dual&mobile power
XMAC

1. Wniosek- , Norton 11/04/02 19:13
   Piłeś, trzymaj się chodnika lub weź taxi. Ktoś może przez Ciebie zapłacić zbyt wysoką cenę.

   Zmień swój podpis na Boardzie
   maks 100 znaków, 3 linie,
   zabroniony spam oraz reklama

   1. ale... , xmac 11/04/02 19:23
      co ma wspolnego prawo jazdy z tym, ze ktos porusza sie po pijanemu po chodniku lub drodze
      bez watpienia powinien za to odpowiadac, ale nie powinien ponosic konsekwencji typu zabranie prawo jazdy, poniewaz nie prowadzil samochodu
      uwazam ze to bez sensu
      lepszy byl by wyrok - roboty publiczne + kwota pieniezna
      sam nie cierpie pijaczkow na ulicach (jadac autem omijam ich wolno i duzym lukiem), ale uwazam ze taki wyrok jest nieodpowiedni

      dual&mobile power
      XMAC

      1. Zbyt mało znamy sprawę żeby cokolwiek powiedzieć. , Norton 11/04/02 20:06
         Może sąd ma jakieś uzasadnienie na zabranie prawka za to wykroczenie. Może klient miał w kartotece, że ciągle pije lub, że jeździł po pijaku. Cholera wie. Media zawsze robią mały overclocking artykułu aby przyciągnąć większą publiczność.
         
         I zgodzę się z Tobą - przy takim wykroczeniu (pod warunkiem, że facet miał czyste papiery) nie powinno się zabierać prawka.
         
         Pozdrawiam

         Zmień swój podpis na Boardzie
         maks 100 znaków, 3 linie,
         zabroniony spam oraz reklama

Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama

Every one of us has heard the
call !!! !!! !!!

https://www.siepomaga.pl/milosz-mosko

"Uspokój się! bo zobaczysz,
dostaniesz wpierdol." - Piston (TM)

1. ostatnio czytam sobie prawo karne do poduszki , Meteor 11/04/02 21:46
   i tam stoi wyraznie "jako niepoczytalnosc nie uznaje sie dzialania pod wplywem alkoholu lub srodkow odurzajacych" - jesli ktos jest pijany lub na dragach to lepiiej niech sobie w w tej milisekundzie swiadomosi postanowi usiasc i przeczekac - nic go nie usprawiedliwia

   Tak, naleze do grupy trzymajacych
   kierownice i jestem z tego dumny!
   Pzdr. Univega,Author&Meteor

Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor

Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.

1. i tu sie mylisz , Kane 12/04/02 00:17
   podobna sprawa zajmowal sie Weiss w Radiu Zet. Zadzwonil do Ministerstwa Ruchu Drogowego i jakis tam policjant przedstawil mu dokladnie przepisy dotyczace takiej sytuacji. Osoba pijana ktora spowodowala niebezpieczenstwo na drodze odpowiada z kodeksu karnego ale nikt nie ma prawa odebrac jej prawa jazdy (jak widac tylko teoretycznie). Dzieje sie tak dlatego ze na przemieszczanie sie piesze badz na rowerze nie potrzeba zadnego dokumentu ani tez uprawnien (sprawa Weissa dotyczyla rowerzysty). Sprawa rowerzysty byla o tyle ciekawa ze koles wiedzac ze jest po piwie zostawil samochod pod knajpa wyciagnal rower z bagaznika i pojechal nim do domu. Zatrzymala go policja a sad zabral mu prawko. Sytuacja odmienna od tej ktora przytaczasz bo koles wlasnie wykazal sie znajomoscia przepisow i pokazal ze umie sie do nich dostosowac (nie ryzykowal jazdy samochodem) a i tak zostal ukarany. Zabieranie prawka nie ma wiec sensu lepsze byloby po prostu ostrzejsze karanie za spowodowanie niebezpieczenstwa w stanie nietrzezwosci.

   Pozdro Kane

   1. hmmm , Meteor 12/04/02 12:13
      ministerstwo ruchu drogowego ? :D To moze jeszcze ministerstwo glupich krokow ? ;))
      
      Co do tych zdarzen to sa DWIE rozne sprawy. Tutaj gosc jechal po pijanemu, tam gosc spowodowal wypadek.
      
      BTW. Odkad posluchalem jednej z audycji Weissa to przestalem goscia szanowac - tak zlego dziennikarstwa nie slyszalem dawno, a slyszalem juz duzo zlego dzienikarstwa :)

      Tak, naleze do grupy trzymajacych
      kierownice i jestem z tego dumny!
      Pzdr. Univega,Author&Meteor

      1. sorki... , Kane 12/04/02 16:26
         ale Ty chyba czytac nie umiesz. Wyraznie napisalem "Osoba pijana ktora spowodowala niebezpieczenstwo na drodze odpowiada z kodeksu karnego" a przyklad z rowerem przytoczylem zeby opisac sytuacje z jaka zadzwonil do Weissa sluchacz. Zrobilem to celowo zeby pokazac ze prawo karze nie tylko tych co powoduja wypadki ale takze tych co troche mysla. Co do umiejetnosci dziennikarskich Weissa nie bede sie wypowiadal ale tak czy inaczej jest to osoba cieszaca sie dosyc duzym powazaniem. W tym wypadku dokladnie spelnil wole sluchacza. A odpowiedzi udzielil mu oczywiscie policjant z Wydzialu Ruchu Drogowego (nazwanym omylkowo przeze mnie jak slusznie zauwazyles Ministerstwem)

         Pozdro Kane

         1. ok, Kane , Meteor 12/04/02 21:09
            jutro spytam sie mojego wykladowcy od prawa karnego, co on na to. Sprawa dosc interesujaca.

