wiecej wspolnego z seria NT niz z 9x.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Heh , Yog-Sothoth 29/05/01 16:55
Ja moje boje z WinXP juz skonczylem... format i powrot na WInME :) niestety nie mialem miejsca na 2 sysywrong fool! - No więc tak: , PKort 29/05/01 19:55
1. IMHO zrobiłeś błąd na samym początku - należało poświęcić płytę CD-RW i wypalić XP, bo pewnie to było ISO i pewnie było bootowalne - zaoszczędziłbyś trochę czasu i kłopotów przy instalacji.
2. Nie bardzo rozumiem, jak XP mógł mieć problemy z HPT366 - skoro już raz go wykrył poprawnie (przy wyborze partycji do instalacji), to nie powinien mieć problemów z dalszą pracą.
3. WinXP lubi mieszać w tablicach partycji - ja mam na przykład zwyczajowo uaktywnioną partycję nr 1 z Linuxem i używam LILO. Jak pierwszy raz instalowałem XP to zrobił się mały zamęt, bo dureń uaktywnił partycję nr 3, na której był zainstalowany i biedny BIOS nie wiedział, co robić.
4. Pisałem już, że Partition Magic ma problemy z działaniem pod WinXP - dotyczy to zarówno głównego programu, jak i Boot Managera.
Polecam nastepujące kroki:
1. Wypalić ISO na płytkę
2. Przygotować dyskietkę awaryjną z PM
3. Przygotować partycje do instalacji: ukryć wszystkie poza docelową, uaktywnić partycję docelową.
4. Uruchomić system z płytki XP
5. Instalować na partycji docelowej na odmiennym systemie plików, niż obecnie używany (tzn. Jeśli na komputerze jest już Win9X, to XP niech stoi na NTFSie, jeśli drugi sys jest na NTFSie - puścić XP na FAT32)
6. Pierwsze uruchomienie w trybie awaryjnym i wyrzucenie śmieci z systemu
7. Uruchomić próbnie XP, żeby upewnić się, że działa.
8. Uruchomić system z dyskietki, odkryć ukryte wcześniej partycje, ustawić partycję aktywną.
U mnie to zadziałało - Mam Linuxa, Win2K do pracy i XP do testowania/zabawy.
Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !! - moje boje , Druzil 29/05/01 20:05
przeszedlem przez 3 wesje 62 , 69 i 74 w kazdej cos niedzialalo
generalnie najladniejsza byla 62
teraz nauczony doswiadczeniem odradzam experymentowania z tymi systemami (szkoda miejsca na dysku)
bo i tak po 1-2 dniach idzie format
druzil
- HPT366 , Poke 30/05/01 10:31
Co do tego cudu techniki: sprzedaj jak najszybciej, nie ma bardziej beznadziejnego kontrolera hd, mowie to z praktyki a nie z sufitu...
Poke09 sierpien 2008 - penitentiam agite - Ojej, ojej , Micky 30/05/01 18:38
No więc tak:
1. jak instalujesz XP na czysto to musisz mieć smartdrv w pamięci lub ok 4-5 godzin na wypicie kawy, jeżeli chodzi o parametry to proponuję po nazwie programu wpisać 32786 (co oznacza ilość pamięci na bufor), zresztą w/w procedura nie odbiega od instalacji zwykłego NT
2. zgodnie z napisami na dole ekranu należy w trakcie ładowania sterowników wcisnąć F6 i z dyskietki 3,5" załadować sterowniki, może się tak zdarzyć że sterowniki do HPT znajdujące się w systemie XP nie działąją, dlatego należy załadować stery od Win2K (później będzie podczas instalacji system będzie się trochę burzył, ale nie należy się tym przejmować)
Osobiście testowałem wersję 65, 69 (dx do d...) i obecnie mam 74. Wersję 65 miałe okrągły tydzień, działałem w OfficeXP, pogrywałem w BG2, Unreal, TR5, było trochę programów graficznych. Obecnie leci 5 dzień wersja 74, oprogramowanie jw, żadnych bluescreen-ów, jedyna niedogodność to resetowanie licznika aktywacji, ale cóż trudno się mówi. A kolega Druzil to chyba tylko dla sportu tak co 2 dzień robi format, chyba że to jakaś forma mantry informatycznej, albo co.
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
