Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » ligand17 09:44
 » Lucyferiu 09:42
 » PCCPU 09:38
 » rooter666 09:38
 » Doczu 09:37
 » bajbusek 09:36
 » RADMAN 09:34
 » AfiP 09:29
 » @GUTEK@ 09:27
 » Menah 09:26
 » P@blo 09:25
 » Kenny 09:24
 » Matti 09:23
 » tuptun 09:19
 » Wedrowiec 09:19
 » lcf 09:19
 » Ament 09:15
 » okobar 09:13
 » ARTi 09:09
 » JE Jacaw 09:04

 Dzisiaj przeczytano
 41138 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

KAWAŁY i HISTORYJKI , Jackal 16/07/01 15:14
KAWAŁY i HISTORYJKI

________________________________________________________

Stoi wnerwiony facet w lazience i wyrywa sobie
garsciami wlosy łonowe, rzucajac nimi na lewo i prawo.
Nagle wchodzi do lazienki zona:
- Kochanie co ty robisz?!?!
maz na to:
- Nie chce stac, to nie bedzie lezal na miekkim.

________________________________________________________

W samolocie lecą dwie blondynki, murzynka i reszta pasażerów.
Nagle pilot samolotu oznajmia, że samolot nie wyląduje i że prawdopodobnie wszyscy zginą.
W samolocie zaczyna się panika, ale jedna z blondynek zaczyna zakładać na siebie biżuterię,
blondynka siedząca obok niej pyta się:
- Czemu zakładasz na siebie tą drogocenna biżuterię?
- Bo gdy zginiemy najpierw będą szukać tych bogatych.
Słysząc to, druga blondynka zaczyna się malować i robić manicure i pedicure.
Widząc to ta pierwsza blondynka pyta się:
- Dlaczego się malujesz?
- Bo gdy zginiemy sadzę że najpierw będą szukać tych najpiękniejszych.
Murzynka słysząc to zdjęła majtki, oparła się o fotel znajdujący się przed nią i bardzo mocno się wypięła.
Obydwie blondynki widząc to pytają się murzynki:
- Dlaczego siedzisz nago i tak bardzo się wypinasz?
Murzynka na to:
- Moim zdaniem jak zginiemy to najpierw będą szukać czarnej skrzynki!

_________________________________________________________

12 najlepszych wykretow jesli zlapia cie na spaniu w pracy :

12. W banku krwi powiedzieli mi, ze to moze sie przydarzyc.
11. To jest 15-sto minutowa drzemka regenerujaca, o ktorej tyle mowili podczas tego kursu "Zarzadzanie czasem", na ktory mnie wyslales.
10. Nie spalem! Medytowalem nad celem misji i ukladalem sobie w glowie nowy projekt.
9. To jest jeden z siedmiu nawykow ludzi wysoce wydajnych.
8. O rany! To lekarstwo, ktore wczoraj zazylem wciaz dziala!
7. Testowalem moja klawiature na odpornosc na zaslinienie.
6. Robilem bardzo specyficzne cwiczenie Yoga uwalniajace od stresu zwiazanego z praca. Chyba nie bedziesz mnie dyskryminowal za uprawianie Yogi?
5. Dlaczego mi przerwales? Prawie znalazlem rozwiazanie dla naszego najwiekszego problemu.
4. Automat do kawy jest nieczynny.
3. Nie spalem. Probowalem zalozyc szkla kontaktowe bez uzycia rak.
2. Ktos musial wlozyc kawe bezkofeinowa w nie ten pojemnik co trzeba.
1. "... i Ducha Swietego. Amen"

___________________________________________________________

Zorganizowano zawody w pływaniu. Zadanie polegało na przepłynieciu długosci
basenu pełnego głodnych PIRANII !!!!!! Nagroda: 100.000$, luksusowe auto i
KURWA (dożywotnio).
Widzów, jak to przystało na imprezę tej miary, po brzegi.
Chętnych do podjęcia wyzwania 0.
Nagle....!!! Jeden wskakuje do wody, płynie w popłochu, płynie,
PIRANIE obgryzają mu cialo, ale on PŁŁYYNIEE. Na wpół obgryziony wyskakuje
po
przepłnieciu dłgosci basenu, dookoła OWACJE!! GWAR!!!, a ON krzyczy na całe
gardło:
- Gdzie ta KURWA!?!?!?
- Gdzie ta KURWA!?!?!? ...
Organizatorzy:
- tak, tak, będzie kurwa, ale spokojnie, wygrał Pan przecież 100.000$,
auto........
Facet:
- Gdzie ta KURWA!?!?!? Gdzie ta KURWA!?!?!? ...
Organizatorzy miedzy sobą:
- jakiś napalony??!! Zorganizujcie szybko blondynę!!
Facet:
- Gdzie ta KURWA!?!?!?, Gdzie ta KURWA!?!?!? ...
- jaka kurwa?
- ta kurwa, co mnie do wody wepchnęła!!!!

