Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » JE Jacaw 14:17
 » stefan_nu 14:15
 » dulik 14:13
 » bajbusek 14:13
 » krismel 14:11
 » bmiluch 14:10
 » @GUTEK@ 14:08
 » Hitman 14:03
 » Zibi 14:03
 » bieniek 14:02
 » rooter666 14:01
 » Syzyf 14:00
 » petropank 14:00
 » ekspert_I 13:57
 » Soulburne 13:56
 » abes99 13:53
 » Kenny 13:52
 » XepeR 13:51
 » g5mark 13:47
 » DYD 13:45

 Dzisiaj przeczytano
 41118 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

FUN: ...takie story... , XTC 20/08/01 22:05
pomyślałem, że zwykle nie opowiadam to teraz rzucę... a nuż nie wszyscy słyszeli :)

> Dlaczego zwolniłem moją sekretarkę?
>
> Dwa tygodnie temu były moje czterdzieste urodziny, ale jakby nikt
> tego nie zauważył. Miałem nadzieję, że rano przy sniadaniu żona złoży mi
> życzenia, może nawet będzie miała jakis prezent ... Nie powiedziała nawet
> "Czesć kochanie" nie mówiac już o życzeniach. Myslałem, że chociaż dzieci
> będą pamiętały - ale zjadły sniadanie nie odzywajac się ani słowem.
> Kiedy wyjechałem do pracy czułem się samotny i niedowartosciowany. Jak
> tylko
> wszedłem do biura sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu
> poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał.
> Pracowałem do drugiej. Około drugiej sekretarka weszła i powiedziała:
> - Dzisiaj jest taki piękny dzień, w dodatku są pana urodziny, może zjemy
> gdzieś razem obiad?
> Zgodziłem się - to była najmilsza rzecz jaką od rana usłyszałem.
> Poszlismy do cudownej restauracji, zjedlismy obiad w przyjemnej
atmosferze
> i
> wypilismy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka
> powiedziała:
> - Dzisiaj jest taki piękny dzień. Czy musimy wracać do biura?
> - Własciwie to nie - stwierdziłem.
> - No to chodzmy do mnie.
> U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę, a ona
> zaproponowała:
> - Czy nie masz nic przeciwko temu, jeśli pójdę do sypialni
> przebrać się w coś wygodniejszego?
> - Jasne - zgodziłem się bez wahania.
> Poszła do sypialni, a po kilku minutach wyszła ...
> ... niosac tort urodzinowy, razem z moja żoną i dziećmi.
> Wszyscy spiewali "Sto lat" ...
> ... a ja siedziałem na kanapie ...
> ... w samych skarpetkach ...

Linux

  1. niezłe , JAreCK 20/08/01 22:13
    naprawde :)

  2. Yo man , DJopek 20/08/01 22:18
    It's really cool :)))))))

  3. tego kawała mianuję , Jackal 21/08/01 08:46
    "rządzącym" na dzień dzisiejszy :-)))

    pozdro,

    Jackal

    !i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i!i
    pozdro,
    Jackal

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL