TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
(OT) Zegnajcie :( wielcy BOARDOWICZOWIE , ZiGI 31/05/01 17:45 Witam wszystkich serdecznie ... a wlasciwie to zegnam, poniewaz musze na pewien czas zrezygnowac z internetu, co zwiazane jest z finansami :( i nauka, ktorej niestety nie moge pogodzic z surfowaniem.
2 lata temu przez dwa m-ce bawilem sie pysznie na boardzie pc.com.pl, wtedy jednak jechalem na modemie i zaowocowalo to rachunkiem telefonicznym za 500 zl z hakiem... wtedy musialem opuscic boarda, lecz caly czas pamietalem jak bardzo mnie to wciagnelo.
Od lutego mam (a wlasciwie mialem) stale lacze przez kablowke, wiec znow zaczalem czytac (glownie czytam, dlatego mozecie mnie nie kojarzyc, czasami zdarzalo mi sie odpowadac, czy tez pytac) boarda na TwojePC.
Tymczasem znow musze sie rozstac z moim ulubionym czytadlem i powrocic do rzeczywistosci.
Wybaczcie, ze tak sie uzalam, bo wlasciwie co Was to moze interesowac ale musialem dla wlasnej swiadomosci.
Wszystkim dedykuje ponizsze dowcipy, ktore wydaly mi sie nie najgorsze (choc wiekszosc pewnie znacie) i zegnam sie na kolejny rok. ... az lza kreci sie w oku.
PAPAaaaa.
////
Dwaj anglicy zamieszkali w polskim hotelu w pokoju 22.
Zachcialo im sie herbaty wiec jeden z nich dzwoni do
recepcji i mowi:
- Two tee to room two two.
Na to recepcjonistka:
- Param param pam.
////
On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiadzmy sobie
wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to sie robi? Tyle o
tym slyszalam od kolezanek.
On: Najpierw wez go do reki.
Ona: ALE OBLESNE
On: Zapewniam cie, nie ma w tym nic oblesnego. Chwyc go
za glowke jedna reka.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a pozniej pociagnij druga reka.
Ona: Ach tak
On: No wlasnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba zartujesz???
On: Nie, nie zartuje. Zacznij ssac.
Ona: Oblesne. Naprawde ludzie tak robia???
On: Tak.
Ona: Jestes pewny?
On: Tak, mowilem ci ze jestem doswiadczony. Dla mnie to
nie pierwszy raz.
Uwierz mi. Possij chwile.
Ona: (ssie) Hmmmmmmmm...
On: No, co uwazasz?
Ona: Slonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie glupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nozki.
Ona: CO, co ty powiedziales??
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miales na mysli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiac nogi bo bedzie
ciezko dojsc. Pokaze ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Wlasnie. I znowu bierzesz go w raczke.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciagniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, wlasnie tak.
Ona: A co zrobic z tym zoltawym? To tez sie polyka?.
On: Zalezy od upodobania. Mozna polknac jak sie chce.
Ona: Sprobuje....Hmmmm.... PYCHAAA
On: Hmm, no nie glupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Sprobuje wyciagnac to rozowe
palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem sa male problemy. Mozna sobie wtedy pomoc
ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Mozna tez troche possac, to czasami pomaga.
Ona: (suck) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszlo
Ona: Taaak, czulam.
On: I jak? Smaczne bylo?
Ona: Musze sie przyznac ze nie glupie.
On: Chcesz wiecej?
Ona: Tak, chetnie. Powiedz mi tylko czy to musi byc tak
cholernie skomplikowane???
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradze. Tak sie
je raki.
/////
Co robic. Nasz jamnik nie chce nocowac u babci.
Mieszkamy z nim w jednym pokoju i od roku nie mozemy sie
spokojnie bzyknac bo sie podlacza. Pomocy !!!
--------hlip!- hehehe... :))))))))))))) , bolo 31/05/01 18:45
herbatki spox, raki tez :))))))))))
pozdroofka i nie rozpaczaj tak - wez sie do nauki, potem zarob duza kase i wracaj na boarda na 2-u megowym laczu :))"ty zaś uczyń tak, abym słów na
wiatr nie rzucał..." - Do zobaczyska... , azrael 1/06/01 23:56
...ZiGi. :)
pozdr
az
GG 1826617 (od lipca do
września ;) - papatki , pipilota 2/06/01 05:28
...ZiGi :)))Zakład Usług Pogrzebowych SLDomus im.
Leszka Millera
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|