"gg 962409"

1. No dobra .. .zarty , zartami ... , NimnuL-Redakcja 5/05/02 10:08
   a na poważnie ?

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

Toshiba Tecra S11-124

1. ;-)) , NimnuL-Redakcja 5/05/02 10:12
   a pasarzerowie z tyłu ? :-) no jakbyś wiózł teściową to tak, ale z kumpami ? :-)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. Co ja gadam ... , NimnuL-Redakcja 5/05/02 10:13
      z kumpami się maluchem nie jeździ - no chyba, że się ich chce stracić :-)
      BTW ... zawsze mnie śmiech ogarnia kiedy widze 4 kolesi upakowanych w maluszku :-)
      A i zdaza sie że 5 tez siedzi ... w tym wypadku wychodzenie następuje chyba poprzez rozcięcie dachu ;-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. BURAKI , MMajchrowski 6/05/02 09:37
         NIE KAZDY ZARABIA 10 tysiecy zeby mogl merolami jezdzic o dwalic mi sie od maluchow !!!

         Gigabyte GA8ANXPD PIV 2.66@3.1 HT
         RAM 1024DDR2, GeForceFX6600GT
         --=M@jcheR=--

   2. upsss , kaszpio 5/05/02 10:16
      a nie pomyslalem o małym dziecku w foteliku...;-)

      Toshiba Tecra S11-124

"gg 962409"

1. Owszem ... , NimnuL-Redakcja 5/05/02 10:19
   nie da się zrobic uzytku z tylnej kanapy .. no cyb, że jesteście z partnetką pigmejami ... a i wtedy pewnie można by sobie kark lub coś ważniejszego złamać :-)))

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

2. Ale nie powiesz mi, że , NimnuL-Redakcja 5/05/02 10:20
   te 250km przejechałeś choćby w min. komforcie ? Szczególnie latem azda Maluchem w podróż poza miastem wydaje się być szaleństwem ... a na miasta nadaje się ten pojazd .. ale te do 10000 mieszkańsów :-)

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. no chyba ze... , kaszpio 5/05/02 10:24
      Tomcio jechał 240km/h to podroz długo nie trwała...a poziom adrenaliny wart wycieczki...heh;-)

      Toshiba Tecra S11-124

      1. To wtedy by się ten maluch rozleciał. , sebtar 5/05/02 11:44
         Słyszałem o takim wypadku - otóż goście dośc poważnie podrasowali silnik, ale skiepścili coś z zawieszeniem i amortyzacją silnika. I jak sobie jechali po trasie ze znaczną prędkością to im coś chrupnęło i się ten silnik urwał. Wyrwało go przez tylną klapę i wypadł na jezdnię a rozpędzony maluch dostał w momencie takiego speeda (w końcu ubyło mu połowę masy przy znacznej prędkości) że chyba te 240 przez chwilę osiągnął :) Ale gościu który jechał za nimi zderzył się z silnikiem od malucha! Tak więć uważajcie na rasowane maluchy ;)

         Demokracja to władztwo intrygantów,
         wybieranych przez głupców.

         1. Ostatnio , McSlavko 5/05/02 11:56
            miałem wypadek, zostałem uderzony z tyłu jadąc VWPolo i tak mysle jak bym jechał maluchem to mogli by ze mnie plakat zrobić albo jakis dywanik :) ew. poszedł bym na częsci dla innych poszkodowanych w lepszym stanie.

            Powered by 4x4

         2. " ...w końcu ubyło mu połowę masy przy znacznej prędkośc... " , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:38
            LOL :-)))))

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

   2. Wlasnie nie jest zle.... , Kilgor-Admin 5/05/02 15:56
      ... pzoniewaz okna sobie potwierasz a ze silnik z tylu to ta cieplota nie wali na szybe nie jest zle powiem szczerze.

      Pozdr. Kilgor
      Admin Board'a

3. w wersji bis sie da , Meteor 5/05/02 10:52
   ale trzeba otworzyc bagaznik ;))

   Tak, naleze do grupy trzymajacych
   kierownice i jestem z tego dumny!
   Pzdr. Univega,Author&Meteor

   1. ;-))) , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:39
      Bagaznik latem jak znalazł na upały ;-))

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. no zartujesz... , kaszpio 5/05/02 10:27
   przeciez jak by cała ekipa emerytow jezdzacych przeczytała ze moga zginac przy uderzeniu w drzewo z predkoscia 20km/h to by zawału dostali...Dboajmy o naszych dziadkow, chociaz o ich zdrowie psychiczne;-)
   Pozdrawiam!

