Potrzeba pmocy.....

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» piszczyk 01:43 » Chavez 01:26 » Chrisu 01:25 » metacom 01:21 » Martens 01:17 » BoloX 01:16 » Dzban 01:02 » Qjanusz 00:53 » Irys 00:51 » ulan 00:41 » RaPToRR 00:22 » zibi13 00:10 » esteban 23:52 » alkatraz 23:48 » Menah 23:36 » luckyluc 23:27 » Wolf 23:25 » selves 23:24 » wrrr 23:24 » fiskomp 23:14 Dzisiaj przeczytano 36880 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Potrzeba pmocy..... , OldWin 21/08/01 22:00
mam taki problem.... zainstalowalem sobie wczoraj win2k na 2 partycji i wszystko jest ok... na 1 partycji od x czasu jest win Me... wszystko dzialalo do czasu... dzisiaj Partition Magiciem probowalem przesunac 1,5GB pomiedzy partycjami 1 i 2 (FAT32 i NTFS) po restarcie w dosie uruchomil sie Partition i zaczal sobie sprawdzac i takie tam duperele... nagle wyzucil ze jest blad jakis 2003 (blad na dysku chyba jakis zagubiony plik czy cos podobnego) czy iles tam i zazadal rebootu... ok reebot i gdy w menu startowym wybierm pomiedzy win2000 a Me to po wyborze Me wyzuca stara komende "Invalid disk ... not botable replace...itd.." po odpaleniu win 2k przy logo startowym zaczal skanowac 1 partycje bo znalazl bledy.... i nic z tego... wyglada na to ze wywalilo czesc FAT-u... wszystko ok tylko ten win Me... czy jest jakis program ktory to moze naprawic (nie chce mi sie foramtowac partycji rozruchowej bo za duzo cennych zeczy tam mam itd...) probowalem juz DiskDoctora z NU2001 jak i dyskietki awaryjnej z PartitionMagica i dalej nic...

PLEASE HELP!!!

Pozdrowka
;-) OldWin

na poczatek odpal , daver 22/08/01 02:06
Ranish Partition Manager i zobacz co namieszal PM
I use arch btw
niestety nie wiem jak Ci pomoc ale... , Mario 22/08/01 20:59
na przyszlosc proponuje przed bawieniem sie partycjami zdefragmentowac dyski i zrobic gruntowny scandisk. Bedziesz mial pewnosc ze przynajmniej dysk jest ok. Kiedys dzieki temu uniknalem problemow bo okazalo sie ze bylo cos nie tak z niektorymi plikami. Poza tym dziwie sie ze najpierw zainstalowales win2k z pozniej bawiles sie partycjami. Przeciez to tylko niepotrzebne ryzyko ze ktorys z systemow moze sie powalic szczegolnie gdy program musi kombinowac pomiedzy dwoma systemami plikow. Dlatego producent zaleca przed rozpoczeciem pracy z nim zrobienie backupu zawatrosci partycji.