1. czemu tak uważasz? , Marvel 30/05/02 16:11
   z tego co wiem, to live jest przyjętym standartem. Czy uważas, że kupno live było błędem?
   Nie jestem żadnym adiofilem i live na pewno by mi wystarczył. Poza tym jest łatwo dostępny i jak już wspomniałem, obecnie bardzo tani.
   Czytałem jednak na boardzie co nieco o tych kartach, które podałeś. Wiem, że są mają dobrą opinię. Nie wiem, jednak w jakich są obecnie cenach i jak jest z ich dostępnością. Jak ktoś coś wie, to niech napisze.

   Za dwadzieścia lat bardziej będziesz
   żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż
   tego, co zrobiłeś

   1. i ja polecam vortexa2 ... , Olo 30/05/02 19:32
      za 70 zeta jest to swietna karta, pod w98 wymiata a i pod xp sprawuje sie niezle. Jakosc dzwieku b. dobra - wzgledem sb live 1024 (nie 5.1 to bo tego niegdy nie mialem) wrecz super! Tak wiec smialo polecam vortexa2 - szczegolnie dla milosnikow dobrej jakosci dzwieku za male pieniadze (mnie na eax'ach specjalnie nie zalezy choc przyznaje ze kiedy po raz pierwszy odpalilem demka a3d to spadlem z krzesla).
      
      
      A co do sb live - mialem go 1.5 roku i troszke z nim walczylem (sterowniki). Pewnie mniej niz wielu innych uzytkownikow (w koncu mam BXa a nie dajmy na to kt133) ale jednak troche klopotow mialem. Jakosc dzwieku? Wzgledem ac97 na mobo na pewno lepiej - ale porowniania z diamondem mx300 nie ma zadnego przynamniej dla mnie.

2. SB Live! Value , J@rek 30/05/02 16:29
   mam ponad 3 lata, nie sprawial mi zadnych problemow pod DOSem, Win98, WinMe, Win2k i WinXP... dzwiek ma dobrej jakosci... nie zdazylo mi sie zeby w jakiej grze nie bylo dzwieku, mp3 tez dosyc ladnie odtwarza, a teraz z ta cena wydaje mi sie ze nic sie nie traci kupujac ta karte
   
   a zmieniajac dzwiekowke z AC97 na Live napewno odczuje sie roznice... na plus

   Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
   3, Talon 4

3. Przesada, te Herkulesy , sebtar 30/05/02 17:32
   są raczej drogie, a Live faktycznie można dostać bardzo tanio. Mam tą kartę już dawno (1024) i jest mało kłopotliwa a dźwięk jest przyzwoity. I coraz więcej programów korzysta z tego EAX. Poza tym, jak jest z kompatybilnością tego Herculesa? Czy nie podzieli losów Vortexów, itp.???

   Demokracja to władztwo intrygantów,
   wybieranych przez głupców.

   1. oby nie ... , Master/Pentium 30/05/02 20:35
      Monopol nam na zdrowie nie wyjdzie. SB Live słuchałem , jakość mają OK ale w tej dziedzinie: mam taki sobie słuch , wieże dają jednak lepszy dźwięk :-) .

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

   2. nie przesadzałbym , Doczu 31/05/02 13:26
      Taki MUSE XL nie kosztuje więcej niż 100 PLN, a na Allegro mozna kupić taniej. Autorowi posta dałbym pod rozwagę fakt, dlaczego na Allegro jest tak dużo ofert sprzedaży SB LIVE - nie zastanowiło Cie to ?
      Jak jesteś niewymagającym "słuchaczem" to MUSE XL Ci wystarczy. Uwierz mi - Live nie bedzie lepszy.
      Co do Vortexów, to są to świetne karty, ale niestety ich zakupu obecnie IMHO nic nie uzasadnia. To karty głównie dla hobbystów. Winne temu stanowi rzeczy są sterowniki - niedopracowane, i nierzadko powodujące problemy (głównie pod W2K, i XP), pod Win 98 nie miałem żadnych problemów. Nie bez znaczenia jest też fakt, że nowych sterowników już nie będzie, a te , które się pojawiają, to "zlepki" tworzone przez entuzjastów.
      Jeśli więc masz W2K, XP - to polecam Herculesy, Terratec (ale drogie).
      Jeśli W98, 98SE i bez perspektyw na zmianę OS'a - to polecam Herculesa lub Vortexa, ale z uwagami, które wymieniłem powyżej. Jeśli jeszcze lubisz pograć, to takich doznań muzycznych jak Vortex nie dostarczy Ci zadna karta. Nawet Audigy.
      Teraz P.S. do Sebtara.
      Pytasz "jak jest z kompatybilnością tego Herculesa? Czy nie podzieli losów Vortexów, itp.???" - to tak jakbys zapytał, jak jest z kompatybilnością SB. Jest PEŁNA kompatybilność ze wszystkimi OS'ami, z Linuchem włącznie.
      Rzekłem.
      1. I nie ma żadnych problemów , sebtar 31/05/02 16:37
         ze sterami w Herkulesach? Pytam tak z ciekawości w sumie, bo karty i tak nie zamierzam zmieniać więc mi to lata, ale żeby następnym razem zasłyszanych bzdur (??) nie opowiadać...

