1. SAm sie zastanawiam. , H@dson 30/04/02 01:26
   Nie wiem co za SB128 ja mam ale wyjscie cyfrowe jest na pewno. Producent dokładnie nie zamieścił adnotacji o sprzecie. Wiem ze jest to Creative CT 5880. I wyjscie cyfrowe jest. Wiec nie wiem jak z tym jest. Co do dzwieku to Live czy Yamacha. Dobrze miec dobre kable lub sprzet ktory obslozy ten cyfrowy format. Bo na analogu i badziewnych kablach duzej roznicy nie ma. Przynajmniej takie jest moje zdanie.
   
   A dodam ze moje niedoinformowanie na temat karty dzwiekowej polega na tym ze jest ona zintegrowana z plyta głowna. Nie jest to Ac97 ta jest na uproszczonej wersji tej plyty.

1. hmmm , beef 29/04/02 23:22
   kurcze, wszystkim to SB128 szumi i szumi. ja mam SB64 PCI (praktycznie to samo), podobno straszne badziewie - szumi u mnie mniej niż Live (sprawdzałem 2 egzemplarze). z tym, że w Live jest taki stały, białawy szumik, niezależny od poziomu głośności (nie wiem, może line-in było włączone), a w SB64 typowy "bród", który chyba nardziej wpływa na brzmienie - ogólnie Live brzmi lepiej, dynamiczniej. w kwestii yamahy724 - kiedyś pożyczyłem od kumpla dla testu i rozczarowanie - zero basu, szumy jeszcze "lepsze" niż na SB64... ale to może trefny egemplaż (jakiś wczesny, kumpel kupował jak tylko pokazało się na rynku, niestety nie pamiętam producenta karty).
   Tak czy inaczej - nie wiem jaka to wieża, ale jeśli jakas "mini" to i tak ma wyższy poziom szumów niż karta, poza tym "dynamikę" dźwięku i tak pewnie zapodajesz za pomocą EQ na wieży, co skutecznie zniweluje subtelne w końcu różnice pomiędzy kartami... gdybyś miał np Gravis Ultrasound, odpowiedź brzmiała by TAK, a tak, to raczej NIE (znaczy, nie opłaca się :))

   this is the time of the revolution
   keepin' it in the right track
   feelin' it in my mind back

   1. aha, oczywiście.. , beef 29/04/02 23:25
      ...pomijając jakieś bajery do gier w stylu EAX w live (nie znam się za bardzo), może w grach to coś da.

      this is the time of the revolution
      keepin' it in the right track
      feelin' it in my mind back

   2. yamahe musiales miec trefna ... , Olo 30/04/02 00:53
      ja bawilem sie trzema 724'ami (2 x atrend, 1 x addonics) i nie szumiala zadna a wszystkie graly dobrze (addonics wrecz super). Ostatnia z kolei (atrend) pozyczylem wlasnie wlascicielowi sb128 (facet sluch ma naprawde dobry) - po kilku dniach powiedzial zebym od razu cene ustalil bo z powrotem juz jej nie zobacze.
      1. no to chyba pomyślę o zmianie :) , beef 30/04/02 00:55
         ale kurcze allegro odpada, bo z moimi doświadczeniami bez przesłuchania nie wezmę (addonics mówisz, hmm :))

         this is the time of the revolution
         keepin' it in the right track
         feelin' it in my mind back

         1. ;-) , Olo 30/04/02 16:57
            a co do allegro, juz kilka razy tam kupowalem a i sprzedac sie zdarzylo i jak na razie jest zupelnie niezle. Na 5 kart dzwiekowych ktore ostatnio kupilem (!!!) byl tylko 1 problem - koles sie zamotal i napisal ze sprzedaje ymf724 geniusa a to byla 718ka (stara, isa, ale tez tak zle nie grala). Jesli nawet wtopilem to zaledwie 16.5+przesylka, wiec o jakiej kasie my to mowimy ??? Poza tym z allegro jest gucio, po prostu nalezy uwaznie czytac komentarze jak i opisy towaru (uzywany jezyk mowi troche o czlowieku)

"Uspokój się! bo zobaczysz,
dostaniesz wpierdol." - Piston (TM)

this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back

Zawsze warto być człowiekiem,
choć tak łatwo zejść na psy.
/Autsajder, Dżem/

Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.

...najwazniejsze jest niewidoczne dla
oczu...

Ale ło so chozi???