Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » bajbusek 16:49
 » DYD 16:49
 » piszczyk 16:48
 » PeKa 16:46
 » NimnuL 16:45
 » AfiP 16:45
 » XepeR 16:44
 » Dhoine 16:43
 » havranek 16:42
 » emigrus 16:40
 » soyo 16:40
 » rzymo 16:40
 » cVas 16:34
 » Promilus 16:31
 » Artaa 16:28
 » past 16:27
 » Fl@sh 16:27
 » El Vis 16:13
 » Matti 16:12
 » Sherif 16:10

 Dzisiaj przeczytano
 41114 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

dla wlascicieli kotow :)) , ayk 21/08/01 14:43
Ci co maja koty wiedza ile w tym jet prawdy :))
Jesli juz bylo no to co :)) pewnie i tak nie wszyscy przeczytali :))
JAK PODAĆ KOTU TABLETKĘ?

1. Złap kota i trzymaj go mocno. Ułóż go sobie na kolanach, głowa kota na Twoim ramieniu, jakbyś karmił niemowlę z butelki. Pewnym głosem powiedz: "Dobry kotek".

2. Wrzuć kotu tabletkę do pyszczka.

3. Zdejmij kota z żyrandola, a pigułkę spod kanapy.

4. Powtórz instrukcje z punktu 1., tym razem przytrzymując przednie łapki kota lewą ręką, a tylne prawym ramieniem. Wciśnij kotu tabletkę do pyszczka używając prawego palca wskazującego.

5. Wyciągnij kota spod łóżka. Otwórz opakowanie i weź nową tabletkę. (Oprzyj się pokusie wzięcia nowego kota).

6. Ponownie powtórz instrukcje z punktu 1., z taką zmianą, że gdy już uda Ci się umieszczenie kota w pozycji niemowlęcej, usiądź na brzegu krzesła, pochyl się nisko nad kotem i używając prawej ręki otwórz kotu pyszczek podnosząc górną szczękę kciukiem i palcem wskazującym.

7. Szybko wrzuć tabletkę. Ponieważ Twoja głowa znajduje się na kolanach, nie będziesz widział, co robisz. W sumie nie ma różnicy.

8. Pozostaw kota wiszącego na zasłonach. Pozostaw tabletkę w swoich włosach.

9. Jeśli jesteś kobietą, porządnie się wypłacz. Jeśli jesteś mężczyzną, porządnie się wypłacz.

10. Teraz się opanuj. W końcu kto tu rządzi? Zlokalizuj kota i tabletkę. Przyjmując pozycję z punktu 1., powiedz zdecydowanym głosem: "W końcu kto tu rządzi?" Otwórz kotu pyszczek, weź tabletkę i... ups!

11. Nie działa, prawda? Usiądź i pomyśl. Aha! Wszystko przez te pazury!

12. Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Obślinioną wyrzuć.

13. Złap kota, idź z nim do łazienki, zamknij drzwi, przygotuj duży ręcznik.

14. Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem tak, żeby wystawała tylko głowa. Włóż kotu tabletkę do pyszczka. Oderwij pazury tylnych łap kota od twojego ramienia.

15. Zdejmij kota z kabiny ( nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość 2 metrów, prawda?), owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak, aby łapki na pewno się nie wydostały.

16. Mocno trzymając pyszczek kota palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).

17. Zostań na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem. Głaszcz go i przemawiaj czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.

18. Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki.

19. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, spróbuj zatamować krew, zabandażuj rany, uczesz się i znajdź sobie jakieś spokojne zajęcie na najbliższe osiem godzin. Następnie jeśli trzeba, powtórz wszystko od początku.

  1. tak tak tak , Kamil_W 21/08/01 15:05
    Jako własciel kotki rasy rosyjski niebieski mogę powiedzieć, że to wszytsko prawda, choć wygląda jakby było zaczerpnięte z książki pt. Jak żyć z neurotycznym kotem. Ten sam styl, polecam książeczkę, jest świetna.
    A tak poważnie to z podaniem kotu tabletki nie ma najmnijszych problemów, pakuje się ją do kawałka jakiejś miękkiej karmy i potem głęboko do gardła :)))) żeby już nie mógł językiem wypychać, sam wtedy przełknie choćby to było największe świńśtwo (dla kota oczywiście) :)))
    Pozdrawiam wszystkich kociarzy :))))

    i might fight this sickness, find a
    cure...