         Demokracja to władztwo intrygantów,
         wybieranych przez głupców.

         1. Sebtar - uwierz mi - zadnych , Doczu 1/06/02 06:50
            Jestem posiadaczem fortissimo II od pewnego czasu, i ta karta jest w/g mnie najmniej konfliktowa, ze wszystkich jakie miałem (SB LIVE 1024,5.1, Yamaha 754, Vortex 2 i tera forti), do tego masz 10 "zakresowy" equalizer, o czym na SB Live mozesz pomarzyć.
            Pozdr.

***** ***!!!

1. (OT) a poprzednio probowales ... , Olo 30/05/02 22:21
   pokrecic suwakiem przod-tyl (domyslnie jest skrecony co daje wlasnie mala glosnosc - i to na wszystkich kanalach). Jest w regulacji glosnosci->inne
   1. A moglbys jasniej... , Grolshek 31/05/02 12:16
      ...lub bardziej lopatologicznie,jesli oczywiscie masz na mysli stery ktore domyslnie wrzuca XP.

      ***** ***!!!

      1. ok ... , Olo 31/05/02 23:51
         1. stery zapodalem najnowsze jakie znalazlem na vortexosfound.com
         
         2. do tego doinstalowalem vortex control panel (taki sobie bajer, niech sobie bedzie)
         
         3. w systemowej regulacji glosnosci w trayu wybierasz: opcje->wlasciwosci-> ustawianie glosnosci ->INNE - sterowniki ac97. I wtedy masz 3 zakladki: wyjscie mono (nie wiem co to), wyjscie spdif (tym sie akurat nie interesowalem do mx300 go zdaje sie nie ma a gdyby nawet mial to nie mam go pod co podlaczyc) i wlasnie Regulacja przod-tyl. NIe jestem pewien czy opis sie zgadza bo u mnie wszystkie wyjscia sie nim zciszaja. Domyslnie po zainstalowaniu sterow suwak jest przesuniety wyraznie w dol co daje wlasnie cichy dzwiek, wystarczy ja podciagnac do polowy i juz jest git.

1. ech ... nie wytrzymalem! (semi-OT) , Olo 1/06/02 00:19
   "lepszej karty za 70 zeta nie ma" ... tu sie po prostu nie zgodze ... "live niekonfliktowy?" To niech sie wypowiedza np. wlasciciele athlonow/duronow z plytami na via na poczatku ich kariery. Sam z live'em cokolwiek wojowalem mimo ze mam niezniszczalnego BXa. Pozbylem sie go wlasnie po ktorej z kolei fanaberii sterownikow creative (ktory jeszcze kaze sobie za nie ostatnio placic - konkretnie za zapychajace system bajer o nazwie liveware).
   
   
   "Live = dobra jakosc dzwieku?" To brzmi jak zart po tym jak poslucha sie jakiegos vortexa, yamahy, nie mowiac o jakimkolwiek terratecu (nawet takim na isa ktorego kupuje sie za 15zeta - konkretnie base1). Naprawde ciezko jest wrocic do plaskiego, suchego, beznamietnego i wypranego brzmienia live'a (przynamniej moj 1024 taki byl czy sie to komus podoba czy nie). To tylko kwestia dopracowania codecow na karcie - niby live na niezle Sigmatele ale cos konstruktorzy musieli spier ... bo to "nie gra" i koniec.
   
   
   "problemowe karty?" Z yamaha (niestety tylko 724 - 2 kanalowa, bo 744/754 na allegro nie da sie uswiadczyc) problem mialem raz z ktorym sobie szybko i skutecznie poradzilem a uzywalem ja dluugo. Vortexa mialem 1 i 2 i faktycznie 1ka byly problemy pod w2k (kumpel wojowal) mimo ze w w98 wymiatala, za to ja z 2ka pod w98 i XP nie mialem zadnych.
   
   
   O3wiscie jesli w gre wchodzi dzwiek dd5.1 z filmow - faktycznie live5.1 jest najtansza forma takowego dekodera. Do muzykowania tez ok - soundfonts/efekty dsp - ale imho malo kreatywne i nudzace sie po kilku dniach. A i pogrzebac troche coby np. dorobic wejscie i wyjscie spdif mozna. Jesli tak - mozna go kupic. Ale z mojego punktu widzenia maniakalnego sluchacza muzyki i okazjonalnego gracza - nigdy wiecej sblive!!!!!! Jestem szczesliwy jak diabli ze pozbylem ze live1024 za 100zeta i kupilem vortka za 75+wysylka. Jakbym mial kupic nowa karte to wzialbym jakiegos terrateca - bo czego jak czego ale jakosci dzwieku nie odpuszcze a tu terratec zawsze blyszczy. To niestety inne kategoria cenowa wiec przepraszam kol. Marvel'a za offtopicznosc