            Tak, naleze do grupy trzymajacych
            kierownice i jestem z tego dumny!
            Pzdr. Univega,Author&Meteor

            1. aha , Meteor 12/04/02 21:15
               ale - Obaj mowimy o roznych rzeczach. Ty o osobie ktora spowodowala ZAGROZENIE, czyli uczestniczyla w ruchu droowym bedac w stanie, a ja o osobie ktora FAKTYCZNIE spowodowala WYPADEK. To juz jest inna kwalifikacja czynu. Za to groza inne sankcje. Niemniej jutro spytam sie i postrama nieco rozjasnic ta sprawe.

               Tak, naleze do grupy trzymajacych
               kierownice i jestem z tego dumny!
               Pzdr. Univega,Author&Meteor

               1. noo , Kane 12/04/02 22:01
                  trzeba bylo od razu zaczac od tego ze jestes z prawa. Kazdy w swojej dziedzinie lubi kiedy inni mowia jego jezykiem :) Ja mowilem o spowodowaniu zagrozenia w sensie potencjalnym ale tez faktycznym bo nie posluguje sie prawniczym jezykiem i dlatego sie nie dogadalismy. Ale podoba mi sie Twoje podejscie. Trzeba to sprawdzic ... sam juz o tym myslalem. Tak sie sklada ze czesc mojej rodzimy pracuje w sadzie wiec tez mam szanse dowiedziec sie conieco co napewno uczynie :)))

                  Pozdro Kane

2. A znajdz mi przepis... , JE Jacaw 12/04/02 09:43
   ...zabraniajacy pijanemu piszemu uczestniczyc w ruchu.
   
   W sumie nie zdziwie sie jak taki bedzie, ale ja takiego nie znam.
   
   Na pewno jest zakaz prowadzenia samochodu w stanie nietrzezwym, ale o zakazie nieprowadzenia samego siebie w stanie nietrzezwym nie slyszalem... tym bardziej, ze w takim przypadku, albo knajpy musialby miec noclegownie, ale nietrzezwi klienci (bo rozumie, ze tu tez by obowiazywal limi 0,2 promila) musieli by czekac do chwili wytrzezwienia przed drzwiami knajpy.
   
   I jeszcze jest jedna kwestia - co nalezy uznac w przypadku pieszego za uczestnictwo w ruchu drogowym? Czy jakiekolwiek poruszanie sie w miejscach publicznych (np. parki), czy korzystanie z chodnikow miejskich, a moze tylko kontakt z ulicami?
   Jesli to ostatnie to, czy pijanemu wolno przejsc na 2 strone ulicy, czy nie, a jesli tak to czy tylko na pasach, przy uzyciu kladki, a moze skok o tyczce?
   
   ...no chyba wyjasnilem wyraznie moje podejscie.

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

   1. moje też , vaneck 12/04/02 11:22
      popieram to co napisałeś od A do Z... Trzeba się w końcu przestawić, żyjemy w wolnym kraju i mamy nie tylko obowiązki ale też prawa i przywileje. Jak czegoś się wyraźnie nie zabroniło to jest to dozwolone.

      A little less conversation, a little more action
      please

   2. patrz post nizej , Holyboy 12/04/02 12:05
      troche mnie ponioslo, bo tak na prawde to gardze ludzmi pijanymi - wzbudzaja we mnie takie same negatywne odczucia jak wszelkiego rodzaju cpunki, nie potrafie pojac co widzi taki kretyn ze sie urznie jak bela - swiadomie i ochoczo obniza swoja wydajnosc intelektualna, spostrzeganie itd. czlowiek dostal dar myslenia w koncu nie po to by go sobie wysylac na urlop...

      Strength is irrelevant.
      Resistance is futile.
      We wish to improve ourselves.

      1. Co do pijanych... , JE Jacaw 12/04/02 13:09
         ...to sie w pelni zgadzam (sam nie pije), jednak ja zamiast jestem bardziej zwolennikiem prawa restrykcyjnego niz prewencyjnego, czyli po prostu stanowczo zaostrzylbym kary za przestepstwa (wlacznie z przywroceniem kary smierci) i np. gdyby ktos spowodowal smierc prowadzac w stanie nietrzezwym to powinien byc sadzony przynajmniej jak za morderstwo w afekcie, a gdyby to byla jego kolejna jazda po pijaku to jak za morderstwo z premedytacja (wliczajac w to nawet kare smierci).

         Socjalizm to ustrój, który
         bohatersko walczy z problemami
         nieznanymi w innych ustrojach

         1. heh mow mi ziomal :))) , Holyboy 12/04/02 13:23
            tez nie pije i tez uwazam ze kary powinny byc ostrzejsze - w koncu prawo jest dla ludzi wykazujacych sie starannoscia (jakos nie pamietam po lacinie tej paremii :D )

            Strength is irrelevant.
            Resistance is futile.
            We wish to improve ourselves.

   3. dobre , GULIwer 15/04/02 13:54
      sam o tym myślałem. a mi to moga naskoczyć nie mam prawka :))) A na trzeźwo jestem bardziejn niebezpieczny niż po pijaku (niewiele miałem okazji sprawdzić ale jak czuje się niepewnie zawsze sprawdzam coś kilka razy) a na trzeźwo już 3 razy mało co nie zostałem potrącony (autobus, STAR, duzy fiat) bo chodze z głową w chmurach i czasem zapominam że wchodze na jezdnie :))) ALE JESZCZE ŻYJE i mma zamiar pozyćjeszcze pare.......dziesiąt latek

      I'm only noise on wires

Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.