Licencje - o co Wam speed i michaelo chodzi ?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» luckyluc 04:09 » xpx 03:45 » mark_d 03:37 » Chrisu 02:48 » wrrr 02:25 » Holyboy 02:23 » Wolf 02:05 » Grza 01:58 » globi-wan 01:47 » adolphik 01:27 » Promilus 01:22 » piszczyk 01:15 » biEski 01:14 » Banan 01:13 » Visar 01:03 » kojot 00:53 » rainy 00:42 » Zbyszek.J 00:35 » RoBakk 00:35 » Martens 00:28 Dzisiaj przeczytano 4244 postów, wczoraj 48330 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Licencje - o co Wam speed i michaelo chodzi ? , Tiamat 3/04/02 07:34
Hejka,
Tak sobie czytam Wasze wypowiedzi przy newsie o glupocie Urzedu Skarbowego i polskiego prawa. Co do wymyslow naszych demokratycznie wybranych panow i wladcow to mi sie nie chce komentowac.

Ale za to chcialbym was zapytac, gdzie dokladnie w licencjach np GNU lub BSD (bo na takich mozna zbudowac kompletny system operacyjny z aplikacjami do komercyjnego wykorzystania - np Linux Debian, albo wszystkie *BSD) - wiec gdzie dokladnie w tych licencjach wyczytaliscie o tym, ze w zastosowaniach komercyjnych trzeba cos komus (komu?!) zaplacic ... bo to co piszecie to nieprawda i wprowadzacie ludzi w blad (z tego co wiem - ale moze sie myle - wyprowadzcie mnie z bledu)

Pozdrawiam,

-+- TmT ---
Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
binarny, drudzy nie.

to nie w licencji , Seadog 3/04/02 08:44
tylko w polskim prawie trzeba czytać... niestety smutnym jest fakt, iż od wszelkiego oprogramowania, którego rozprowadzanie oparte jest na zasadzie licencji (w tym darmowego) trzeba zapłacić podatek. oprogramowanie komercyjne ma cenę i podatek naliczany jest od jego ceny, oprogramowanie za friko ceny nie ma, więc podatek naliczany będzie od "teoretycznej wartości programu"

http://www.rp.pl/...ie_020314/prawo/prawo_a_4.html
http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/
1. pytanko , Tiges 3/04/02 09:57
  A co jak program bedzie umieszczony na zachodnim serwerze?? :D ..
  Tiges/WIZZ.arts
2. To wiem ... chociaz to i tak durny przepis. Ale mi chodzi ... , Tiamat 3/04/02 12:09
  ... o poglad jakoby opensourcowego oprogramowanie nie mozna bylo _z reguly_ uzywac komercyjnie bez placenia.
  Otoz z tego co wiem to _z reguly_ jak najbardziej mozna, bo takie sa zalozenia najpopularniejszych licencji dla tego typu softu (GNU & BSD).
  
  pozdro
  -+- TmT ---
  Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
  binarny, drudzy nie.
W Polsce .... , Tiges 3/04/02 09:56
licencje GNU i OpenSource nie sa prawnie uznawane.
Tiges/WIZZ.arts
1. A jak to ... , Tiamat 3/04/02 12:04
  ... ?
  A to tak mozna ? Czegos nie uznawac ?
  A niby dlaczego ?
  Zreszta to przeciez jedyna licencja dla tych programow .. a to ze jej nie uznamy to co z tego. Przeciez jakiejs domyslnej nie ma...
  zreszta ja tam nie wiem.
  Moim zdaniem to prawo powinno byc dla ludzi ... ale ostatnio jest syf. Zeby cokolwiek skumac trzeba albo prawo skonczyc, albo prawnika wynajac. A umowy przeciez sa z normalnymi ludzmi a nie prawnikami - wiec powinny byc normalnie napisane. Byl taki odcinek Ally McBeal nawet. :)
  
  No nic. Ja juz z tym prawem nie daje rady. Chyba trzeba bedzie jak magnaci zrobic - prywatna armie. Urzedasow nie wpuszczac, przepisami sie nie przejmowac. Wlasny podatek wprowadzic.
  
  Ehh.
  -+- TmT ---
  Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
  binarny, drudzy nie.
  1. a tak to , Tiges 4/04/02 00:00
    ze u na nas obowiazuje prawo polskie, gdzie nie ma czegos takiego jak licencja GNU czy OpenSource.
    
    Jak dla mnie jedynym sensownym powodem dla przylaczenia sie do uni byloby jednakowe prawo podatkowe (a nie wiem czy to jest rozwazane).
    Tiges/WIZZ.arts
    1. sugerujesz, ze kazda umowa musi byc najpierw wprowadzona do , Tiamat 4/04/02 14:44
      prawa by dzialac? Chcialbys jakas ustawe ?
      Nie wydaje mi sie .. licencje to normalne umowy. I jako takie podlegaja normalnym zasadom dotyczacym umow.
      Nie ma jakiegos skonczonego zestawu umow, z ktorych chetni sobie moga wybierac, a jak na liscie potrzebnej umowy nie ma to kupa dopoki jej parlament nie zatwierdzi.... Znow sie myle ?
      
      pozdro
      -+- TmT ---
      Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
      binarny, drudzy nie.
ale tez jest 2 strona medalu , Meteor 3/04/02 10:48
o ktorej napisal speed a o ktorej nie mowimy : darmowe oprogramowanie zwykle nie jest udostepniane do dzialalnosci komercyjnej ! to jest jeden z warunkow umowy licencyjnej ! W zwiazku z tym jesli program jest darmowy i ma taki warunek w umowie licencyjnej, to trudno bedzie mu podpasc pod znowelizowany artykul ustawy o zmianie ustawy o podatku VAT i akcyzie.
Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
1. No wlasnie o to pytam ... , Tiamat 3/04/02 11:56
  ... bo raczej opensourcowe oprogramowanie z reguly NIE MA takich ograniczen - ze jak komercyjnie uzywasz to nie jes darmowe. I nikomu nic nie placisz .. bo i komu ? a poza tym o to wlasnie chodzi. Ze jest z kodem i za darmo.
  
  Inna sprawa, ze sporo windowsowych programow jest free do niekomercyjnego uzywania. Ale do komercyjnego juz nie. Ale nie GNU/BSD - a na tym mozna bardzo przydatny server w firmie postawic - legalnie.
  -+- TmT ---
  Jest 10 grup ludzi - jedni rozumieją kod
  binarny, drudzy nie.
  1. to juz jest problem , Meteor 3/04/02 13:31
    szczegolnie, ze kazdy US moze sobie zinterpretowac ten przepis jak chce..
    Tak, naleze do grupy trzymajacych
    kierownice i jestem z tego dumny!
    Pzdr. Univega,Author&Meteor