OT: Wzmacniacz liniowy 100V i wiele glośników

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» rzymo 02:25 » mirek190 02:21 » Visar 02:04 » MARC 01:52 » Shark20 01:39 » BoloX 01:09 » Martens 00:54 » Pinokio.p 00:49 » doxent 00:17 » Chrisu 00:06 » XepeR 00:04 » john565 23:56 » rooter666 23:55 » Pio321 23:53 » muerte 23:44 » cVas 23:40 » yanix 23:32 » Kenny 23:28 » Flo 23:16 » dugi 23:12 Dzisiaj przeczytano 41105 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

OT: Wzmacniacz liniowy 100V i wiele glośników , Yosarian 23/06/02 19:22
Do tej pory znałem określenie :wzmacniacz mocy np. 2x 150W/4 Ohmy lub 8 Ohm (gdzie owe ohmy miały bardzo istotne znaczenie dla wzmacniacza) a ostatnio poznałem (naglosnienie malej sali w suficie) cos co nazywa się wzmaciacz liniowy 100 V (volt). Ma toto 120 W mocy i umozliwia podlaczenie aż 20 (koło 6 W) glośnków ( a i więcej) 8 Ohm ale _równolegle ! ( a wtedy przecież sumaryczna oporność gwałtownie spada). Tak się domyślam że jest to wzmacniacz o niskiej oporności wyjściowej ale czy głośniki nie mają jakiejś specjalnej konstrukcji ? i jakie znaczenie ma w tym przypadku to 100V ? (minimalizuje prąd przepływu, mniejszy przekroj przewodu) ?
Może ktoś z was się z tym zetknąl to chętnie bym usłyszał kilka slów wyjaśnienia :-)

All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak

Do naglosnienia radiowezlowego , Yatanza 23/06/02 19:39
faktycznie potrzebny jest specjalny wzmacniacz, ktory wysteruje wiele glosnikow polaczonych SZEREGOWO. Tak polaczone glosniki (20x8 omow) maja 160 omow wiec na wyjsciu wzmacniacza musi byc wyzsze napiecie. Uzyskuje sie to stosujac na wyjsciu wzmacniacza specjalny transformator. Ta sama sytuacja ma miejsce w typowej instalacji radiowezlowej, z tym ze glosniki sa polaczone rownolegle, ale maja wbudowane indywidualne transformatory z odczepami do regulacji glosnosci. W takiej sieci tez wystepuje napiecie rzedu 100V.
1. Tak przypuszczałem , Yosarian 23/06/02 20:53
  żeczlowiek który mi to prokazywał coś pokręcił z tym połączeniem równoległym, byłoby to przecież ogromne obciążenie dla wzmacniacza.
  All the best people in life seem to like
  LINUX.
  Steve Wozniak
Niekoniecznie pokręcił. , Roobert 23/06/02 21:08
Być może się mylę ale łączenie głośników szeregowo jest mało praktyczne z punktu widzenia serwisanta ( uszkodzenie jednego to awaria całej gałęzi ) zwykle stosuje sie głośniki z wbudowanymi transformatorami i łaczy się je równolegle. Jest to korzystne ze względu na male straty mocy w przewodach zasilających głośniki ( można stosować mniejsze przekroje i umieścić wzmacniacz dalej od głośników w miejscu wygodnym dla obsługi ).
1. Tak jak napisalem , Yatanza 23/06/02 21:26
  przy rownoleglym polaczeniu glosniki musza miec indywidualny transformator, jednak sa to duze koszty. Dla jednej sali przy 20 glosnikach mozna zastosowac polaczenie szeregowe i jeden wspolny transformator na wyjsciu wzmacniacza. Nie znam warunkow akustycznych wspomnianej sali, ale niewykluczone, ze robiac to naglosnienie "sciemnil" bym polaczenie szeregowo-rownolegle tych 20 glosnikow tak, aby wypadkowa impedancja wynosila okolo 8 omow oszczedzajac conajmniej 200 zeta na transformatorze.
2. jeszcze co do strat mocy , Yosarian 23/06/02 21:46
  to pamietam że przewód łączący głośniki miał mieć przekrój 1 mm2 (nie linka a 1 żyła)
  All the best people in life seem to like
  LINUX.
  Steve Wozniak
  1. Zgadza sie , Yatanza 23/06/02 21:56
    bo w takim ukladzie jak jest 100V na wyjsciu to dla 100W poplynie 1A wiec przewod moze byc cienki - jest to jeden z glownych powodow takiego rozwiazania. Przyjmujac gestosc pradu 2,5A na mm2 moglby byc jeszcze cienszy.
    1. poszukałem jeszcze trochę w sieci i ... , Yosarian 23/06/02 23:24
      to chyba jest jednak polaczenie równoległe a kazdy głosniczek ma przy sobie mały transformatorek tak ja widac na modelu drugim od góry [RP 70 (RPT 70)]
      http://www.actronix.pl/...rencje/html/RmnuSUF.html
      
      znalazłem tez potwierdzenie tego co napuisaliście:
      ///Instalacje nagłośnienia 100V (czasami 70,7V) są systemem pozwalającym na zmniejszenie do minimum strat na kablach między wzmacniaczem a głośnikami. To jest główny powód do zastosowania wysokich napięć zasilania głośników. Dodatkowo taki system pozwala na oddalenie ryzyka wyłączenia całego obwodu, gdyby któryś z głośników uległ uszkodzeniu. (czyli polączenia szeregowego się unika-przy.mój) Choć zamiana normalnego napięcia ze wzmacniacza na napięcie 100V i później powrót do tego napięcia przy głośniku (przez indywidualny transformator dopasowujący), wydaje się zabiegiem zbędnym - jest to jednak konieczne i słuszne.
      Normalny sytem musiałby zawierać bardzo grube i drogie kable a dodatkowo jego awaryjność byłaby ogromna nie wspominając o tym jak dopasować impedancję tak wielu głośników do impedancji obciążenia wymaganej przez wzmacniacz.///
      THX
      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak
właśnie... może ktoś chce kupić taki wzmacniacz ??? , Godmaker 24/06/02 00:08
Ma to 250Watt i wyjscie na 110 i 50 V (ew 70 i coś koło 20 chyba)
Pełna profeska do tego jeszcze moduły sterujące
...:::| Think for yourself |:::...
...:::| Question authority |:::...