___________________________________________________________

Dla ludzi o mocnych nerwach:

spotyka sie 2 kumpli i jeden mowi do drugiego:
- rozwodze sie.
- ja tez.
- a to czemu?
- przejezyczylem sie. poszedlem z zona na zakupy i
chcialem jej powiedziec, "ale masz zniszczona torbe", a powiedzialem niechcacy: "ale masz zniszczona morde". No i nie dala sobie
wytlumaczyc, ze to niechcacy...
- to tak jak u mnie - mowi drugi kumpel. - moja zona tez nie dala sobie wytlumaczyc, ze to bylo zwykle przejezyczenie.
- a co powiedziales?
- jedlismy obiad. chcialem powiedziec "kochanie podaj mi sol", a powiedzialem: "ty stara pierdolona kurwo. zjebalas mi
cale zycie!"

____________________________________________________________

Facet umówil sie z kolegami na polowanie. W dniu polowania wstal skoro
swit, ubral sie wzial bron, wyszedl przed dom, postal, postal... i
stwierdzil, ze nie pojedzie, bo jest za zimno. Wrócil do domu, rozebral sie
i wszedl z powrotem do nagrzanego lózka i przytulil sie do goracej zony.
Zona po omacku poklepala go po posladkach i pyta:
- To ty?
- Yhm, to ja.
- Zmarzles?
- Zmarzlem.
- No popatrz, a ten idiota pojechal na polowanie.

____________________________________________________________

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
Panie doktorze - mam członka jak niemowlak
Lekarz: Nie wierze, niech pan pokaże
Facet wyciąga i .....
i rzeczywiście tak jak mówił: 3,700 kg i 45 cm. długości

____________________________________________________________

Bajka



Powiadaja, ze pewnego razu spotkaly sie na Ziemi wszystkie uczucia i cechy
ludzkich istot.
Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnelo po raz trzeci, Szalenstwo, jak zwykle
oblednie dzikie, zaproponowalo:
* Pobawmy sie w chowanego!
Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosla tylko lekko brwi, a
Ciekawosc, nie mogac sie powstrzymac, spytala z typowym dla siebie
zainteresowaniem:
* W chowanego? A co to takiego?
* To zabawa - wyjasnilo zywo Szalenstwo - polegajaca na tym, iz ja
zakryje sobie oczy i powolutku zaczne liczyc do miliona. W miedzyczasie wy
wszyscy dobrze sie schowacie, a gdy skoncze liczyc, moim zadaniem bedzie
was
odnalezc. Pierwsze z was, na którego kryjówke trafie, zajmie moje miejsce
w
nastepnej kolejce.
Podekscytowany Entuzjazm zaczal tanczyc w towarzystwie Euforii,
Radosc podskakiwala tak wesolutko, iz udalo sie jej przekonac do gry
Watpliwosc, a nawet Apatie, której nigdy niczym nie dalo sie
zainteresowac.
Jednakze nie wszyscy chcieli sie przylaczyc. Prawda wolala sie nie
chowac, w koncu i tak zawsze ja odkrywano. Duma stwierdzila, ze zabawa
jest
glupia, ale tak naprawde w glebi duszy gryzlo ja, iz pomysl wyszedl od
kogo
innego. Tchórzostwo z kolei nie chcialo ryzykowac.
* Raz, dwa, trzy - zaczelo liczyc Szalenstwo.

Najszybciej schowalo sie Lenistwo, osuwajac sie za pierwszy lepszy
napotkany kamien. Wiara pofrunela do nieba, a Zazdrosc ukryla sie w cieniu
Triumfu, który z kolei wspial sie o wlasnych silach hen! Na sam szczyt
najwyzszego drzewa. Wspanialomyslnosc dlugo nie mogla znalezc dla siebie
odpowiedniego miejsca, gdyz wszystkie kryjówki wydawaly sie jej idealne
dla
przyjaciól: krystalicznie czyste jezioro bylo wymarzonym miejscem dla
Pieknosci, dziupla - w sam raz dla Niesmialosci, motyle skrzydla stworzono
dla Zmyslowosci, powiew wiatru okazal sie natomiast najlepszy dla
Wolnosci.
W koncu Wspanialomyslnosc schowala sie za promyczkiem slonca.
Z kolei Egoizm znalazl sobie, jak sadzil, wspaniale miejsce: wygodne
i przewiewne, a co najwazniejsze - przeznaczone tylko, tylko dla niego.
Klamstwo schowalo sie na dnie oceanów, a moze sklamalo i tak naprawde
ukrylo
sie za tecza? Pasja i Pozadanie w porywie goracych uczuc wskoczyli w sam
srodek wulkanu. Niestety wylecialo mi z pamieci, gdzie skrylo sie
Zapomnienie, lecz to przeciez malo wazne.
Gdy Szalenstwo liczylo dziewiecset dziewiecdziesiat dziewiec tysiecy
dziewiecset dziewiecdziesiat dziewiec Milosc jeszcze nie zdolala znalezc
sobie odpowiedniego miejsca. W ostatniej chwili odkryla jednak zagajnik
dzikich róz i schowala sie wsród ich krzaczków.
* Milion - krzyknelo na koncu Szalenstwo i dziarsko zabralo sie do
szukania. Od razu, rzecz jasna, odnalazlo schowane pare kroków dalej
Lenistwo. Chwile potem uslyszalo Wiare rozmawiajaca w niebie z Panem
Bogiem.
W ryku wulkanów wyczulo natomiast obecnosc Pasji i pozadania. Nastepnie,
przez przypadek, odnalazlo Zazdrosc, co szybko doprowadzilo je do kryjówki
Triumfu. Egoizmu nie trzeba bylo wcale szukac, gdyz jak z procy wylecial
ze
swej kryjówki, kiedy okazalo sie, iz wpakowal sie w sam srodek gniazda
dzikich os.

Troche zmeczone szukaniem Szalenstwo przysiadlo na chwile nad stawkiem i w
ten sposób znalazlo Pieknosc. Jeszcze latwiejsze okazalo sie odnalezienie
Watpliwosci, która, niestety, nie potrafila sie zdecydowac, z której
strony
plotu najlepiej sie ukryc.
W ten sposób wszyscy zostali znalezieni: talent wsród swiezych ziól,
Smutek
- w przepastnej jaskini, a Zapomnienie... cóz, juz dawno zapomnialo, iz
bawi
sie w chowanego.
Do znalezienia pozostala tylko Milosc. Szalenstwo zagladalo za kazde
drzewko, sprawdzalo w kazdym strumyczku, a nawet na szczytach gór i juz,
juz
mialo sie poddac, gdy odkrylo niewielki rózany zagajnik. Patykiem zaczelo
odgarniac galazki... Wtem wszyscy uslyszeli przerazliwy okrzyk bólu. Stalo
sie prawdziwe nieszczescie! Rózane kolce zranily Milosc w oczy. Szalenstwu
zrobilo sie niezmiernie przykro, zaczelo prosic, blagac o przebaczenie, az
w
koncu poprzysieglo zostac przewodnikiem slepej z jego winy przyjaciólki. I
to wlasnie od tamtej pory, od czasu, gdy po raz pierwszy bawiono sie na
Ziemi w chowanego, Milosc jest slepa i zawsze towarzyszy jej Szalenstwo.

_________________________________________________________________________

Siedzi sobie gość na rybach, w pewnym momencie ma branie. Wyciąga, a tam
taka niewielka złota rybka. Przyjrzał się jej i stwierdził, że
taką malizną
to on sobie głowy nie będzie zawracał i już chce ją wrzucić o wody, gdy
nagle rybka się odzywa:
- Czekaj ! Ja jestem złotą rybką i spełnie Twoje życzenie.
- Wiesz co, ale ja już mam wszytko o czym można tylko marzyć, więc dzięki
ale Cię wrzucę do wody.
- Nie, tak nie może być, tradycji musi stać się zadość. Słuchaj
postawię Ci
taką chatę, że ludzie w promieniu 100 km będą Ci zazdrościć.
- Kiedy ja już mam taką chatę !
- No to dam Ci brykę jakiej nikt w Polsce nie ma.
- Też już mam taką !
Rybka chwilę się zastanawia i pyta:
- A jak z Twoim życiem seksualnym, tzn. jak często to robisz ?
- Ze dwa razy w tygodniu.
- To ja Ci załatwię, że będziesz miał dwa razy dziennie !
- Eee tam, księdzu nie wypada ...

__________________________________________________________________________

Podchodzi facet do kiosku...
- poprosze gumkę...
- do żucia?
- do żucia to ja daje bez gumki....

__________________________________________________________________________

...okazuje się, że przegrana Krzyżaków w bitwie pod Grunwaldem nie jest taka
pewna...
...ostatnio na miejscu bitwy wykopano kamień z wyrytym napisem: 2:2

__________________________________________________________________________

-jakie sa ostatnie slowa listonosza?
-grzeczny piesek ,grzeczny...

__________________________________________________________________________

!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i
pozdro,
Jackal

  1. Dobre :-) , Hali 16/07/01 16:06
    ale niektóre już były ;-P

    Pozdro.

    |o_o| Because I got high |o_o|
    ----- ^v- or drunk -v^ ----

    1. taka karma , Jackal 16/07/01 19:17
      :-)(

      !i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i
      pozdro,
      Jackal

  2. super , GULIwer 17/07/01 08:35
    w szczególności wymówki na spanie w pracy, może mi się to przydać (12 moge nawet udokumentować)

    I'm only noise on wires

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL