Max Payne - chyba ostatnia scena

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Sherif 21:10 » leon 21:10 » Hitman 21:09 » kemilk 21:08 » Kenny 21:07 » DJopek 21:01 » ToM78 20:59 » zibi13 20:58 » matali 20:57 » Kelso1 20:55 » Wedrowiec 20:45 » JE Jacaw 20:42 » piwo1 20:41 » wrrr 20:39 » rkowalcz 20:38 » adolphik 20:33 » burz 20:32 » kombajn4 20:28 » mravel 20:15 » dugi 20:14 Dzisiaj przeczytano 36862 postów, wczoraj 25433 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Max Payne - chyba ostatnia scena - pomocy. , milekp 17/09/01 09:37
Proszę pomóżcie bo biegam jak pies za własnym ogonem.
Jestem na dachu wieżowca. Adela Horn (czy jak jej tam) ucieka do helikoptera. Samoczynnie pękają dwie liny podtrzymujące wieżyczkę. Ja rozwalam trzecią. Wyskakuje mi czterech gości. Rozwalam ich i mam minutę do startu helikoptera. Co zrobić?
Drzwi do części ze śmigłowcem są zamknięte. Krata oddziela mnie od części z czwartą liną. Mimo, iż z karabinka snajperskiego przez kratę zrywam linę nic się nie dzieje.
Później widzę filmik jak mnie helikopter rozwala :(

Ja strzelilem... , Renzor 17/09/01 09:41
... ze snajperki w antene czy lampe (nie pamietam dokladnie) na szczycie wiezy, wtedy ona sie przechylila i dalej juz wiadomo co :-)
Czlowiek bez religii jest jak ryba
bez roweru
Wcześniej , milekp 17/09/01 09:41
ktoś umieścił takie pytanie i odpowiedziano mu,że trzeba odstrzelić liny. Ja to zrobiłem (dwie same pękają, trzecią z granatnika, czwartą przez zamkniętą kratę ze snajperki i ta wieża stoi. Co jest?
po odstrzeleniu lin , deki 17/09/01 09:50
wystarczy oddac porzadny strzał w chwiejaca sie wierze
i wtedy zaplakac ze to juz koniec

pozdrawiam
mozna , rrafaell 17/09/01 09:52
tez, po odstrzeleniu lin, rzucic granata w wieze.
Użytkownicy wszelakich
procesorów łączcie się. :-)
Można też , ReMoS 17/09/01 16:21
dmuchnąć aby się przewróciła ;-)) Bez obrazy ale aż dziw bierze że są takie banalne problemy przecież to jest nawet logiczne w prawdziwym świecie. Na tą myśl przypomina się mi anegdotka co to jeden leniwy gości aby uprawiać sex posadził klientkę na siebie i czekała na trzęsienie ziemi ;-))
Nie ufaj każdemu, kto zawsze mówi
uwierz mi.
1. Bez obrazy ale , milekp 18/09/01 08:22
  nie wszyscy są tak inteligentni, błyskotliwi, niebanalni i logiczni jak Ty. I oczywiście leniwi jak ja. Po prostu nie rozejrzałem się dookoła. No i chyba jestem stworzony dla kobiet (nie czekam na trzęsienie ziemi) niż do rzucania granatami w wieżę.
2. granat... , XTC 18/09/01 09:30
  fajna sprawa... a co miało np. mi przyjść do głowy jak stałem jak ten miś z coltcommando ??? głupi pomysł w rzeczywistości z czegoś takiego w maszt strzelać ... też sam na to nie wpadłem a seria paru strzałów zrobiła co trzeba... swoją drogą to wtedy dopiero człowiek przypomina sobie początkowe sceny w grze, które to chyba miały być w rzeczywistości pomocne w ostatniej scenie - mogli jeszcze gdzieś dać informację po drodze.. np. głos w radio (początkowa scena) opisujący cokolwiek z pad'em wieży bo jak się uruchomi max'a to raczej na razie patrzy się jak co zrobili niż bacznie obserwuje warunki dookoła...
  Linux