TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Grrrr.... wybaczcie nie mogłam , Agnes 3/01/02 17:13 się powstrzymać...
Przed chwilą przyleciał do mnie chłopak pełniący u nas funkcję administratora sieci (celowo piszę "pełniący"), i mówi -wejdź w start ->znajdź plik i wpisz nazwę sulfnbk. Grzecznie znalazłam mu ten plik, bo może mu do czegoś potrzebny, a on wyrwał mi myszkę z ręki i chciał go wywalić !!!
Ratunku ! Łażę czasem po mks.com czy onet.wirusy i wiem, że to fałszywka, żaden wirus, z krzykiem odpędziłam go od komputera, a ten mi wpiera, że dostał ostrzeżenie na bramie antywirusowej....
Zgłupiałam.
Ale plik został.
Miał rację?
Czy nie?
pozdrówkaMetafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Ba :D , Yog-Sothoth 3/01/02 17:18
Jasne ze nie :) dzis kumpel do mnie pisze czy moge mu podeslac sulfnbk.exe, ja na to w smiech bo juz wiem o co chodzi :)) ale ze mam XP to nie ma tego pliku - jest wirusoodporny :Pwrong fool! - Stary dowcip , Yosarian 3/01/02 17:20
dobrze zrobiłaś że nie dalaś się ponies jego emocjom :-))All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak
- O rany :)))) , zeb 3/01/02 17:23
Co to za koleś - przecież sulfnbk.exe już był przerabiany jakiś czas temu - ale nie martw się Agnes takich "informatyków" jest baaaaaaaardzo wielu.Zack - niestety za wielu.... , XiSiO 3/01/02 17:40
denerwuje mnie poziom merytoryczny tych domoroslych informatykow ktorzy o komputerach 486 slyszeli tylko legendy a 386sx kojarzy im sie z peugotem w podstawowej wersji wyposazenia nie z procesorem. Uważaja siebie za wielkich administratorów, 80% z nich nie ma pojecia o niczhym poza tym jak ustawic ip w windowsie by dzialaly komputery w sieci ael na proste pytanie jak podzielic zakresy by wydzielic 2 czy 3 podsieci to juz robia oczy i sie dziwia ze mozna cos takiego policzyc. Kanczo szkoly ktore z informatyka maja w nazwie tylko wspolna rzecz. Denerwoje mnie ze firmy zatrudniaja takich ludzi nie sprawdzajac ich poziomu wiedzy, sam kiedys szukalem pracy i gdy odpowiadalem na ogloszenia duzych firm okzaywalo sie ze maja 100 innych ofert tez, poniewaz bylem zaraz po studiach i nie mialem doswiadczenia odpadalem a taki bedzwal po marketingu i informatyce szedl dalej na rozmowy (odpadal wybrechtany smiechem ale nie o to mi chodzi) firmy zatrudniaja takich za gowniane pieniadze, ci ludzie nie maja ani wiedzy ani wlasnej wartosci znam takich co pracuja w wawa za marne 1500 zl w duzych firmach. Efekt koncowy jest taki ze firmy szukaja ludzi co chca malo kasy a nie tacy co cos umieja. Ci ludzi przynosza hanbe informatyce i prawdziwym informatykom.
Podpisuje sie pd tym nie jako informatyk ktory uwaza siebie za lepszego, ale jako zwykly obserwator rynku pracy w wawa. Uwazam ze informatyk tak jak lekarz uczy sie cale zycie, pewnie dlatego wciaz wszyscy tutaj zagladamy i sami po powrocie do domu wlaczamy komputer przed zdjeciem botów (lub go nie wylaczamy bo liczy UD :))). SORY ZA TEGO DLUGIEGO POSTA ALE SIE WKURZAM JAK SLYSZE O TAKIM BEDZWAŁACH co reaguja na dowcipy ktore od roku sa wertowane w taki sposób, dobrze ze mamy nasza AGNES :)"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - a i sory za bledy stylistyczne , XiSiO 3/01/02 17:43
i orty ale wlasnie spadam do domu i sie spiesze, milego wieczoru wszysytkim do jutra."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - Ja na szczęście mam spokój, bo nie , sebtar 3/01/02 18:37
jestem informatykiem, a z takich gamoni lubię boki zrywać.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - Dobrze gadasz... , Umek 3/01/02 19:43
zdanie o całym tym g. IT mam podobne.
Ale może powiesz jeszcze co to jest dobry informatyk - ja nie wiem...- Dobry Informatyk - odpowiedz , XiSiO 4/01/02 09:50
To taki czlowiek który uważa cały czas że wie za mało, spedza z komputerem wiecej czasu niz z kobietą, i bywa czesciej na boardzie niz w kiblu, a powaznie w Polsce jest sporo naprawde dobrze wykształconych ludzi którzy robia kariere w duzych firmach, wiem to bo mam kilku znajomych ze szkoły (PJWSTK, Wawa) którzy naprwde sie uczyli by dojść do czegość, tak samo mam kilku znajomych w innych warszawskich szkołach, (np. na ulicy Newelskiej) i uwazam że poziom wiedzy inżynierów opuszczajacych tę szkołe jest mizerny, na zajęciach robili prezentacje w powerpoincie i robili wykresy matematyczne w excelu, maja w dyplomach napisane że są administratorami sieci, a na proste pytania o sieciach robia oczy, bo albo mieli jedynie wzmianke na wykładzie o tym albo nic nie mieli. ich projekty na obrone inżynierki polegaja na ctrl+c i ctrl+v w wordzie tekstów z netu. Po ukończeniu takiej szkoły cała tłumy niedoszłych informatyków zasila warszawskie firmie zabierajac chleb i możliwości samorealizacji ludziom którzy ciężko pracowali na miano informatyka. Konkluzja jest taka że nie ma dobrego informatyka, dobry informatyk to taki który jest dobry w jednej dziedzinie informatyki i tylko w tym sie kształci, kazdy informatyk który zna sie na wszystkim to nie informatyk a zwykły lamer..."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - hmm , GULIwer 4/01/02 13:29
ja też mam paru znajomych z Newelskiej (sam byłem ale odpadłem :( C++ to nie to co GULIwer lubi najbardziej) wracając fakt sa tam taborety ale mam 3 znajomych jeden na prace inż zrobił silnik 3D a gość siedział w demoscenie od ataryny jakie cuda na w/w potem amisi i PC robił to się w .... nie mieściło.
Aha mój przełożony z pracy (juz byłej) tez chciał to wywalić :))
ATSD Agnes ten podpisik teraz ma jakieś potwierdzenie w rzeczywistości :)) oby tak dalejI'm only noise on wires - przesadzasz , XiSiO 4/01/02 14:36
wcale c++ nie bylo na wysokim poziomi sam pisalem kilk aprojektow kolesiom z tej szkoly, ucz sie a nei na boardzie siedzisz :)))"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - dokładnie , GULIwer 4/01/02 18:31
ale sam wiesz jak board wciaga :))
ATSD ja ma ten problem że nie potrafi się uczyć z ksiązek, za to wykłądy uwielbiam i chłone każdą kropelke widzy (uwielbiam słuchać :) niestety z przyczyn finansowych byłem zmuszony do zaocznych a tam wykładów jak na lekarstwo :((
Aha a ołowa mojej byłej grupy miała właśnie projecty robione nie przez nich samych :(( ja tam pokazałem się ze swoimi wypocinami ale cho... nie działało tak jak miało działać i nie potrafiłem powiedzić co było nie tak i oblałem tzn. nie wskazałem błedu który generował zły wynik :(( z resztą nieważne przynajmniej mam czyste sumienie :)) z resztą zawsze gram fair, troche to naiwne w dzisiejszych czasach ale ja taki nie na czasie jestem :)) i dobrze mi z tym :))
pozdr.
niedoszły inż. informatyki (a wiesz że WSISiZ może już mgr wypuszczać :)I'm only noise on wires
- podpisuję , mirkrup 3/01/02 22:26
się pod Twoim tekstem wszystkimi czterema kopytami!!! - tshia... , XTC 4/01/02 14:30
i poniekąd dlatego ja nigdy nie nazywałem... nie nazywam... i nie będę siebie nazywał "informatykiem" - wolę bliższe prawdy określenie "entuzjasta techniki komputerowej" :)Linux
- hehe, win95 tez jest odporne na tego 'wirusa' , Tomasz 3/01/02 17:42
tam tez podaj nie ma tego plikuhttps://www.siepomaga.pl/milosz-mosko - Było o tym kilka razy , NimnuL-Redakcja 3/01/02 18:33
looknij do archiwum ... to nie prawda i tyle ..Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - Thx XiSiO i inni :) , Agnes 3/01/02 23:49
za poparcie.
Zabroniłam temu kolesiowi zbliżać się do mojego kompa bez mojej wiedzy :))
Obraził się chyba, hehe ("kobieta mnie bije").
Nie szkodzi.
Pozdrówka 4 @ll :)Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - HMMM.... a może jednak miał rację ???? , Agnes 4/01/02 00:40
http://hacking.pl/news.php?id=515
tak czy siak, zakaz zbliżania podtrzymuję :))Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Koleś miał rację ale , Micky 4/01/02 09:31
częściowo.
Na 120% jest to wirus jeżeli dostałaś to w załączniku do listu, o ile mnie pamięć nie myli jest to programik do zachowywania długich nazw pod DOS-em, i standardowo nie jest instalowany z systemem, znajduje się w narzędziach na płycie instalacyjnej z Win9x. Zgodnie z info na hacking.pl - w mail-ach jest nosicielem różnych odmian "Magistra".
Innym ulubionym plikiem (dla magistrów) jest CFGWIZ32.EXE - kreator połączeń internetowych.
Inna sprawa to, że jak masz ten pliczek na HDD, a sama go nie instalowałaś to radzę zeskanować dysk jakimś antywirem, o ile nie masz już pozamiatane. Najczęstszy objaw obeności "kadry naukowej" w kompie to bezimienny komunikat o błędzie - program wykonał nieprawidłową operację.- sprzątam , Agnes 4/01/02 10:09
sobie sama dysk co trzy dni, a komunikatów o błędzie nie uświadczyłam od nie wiem kiedy....Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|