komp sie wylacza - co winne?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Shark20 01:34 » BoloX 01:09 » Martens 00:54 » Pinokio.p 00:49 » doxent 00:17 » Chrisu 00:06 » XepeR 00:04 » john565 23:56 » rooter666 23:55 » Pio321 23:53 » muerte 23:44 » cVas 23:40 » yanix 23:32 » Kenny 23:28 » Flo 23:16 » dugi 23:12 » DJopek 23:11 » ManiusNG 23:02 » maddog 22:59 » faf 22:51 Dzisiaj przeczytano 41105 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

komp sie wylacza - co winne? , Olo 24/04/02 22:27
Mam problem z nowo zlozonym kompem - pracuje on sobie jakis czas (trudno okreslic jak dlugo bo bywa 5 min a bywa 3-4h) az tu nagle cyk i jest wylaczony. Zeby wlaczyc go ponownie musze wyrwac wtyczke z gniazdka i z powrotem ja wlozyc. Co moze byc winne - obstawiam plyte gl. i zasilacz. Pierwsza jest uzywka ktora kupilem na allegro a drugie to nowka (raczej tania zabawka, wiec moze padaka?) Eny ajdijas?

uaktualnij bios , glewik 24/04/02 22:34
to na poczatek
Pełnie bytu osiągniemy w nicości
istenienia. /glewik
raczej zasilacz... , Nakano 25/04/02 01:54
to że "nówka" nie ma znaczenia. Przy innych objawach (np reset a nie poweroff) mogłaby to być i MB ale nie w tym przypadku.
każdy podążą swoją ścieżką - jeśli
z niej zboczy albo zawróci to
wyłącznie jego problem....
1. sprawdz , Jumper 25/04/02 09:28
  czy moze masz luzna wtyczke i przy byle ruszeniu biurka rozlacza sie...rozegnij bolce w zasilaczu (gniazdku) zeby wtyka nie wypadala.
  
  Robert
  "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
  przyjacielowi"
  William Blake
  1. to juz dawno sprawdzilem , Olo 25/04/02 16:42
    bowiem jakby na to nie patrzec elektrycerz ze mnie
miałem to samo... , sumar 25/04/02 13:54
U mnie to był zasilacz. Czasami komp chodził jak brzytew, a czasami wyłączał się co 5 min. Wkurzyłem się dopiero jak przez to padł mi twardziel. Winny był "zimny lut" na kondensatorze w zasilaczu. Przelutowałem wszystko(lepiej na zimne dmuchać :) ) i wsio ok. Radzę więc sprawdzić zasilacz jak najszybciej zanim coś Ci padnie.
pozdro.
"I'm still learning....
step by step..."
Na 95% zasilacz do bani. , sebtar 25/04/02 16:21
A jak nie zasilacz to płytuchna.
Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
wymienilem zasilacz , Olo 26/04/02 19:56
jak na razie komp dziala 1.5 dnia i jest ok. A dodatkowa zaleta - o ile oryginalny zasilacz szumial jak diabli to ten nowy jest tak cichutki ze w pierwszej chwili myslalem ze jakis chlam mi kolesie wcisneli z zepsutym wiatrakiem - praktycznie go nie slychac ;-)) Az bede musial wyciszyc twardziela i wiatrak od proca bo teraz to wylacznie one halasuja.