   Toshiba Tecra S11-124

2. Nie przeprowadzano crash testow malucha , KHot 5/05/02 10:33
   Natomiast testowano w ten sposob Poloneza... i wypadl w nich bardzo dobrze.

   Pozdrawiam
   KHot

   1. Polonez , Yatanza 5/05/02 11:57
      podczas testow zderzeniowych w Stanach rozwalil im na hamowni ten betonowy klocek o ktory uderzyl 53 km/h. Generalnie ciezko sie jest zabic w tym samochodzie, ogladalem wiele rozbitych Polonezow i kabina byla cala, ludzie po prostu wysiedli z auta. W maluchu kierowca ma nogi 20 cm za przednim zderzakiem, trzeba o tym pamietac podczas jazdy.
      1. " ... Stanach rozwalil im na hamowni ten betonowy klocek " , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:38
         :-)) Bo pękne ze śmiechu :-)
         Poważnie ? :-)
         To jestem bezpieczny, bo mam Poloneza :-)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

         1. Powaznie... , Yatanza 5/05/02 16:13
            badanie bylo przeprowadzane na zlecenie Daewoo FSO dla modelu "Plus", pekl betonowy kloc i rozwalilo tensometry. Az sie boje pomyslec co by bylo gdyby badali "prawdziwego" Poldka model 80 do przejsciowki wlacznie.
            1. Czy to czołg, czy to taran ... , NimnuL-Redakcja 6/05/02 09:38
               nieeee to .. Polonez :-)))

               Gdyby nie wymyślono elektryczności,
               siedziałbym przed komputerem przy
               świeczkach.

      2. Polonez :-))) , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:41
         Ogłoszenie z gazety :
         Zamienie Poloneza na walec drogowy - chce zaoszczędzić na paliwie :-))
         (Wycinek pewnie fikcyjny, ale coś w tym jest :-))
         BTW - ja na swojego poldka nie nazekam ... jak na auto z 89 roku warte może 2000zł jest niezły ;-)

         Gdyby nie wymyślono elektryczności,
         siedziałbym przed komputerem przy
         świeczkach.

      3. Żebyś się nie przeliczył ;-) , Fl@sh 6/05/02 20:20
         Jeśli auto takie jak polonez jest twarde jak skała i nie pochłania w miarę łagodnie swojego pędu, przeszkoda się też nie złoży to składają się pasażerowie - kręgosłupem do żeberek :-) Dużo było swojego czasu właśnie takich wypadków - facet z zewnątrz spoko sprawny, dwa siniaki bez rozcięć a w środku kapitulacja. Pęknięcie aorty, pęcherza (ś.p. Bublewicz) bądź wyrostka.
         W zdeżeniu z malczasem pół_litra jest niezniszczalny, ale gdyby trafił na czołowe z obcokrajowcem, pasażerowie by cieniej zapiszczeli.

         Sprzedam drewno pod każdą
         postacią ;-) GG: 687866

   2. Tylko, że Polonez , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:38
      mimo, że jest Polską myślą techniczną to zupełnie inna klasa auta - znacznie większy i przed nogami masz ponad 1 m blachy, więc ma Cię co wyhamować ....

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

1. I masz racje :-) , MMajchrowski 6/05/02 09:42
   Maluszek to jest auto z ogromna DUSZA !!!

   Gigabyte GA8ANXPD PIV 2.66@3.1 HT
   RAM 1024DDR2, GeForceFX6600GT
   --=M@jcheR=--

Zmień swój podpis na Boardzie
maks 100 znaków, 3 linie,
zabroniony spam oraz reklama

1. EEE tam :) , yanix 5/05/02 14:48
   Mój szerszeń jest z roku pańskiego 1980 :) I nadal mi śmiga doskonale, choć rdza wgryza się w niego ostatnio :(

   Będzie, będzie...

2. :-) szerszeń ? , NimnuL-Redakcja 5/05/02 15:39
   U mnie na Maluchy mówi się "Kaszlak" :-))

   Gdyby nie wymyślono elektryczności,
   siedziałbym przed komputerem przy
   świeczkach.

   1. A Różową , ulan 5/05/02 17:25
      Panterę oglądałeś, srebrny szerszeń uber alles.

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

Yeah, it's me...

1. czy to moze byla , 0r8 6/05/02 20:44
   jakas taka nowa mala alfa? 14x czy cus...?
   pozdr.

browarek i przyjaciele;
czegóż więcej potrzeba?