    1. heee hheee , ayk 21/08/01 15:13
      spróbowałbys wepchnąć do gardła coś mojemu ktu :P Arnold na pewno by nie protestował (waży jakieś 6kg i ma temperament godny awojego imienia:)) Sprobuje znalezc ta ksiazka ze swojej strony polecam pozycje pt. Odpowiedzi na 100 pytań jakie zadałby Twój kot gdyby umiał mówić. Zarąbista kniga :))
      Kociarze wszystkich boardów łączcie się :))
      pzdrw.

      1. stary czytałem :) , Kamil_W 21/08/01 15:33
        tą knigę :))) , faktycznie niezła, a moja kotka to jest arystokratka i jest szalenie wyniosła, wiesz maniery jej nie pozwalają protestować, więc z wyższością znosi wszelkie zabiegi zwiazane z tabletkami :))) natomiast nie trawi czesania i wtedy mnie czesze, pazurami oczywiscie :))))))))))
        A propos, chesz zdjecie mojej kotki na priva? daj znac nie pozalujesz :)

        i might fight this sickness, find a
        cure...

        1. no pewnie dawaj , ayk 21/08/01 16:07
          zrewanzuje Ci sie tym samym bo ja mam 2 koty:)) tez jest co ogladac :))
          ale planujemy niedlugo 3go i to juz bedzie Main Coon bo te co mamy teraz to rasowe dachowce :)) a raczej piwnicowce:))
          pzdrw.

  2. łał kociarze , McJackal 21/08/01 19:17
    cześć - jeśli chodzi o tabletki u moich kocambrów (mam 2 kota i kotke) to instrukcja jest prosta - otwieram pyszczek wrzucam tabletę zamykam puszczek i masuje gardło zawsze działa

    pozdro,

    Jackal

    i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
    RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
    Win11Pro

    1. i kociarki :) , Agnes 21/08/01 19:33
      a dla mnie dawanie pigułek jest zagadką: otwieram mordkę kotu, wrzucam, zaglądam - jest...... zamykam pyszczek, otwieram znów, zaglądam - pigułki nie ma ........ normalnie jak w archiwum X.......

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

  3. jeszcze żadnej tabletki , vaneck 22/08/01 08:32
    mojemu kotu nie dawałem. Zdrowy jest skurczybyk :-)))

    A little less conversation, a little more action
    please

    1. a musi być chory???? , Kamil_W 22/08/01 09:13
      Mojej kotce podawałem tabletki na zatrzymanie rujki (a to przeceiż nie jest choroba), teraz to już historia bo jest wysterylizowna :)

      i might fight this sickness, find a
      cure...

      1. żartowałem , vaneck 22/08/01 09:20
        to jest mały kocur (ok. 3 miesiące) i szalenie żywotny. Po prostu jeszcze mu nic nie dawałem - i dzięki ayk za ostrzeżenie!
        P.S. Nazywa się Mintaj, zgadnijcie czemu? :-)))

        A little less conversation, a little more action
        please

  4. :))))))))))) niezla instrukcja , Ranx 22/08/01 08:50
    ale moj kot - Gremlin (zgadnijcie czemu:))) ) sam zre tabletki. nie wiem skad to ma ale zre. sam. kot rasy kot europejski :))) ooloobione zabawki to srubki od kompa, moze dlatego ze na panelach tak fajnie brzecza...

    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    1. wszystkożerne???? , Kamil_W 22/08/01 09:19
      Moja kotka czasami jak ją coś trafi to ma chyzia na punkcie pożerania długich przedmiotów (miękkich oczywiście) np. kiedyś patrzę a coś jej wisi z pyszczka, okazało się, że był to sznurek do związania worka na śmieci,,,, wyciągnąłem jej go z żoładka, bo miał taki ciekawt nalot na sobie :)))))

      i might fight this sickness, find a
      cure...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL