Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » PeKa 05:46
 » mo2 05:39
 » dugi 05:27
 » @GUTEK@ 05:21
 » Dexter 05:19
 » luckyluc 05:08
 » bagi_glog 05:08
 » cVas 04:02
 » power 03:53
 » rzymo 03:04
 » Pinokio.p 01:53

 Dzisiaj przeczytano
 12929 postów,
 wczoraj 34453

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Potrzebna jak najszybsza pomoc w sprawie HDD-BŁAGAM !!!! , Doczu 13/04/01 15:41
Jesteście moją ostatnią deską ratunku - BŁAGAM POMÓŻCIE !!!
Kolega ma dysk 10.2 GB Seagate ST 3102124 i za nic nie mogę uruchomić z niego komputera :(( Pojawia się komunikat "Nieprawidłowy dysk. Wymien dysk i naciśnij dowolny klawisz". Stało się tak po tym jak zainstalowałem u niego Internet Explorera 5.5 z płytki Chip 11/200. Uruchomiłem ponownie i wsio było ok, ale postanowiłem przegrać jeszcze dane z innego dysku, i gdy podpiąłem ten drugi dysk winda już nie wystartowała. Pojawił się wspomniany komunikat. Kombinowałem na różne sposoby i puszczałem go jako Master, Slave, sec. Master, sec. Slave i nic. Za każym razem ten sam komunikat. W końcu przyniosłem dysk do siebie, bo myslałem, że może zdechła taśma lub kontroler na płycie i u mnie wyglądało to nastepująco:
Po pierwszym uruchomieniu komputera z wspomnianym dyskiem ustawionym jako slave (musiałem ustawić swój dysk jako master bo ten nie chciał wystartować na masterze - pojawiał sie znany juz komunikat) wszedłem w Mój komputer i próbowałem wejść na dysk D (czyli wspomniany Seagate), niestety ujrzałem puste okno, choć we właściwościach pisało, że dysk zawiera ok.900 MB danych - po prostu nie było nic widać. Postanowiłem potraktować go ScanDisc'em i po uruchomieniu ScanDisc poinformowałmnie o wykryciu iluśtam bajtów utraconych klastrów czy cos takiego i zapytał czy konwertowac to na plik. Odpowiedziałem twierdząco. potem pojawiały sie jeszcze jakies komunikaty, ale jakieś takie "mniej ważne"- odpowiadałem cały czas twierdząco na sugerowane odpowiedzi. Po wykonaniu zadania Scandisc poinformowałmnie, ze wykrył błędy i wszystkie je usunął :)
pomyślałem więc że wszystko jest ok., ale się pomyliłem. Po przełączeniu wadliwego dysku jako master spróbowałem uruchomić komputer, ale mi się nie udało. Znowu ten komunikat : "nieprawidłowy dysk...". Wkurzony nie na żarty wróciłem do poprzedniego ustawienia (mój dysk jako master, a Seagate jako slave) i komputer wystartował. Po wejściu na dysk D uzyskałem nawet dostęp do plików zawartych na nim, ale nie ma tam katalogu Windows. Pozostałe jak moje dokumenty, program files itp. są. Jest za to katalog Win98 (zapomniałem dodać że na tym Seagate jest Windows 98, a na moim dysku jest Win Me i używałem scandiska z mojego dysku, czyli Win ME)
W tym katalogu Win98 Jest kupa spakowanych plików driver 11 i ileśtam, jest tam też scandisk, scanprog, jakieś setupy i kilkanaście spakowanych plików Win98 z nymerkiem na końcu od 21-69. Wygląda to tak jakby była tam przegrana cała płyta Windows.
Nie wiem co teraz robić. Nie bardzo chcę instalować od nowa Windows a na dysku sa dość ważne dane. Może ktoś wie o co w tym chodzi.
Dzięki z góry i przepraszam za długość topicu, ale próbowałem jak najdokładniej opisać problem.
Pozdr.

  1. Update , Doczu 13/04/01 16:01
    Chciałem jeszcze dodać, że właśnie uzyskałem dostęp do katalogu Windows, tylko on teraz nie nazywa się Windows, ale Dir00000. Są tam takie same pliki i katalogi (z grubsza bo sprawdzałem pobieżnie) , jak u mnie w na dysku w katalogu Windows. Zauważyłem też, że nie mam na tym dysku długich nazw plików L. W katalogu głównym, nie ma też pliku autoexec.bat (jest autoexec.ago, ...001 i ...nav )

  2. Niewiele zdziałasz ... , Kris-Redakcja 13/04/01 16:15
    Możesz poodnajdywać ważne pliki pośród tych spec-katalogów (mogą mieć inną nazwę) i nie pozostaje dużo więcej do zrobienia jak reformat (trzeba sprawdzić czy dysk ma tylko logiczne uszkodzenie) i nowa instalka ...

  3. ciekawe jak nazywa sie , Lancer-Redakcja 13/04/01 17:47
    ten wirus...

    1. IE 5.50.4134.0600 , Doczu 13/04/01 18:24
      :((((.
      Pozdr.
      P.s.
      Dzięki Kris, ale wolałbym tego uniknąć. Może się uda.

      1. :-) , Kris-Redakcja 13/04/01 20:42
        Oczywiście, że jest spora szansa na ręczne ożywienie systemu ale zdecydowanie odradzam. Nie masz pewności czy scandisk prawidłowo odzyskał dostęp do wszystkich klastrów oraz czy dysk nie ma innego uszkodzenia ...

    2. Niekoniecznie ... , Kris-Redakcja 13/04/01 20:41
      Trudno powiedzieć czy wirus. Możliwości jest sporo np:
      1. Przetaktowane PCI. Seagaty lecą na tym jak muchy a w szczególności jeśli nie są same na kanale dyskowym.
      2. Nieprawidłowe wpisy geometrii dysków w bios.
      3. Uszkodzona lub niedociśnięta taśma lub zasilanie.
      4. Zle ustawienie wzajemne zworek master slave.
      5. Wirus.
      6. Padający dysk.

      Raczej stawiałbym na problem związany z dorzuceniem drugiego dysku ...

  4. Wygląda na to, że Micro$oft jest niebezpieczny dla samego siebie. , sebtar 13/04/01 19:15
    Ale skoro masz dostęp do plików na tym dysku, to przenieś dane na inny dysk, format c:, instalka winblowsa i po kłopocie. W inny sposób raczej z tego nie wybrniesz...

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

  5. Użyj Tiramisu , PiLA 13/04/01 20:09
    Gdybys potrzebowal odzyskac jakies dane z tego dysku, uzyj Tiramisu (teraz nazywa sie EasyRecovery - szukaj na www.ontrack.com). Ale Winde i tak bedziesz musial instalowac od nowa. Wyglada na to, ze padla tablica alokacji plikow (FAT). I wcale nie musi to byc wina jakiegos wirusa.

    pila, PC.com.pl

    pila wuz here

  6. Poprawcie mnie jesli sie myle ale , Meteor 13/04/01 20:12

    1. Dysnie mogl startowac bo nie mial plikow startowych.
    szybkie polecenie sys x: (dysk na ktorym jest jakis windows albo dos) y: (ten twoj nieszczesliwy dysk) pozwoliloby wystartowac przynajmniej dosowi
    2. To co zrobil scandisk to bylo przekonwertowanie skasowanych danych, ktore w jakis magiczny sposob nie zostaly nadpisane.
    3. Rzeczywscie SD mogl przy okazji rozpierdzielic logiczna strukture dysku, min. poJesli wydaje ci sie ze w tym katalogud dzialaniem jakiegos wirusa. Ale to chyba nie to
    4. Jesli napidsales, ze znalazles jedynie katalog WIn98 a nie znalazles katalogu Windows, to rzeczywiscie windy wcale nie musialo na nim byc. Z drugiej strony mogla byc ale w jakis magiczny zawirusowany sposob wyparowala

    Moja rada: ratuj z tego seageta i le sie da i instaluj winde jeszcze raz. W koncu i tak jej tam nie ma ;)
    A wczesniej zrob porzadny skan antywirusowy. Tak na wszelki wypadek

    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor

  7. Jeszcze kilka wyjaśnień , Doczu 13/04/01 21:57
    Sprawa wygląda następująco.
    Kolo kompa wziął od starego, który wyjechał gdzies tam służbowo. Na dysku zainstalowany jest pewien programik do gabinetu stomatologicznego- nazywa sie START. Jest tam kupa danych odonośnie pacjentów, co kto miał robione, ile punktów z kasy chorych to "kosztowało" i tym podobne dane, dlatego reinstalka windy nie wchodzi w rachubę. Po prostu nie wiem jak skonfigurować ten programik, aby stary nie zorientował sie w sytuacji.
    Co do samego dysku, to nie zawiera żadnych badów, sprawdzałem go programem narzędziowym ze strony Seagate'a, fdisk widzi go jako FAT32, z tym wirusem, to raczej też nieprawda, ponieważ instalowałem tego IE 5.5 u siebie i jest ok., proc nie był kręcony, dysk był skanowany NAV 2001 z najnowszą bazą wirusów.
    Jeśli zaś chodzi o katalog Windows, to jak pisałem wyżej w katalogu o nazwie Dir00000 są katalogi i pliki, które pierwotnie były w katalogu Windows. Oczywiście Winda była tam zainstalowana :)) Przyznam, że najbardziej pasowała by mi propozycja Krisa, aby ręcznie spróbować odzyskać władzę nad dyskiem. Może jest jakiś magiczny programik, który pozwoli mi przejść przez to siakoś łagodnie ?
    Dzięki za pomoc - co ja bym bez Was zrobił. NIE ZOSTAWIAJCIE MNIE SAMEGO !!!!:-0
    A tak poważnie, to bardzo na Was liczę, bo gostek będzie miał ciepło jak ojciec się zorientuje, a i ja czuje się winny. Sami rozumiecie - w koncu to ja instalowałem soft :(((
    Pozdrawiam i błagam pomóżcie.

    1. Chyba nie zrozumiałeś ... , Kris-Redakcja 13/04/01 23:12
      Znajdź i zabezpiecz dane. Format i reinstalka. To nie była propozycja. Żaden soft nie zrobi z tego pierwotnej wartości. Skoncentruj się na odnalezieniu danych. Ożywienie systemu to prowizorka i wymaga sporej wiedzy (w zależności od stanu aktualnego). Tego się nie da przekazać listownie ...

    2. nie chce byc wredny po fakcie , Meteor 14/04/01 00:52
      ale systemow, gdzie wartosc danych WIELOKROTNIE przewyzsza wartosc sprzetu albo sa nie do odtworzenia po prostu sie nie rusza ! Albo robi sie z dziesiec backupow, zeby jakby co...

      A tak masz babo placek. Jesli ten program jest na dysku i cala baza danych tez, to moze zainstaluj go np. u siebie i sproboj podmienic pliki, zeby zobaczyc czy taki numer zadziala... niestety bez reinstalacji sie nie obejdzie

      Tak, naleze do grupy trzymajacych
      kierownice i jestem z tego dumny!
      Pzdr. Univega,Author&Meteor

      1. Na szczęsicie backupy są :)) , Doczu 14/04/01 05:44
        Facet zawsze robi backup na zakończenie dnia. To jest akurat mniejszy problem. Gorzej natomiast, jeślinie dam rady z konfiguracją tego programu obsługującego kesę chorych :(((
        Cóż chyba rzeczywiście będę zmuszony zrobić reinstalkę.
        Dzięki wszystkim za pomoc.
        Wesołych Świąt (ja to mam wesołe ://)
        Pozdr.

  8. Polecam odzyskanie danych... , Metzger 13/04/01 22:12
    ...programem Lost&Found. Tiramisu (ktorego latwo znalezc w pelnej wersji) nie obsluguje dyskow > 8.4 GB (widzi dane tylko do 1024 cyl), a EasyRecovery demo odzyskuje tylko 5 plikow. Testowalem je wszystkie i L&F jest najszybsze. Moge podeslac (3.5 MB).

  9. to qrza 100pa nieciekawie.... , pipilota 14/04/01 09:48
    jak sie sypnie tablica alokacji to juz nic nie pomoze, ale facet robil backup wiec tyle dobrego. Ja juz bym sie gosciowi przyznal co sie stalo, uratowc co sie da z danych, zrobic DWIE partycje, postawic system i moze faktycznie da sie podmienic pliki z tego Starta...
    Mimo wszystko spokojnych Swiat :>>

    Zakład Usług Pogrzebowych SLDomus im.
    Leszka Millera

  10. Częściowo się udało :)))))) , Doczu 14/04/01 12:24
    Pewien kolega z Allegro poradził, aby podmienić nazwy autoexec.ago i config.ago na autoexec.bat i config.sys. Po przegraniu reszty z dysku startowego dysk ruszył. Są jeszcze problemy z długimi nazwami plików, ale zauważyłem że po ręcznej zmianie wunda sie nie burzy.
    Są jeszcze problemy z uruchomieniem programu Start (brakuje niektórych bibliotek z NetWare'a, konkretnie "omnithread_rt.dll") gdyby ktoś dysponował taka biblkiteką to prosiłbym o maila do mnie. To juz sądzę jest mniejszy problem bo kolega w gabinecie ma płyte z NetWare'm więc ww. biblioteka powinna byc na płycie. Ale płyte będę miał dopiero wieczorem :((
    Piszę to, dlatego, że należy Wam się wyjaśnienie - w końcu pomogliście mi.
    Metzgerowi dziekuje za propozycje podesłania L&F, ale na razie chyba nie bedzie potrzebny.
    Jeszcze raz dzięki Wam za pomoc. Może kiedyś ten post przyda sie komuś :))
    Pozdr.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL