Klopoty z HDD

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» kicior 20:47 » Wedelek 20:46 » yanix 20:45 » DYD 20:43 » rooter666 20:37 » GULIwer 20:36 » wrrr 20:34 » rainy 20:29 » wielo 20:28 » JE Jacaw 20:27 » Sebek 20:27 » Curro 20:23 » Bergerac 20:18 » NimnuL 20:17 » gromki_86 20:14 » Paweł27 20:13 » waski 20:10 » Rafael_3D 20:03 » jenot 19:57 » Artaa 19:53 Dzisiaj przeczytano 41103 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Klopoty z HDD , c@pricornus 8/04/02 09:09
Wpadl wczoraj do mnie moj sasiad z wielkimi, przerazonymi oczami /co akurat nie jest najdziwniejsze, bo ma takie oczy zawsze ;-)))/, co by mu "zrobic cos" z dyskiem i postawic system. Niezbyt ochoczo wzialem sie do dziela /co to za przyjemnosc stawiac sys na P133 :-)))/, ale po sasiedzku wskoczylem do niego. I tu wlos zjezyl mi sie na glowie: gosc ma dwa dyski - primary master 8,4 GB, primary slave 2,5 GB i jeden wielki smietnik. Wszystko to stalo na Win2k /!!!/ i wszystkie partycje NTFS, a do tego kiedys tam byl tam tez Linux /po co? nie wiem - gosc nie potrafi sobie modemu zainstalowac pod wingroza a wzial sie za Linuxa.../ i polowa dysku byla kiedys partycja Linuxowa. Postanowilem postawic Win98, ale zeby nie stracic danych z NTFS'a najpierw wszystkie najwazniejsze dane w jeden katalog i na primary, potem fdisk i format drugiego dysku /2,5GB/ no i mam FAT32, potem przerzucilem dane z pierwszego dysku na drugi i... zaczely sie schody... Wszelkie proby dzialania na pierwszym dysku koncza sie niepowodzeniem. Fdisk na starcie krzyczy, ze cos nie tak z dyskiem pierwszym, a po wejsciu na ten dysk dzieja sie rozne dziwne rzeczy: nie mozna usunac rozszeszonej partycji, bo zawiera dyski logiczne, ale nie mozna usunac logicznych bo ich nie ma!!! Nie mozna usunac linuksowej partycji, a po przeprowadzeniu wszystkich mozliwych operacji, restarcie probuje formatowac, to zaczyna format dysku c o pojemnosci... 650MB /a niby powinien 4GB - reszta to ta skopana partycja Linuksowa/. Przegrupowalem sily no i se mysle tak: postawie sys na drugim dysku /uprzednio robiac z niego master/, zainstaluje PM 7.0 i zobacze co mi powie na takie "cudo". A PM 7.0 caly dysk zaznaczyl na zolto i klikajac na niego dowiadujemy sie, ze dysk jest na systemie plikow "bad" i nic PM zrobic nie moze. Gosc sie przyznaje ze cos mieszal, ale nie bardzo sam wie co. Mi sie pomysly skonczyly, ale obiecalem gosciowi ze zapytam madrzejszych - jak przywrocic ten dysk do zycia i czy w ogole to mozliwe???

1011111110101010010110100
www.cert-clan.com

Mozesz sprobowac instalka Linuxa , sew123 8/04/02 09:21
Kiedys moj kolega tez mial polinuksowe smieci i nawet PM7 go nie ruszał. Pomogło użycie plytki od linuxa i kozystanie tam z menadzera partycjii czy jakos tak. Sam juz nie pamietam . Niestety sam tego nie robilem wiec nie powiem ci co i jak- ale moj kolega tez to robil 1szy raz i sobie poradzil wiec sprobuj.
Powodzenia
Nine Inch Nails to jest TO :)
iRacing Driver :)
Linuxowy fdisk , PKort 8/04/02 11:09
Załatwi problem "in no time"
Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!
też mnie ostatnio jeden "twardziel" tak przećwiczył , damianek_g 8/04/02 18:55
tak jak PKort mówi. z boota linuxem mu daj i ruszysz z miejsca
..show must go on...
A moze wdclear? , guma 9/04/02 01:05
Albo inne podobne narzedzie ? Mysle ze pomoze a latwiej zdobyc /uzyc/ . Szukaj na np. na internautach.

pozdrawiam
1. uuu.... , PKort 9/04/02 12:54
  To z grubej rury... Wydawało mi się, że WDClear służy do low-format, zerowania zawartości dysku i taki tam... Bezpieczniej będzie chyba użyć fdiska.
  Heavy Metal or no metal at all
  whimps and posers - Leave the Hall !!
  1. Ale skuteczne , guma 9/04/02 22:00
    A wyzerowanie zawartosci dysku powoduje jakies ujemne skutki ?
    
    pozdrawiam
kiedyś , GULIwer 9/04/02 15:30
miałem taki dysk do zabawy wziąłem diskedit z NU sprzed paru lat i wziąłem edytowanie pierwzzej jednostki na HDD i na samym początku było coś ja zmieniłem to na coś innego (jeden bajt/bit nie wiem w jedym miejcu zmieniłem 1 znak) i wsie parycje poszły w pi... i o to chodziło bo tez miałem w PQM zółto jest jeszcze ranish partition, poszukam i podeśle jeśli chccesz. Plik jesli mnie pamięc nie myli zwie się part24 czy jakoś tak tylko nie pamiętam czy rar czy zip
I'm only noise on wires