[OT] De ja vu zyciowe .

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» NimnuL 08:19 » cVas 08:12 » Dexter 08:10 » kyusi 08:09 » Syzyf 08:05 » dugi 08:04 » Kenny 08:00 » Dhoine 07:52 » Fl@sh 07:10 » resmedia 07:09 » PeKa 06:38 » NWN 05:07 Dzisiaj przeczytano 41110 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] De ja vu zyciowe . , NimnuL-Redakcja 11/07/02 08:31
Hej!
Temat jest dosc dziwny ... ale jak dla mnie interesujacy ... od czasu do czasu wydaje mi sie, ze niektore sytuacje się juz wydazyly ... i to nie tylko moje odczucie ...
No na przyklad niedawno - rozmawialem sobie z kumplami i wydawalo mi sie, ze to sie juz dzialo .... identyczne sytuacje w otoczeniu (przejezdzajacy samochod itd ... ) , to samo umiejscowienie kumpli, te same słowa ...
Czy Wam tez sie to zdaza ? Czy istnieje jakies logiczne wytłumaczenie tego ?
Są to tylko kilkunastosekundowe chwile ... ale moglbym przysiadz, ze identyczna sytuacje juz przezylem ...
Tak w ogole to teraz juz sie to zadziej zdaza, ale w dziecinstwie bylo to dosc czestym zjawiskiem ..
Dzieki ..

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

tylko sie nie smiejcie ... , NimnuL-Redakcja 11/07/02 08:37
bo nie jestem pewny czy "de ja vu" pisze sie tak czy inaczej :-)
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
czasami tez tak mam. , BENY 11/07/02 08:38
A logiczne wyjasnienie?
Przemeczenie, 20 godzin dziennie przed kompem, stres, kosmici...
JOKE
Nie mam pojecia, ale tez tak miewam. Czasami mi sie zdazylo, ze w takim deżawu porafie nawet powiedziec, co ktos za chwile wypowie (bynajmniej sens tych slow...)
/ Najlepsza sygnaturka /
/ to brak sygnaturki /
coś zmieniają , vaneck 11/07/02 08:39
w Matrixie :-))) Uważaj!
A little less conversation, a little more action
please
1. ozesz w morde.. , BENY 11/07/02 08:50
  normalnie wchodze na schody a tu znow ten czarny kot...
  Szyfrant, Mysz, Buldozer, Czolg, Trojca... AGENT!!!!!!!!!!!!!
  / Najlepsza sygnaturka /
  / to brak sygnaturki /
  1. błe.... , XTC 11/07/02 10:01
    jak słyszę te tłumaczone ksywki to się flaki przewracają :)
    Linux
    1. aaaaa! , vaneck 11/07/02 10:15
      teraz zajarzyłem :) Skąd to jest? Ja widziałem wersję z napisami i tego nie było.
      A little less conversation, a little more action
      please
    2. tez tego nienawidze , BENY 11/07/02 10:20
      ale takie mam tlumaczenie na (moim pierwszym qpionym) DVD
      / Najlepsza sygnaturka /
      / to brak sygnaturki /
      1. zgadza się... , XTC 11/07/02 10:27
        nie mam dvd ale mam napisy bezpośrednio z DVD i takie właśnie były...
        Linux
deja vu , irbar 11/07/02 08:44
się pisze
[Admin: Skasowano]
1. dzieki za poprawienie .. , NimnuL-Redakcja 11/07/02 10:23
  .,.,.,
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
Strach sie... , LukaszG 11/07/02 08:50
...przyznac, ale jak bylem mlodszy to tez mi sie to kilka razy przydazylo. Bylem nieco zdziviony, a ze jak narazie wiecej mi sie nie przydazylo i chyba zapomnialem o tym:). Fajnie ze przypomniales NimnuL, bo moze na boardzie mamy jakiegos praktykujacego psychologa albo specjaliste od paranormalnych zjawisk i bedzie mogl sie wykazac...
>>Athlon 2100+/Soltek SL
75FRN2L/Geil 512 RAM CL2/Radeon
9600/Samsung 80GB/SB Live 1024<<
oczywiście!! , mirkrup 11/07/02 08:58
j.w.
Nie jesteście wyjątkami , falcon 11/07/02 08:58
Ja również miewam takie "zwidy". Pewnie to normalka.
Pozdro
http://community.webshots.com/
user/sokolr_blackfalcon
nie wiem , Jumper 11/07/02 09:09
czy wiesz ale to choroba psychiczna .....
"Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
przyjacielowi"
William Blake
a jak zobaczysz rozowe myszki , Ranx 11/07/02 09:19
i biale slonie albo odwrotnie to bedziemy wiedzieli co jest:)
a o tym co mowisz to niektorzy mowia ze jest to wlasciwosc mozgu objawiajaca sie czasami i nie ma nic wspolnego z poprzednimi zyciami ani takimi innymi.
o roztramtajdany charkopryszczańcu...
FAQ u Nortona pkt.13 , capri 11/07/02 09:28
:)))
Quidquid latine dictum sit,
altum videtur
1. :-)) i wszystko jasne :-) , NimnuL-Redakcja 11/07/02 10:25
  :-)
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
panowie , Hitman 11/07/02 09:29
więcej luzu odpoczynku może małe wakacje i wszystko wam przejdzie gwarantuje. A o 8 rano nic nie jest dla mnie normalne
bo śpie jeszcze.
Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
To normalne... , JE Jacaw 11/07/02 09:39
...i moim zdaniem po prostu nasz umysł dopasowuje obecną sytuację do szablonów sytuacji, które już się zdarzyły. Po prostu pamiętamy z przeszłości ogólne ramy czegoś i jest to wypełniane szczegółami bieżącej sytuacji.

Ewentualnie inne wytłumaczenie jest takie, że następuje małe opóźnienie między podświadomością i świadomością. I to co zostało zanotowane podświadomie wcześniej dociera do świadomości z niewielkim opóźnieniem, co wystarcza do tego, aby dana sytuacja wydała nam się znajomo.

Oczywiście to co napisałem powyżej jest tylko moimi przemyśleniami, a nie naukowymi teoriami na ten temat. :-)
Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
1. wow! , vaneck 11/07/02 09:47
  własne przemyślenia... Strach pomyśleć do czego byś doszedł po studiach ;)
  
  Moja żona ma ciekawą odmianę deja vu - jej wydaje się, że daną (powtarzającą się) sytuację kiedyś tam śniła.
  A little less conversation, a little more action
  please
  1. Pewnie do niczego... , JE Jacaw 11/07/02 10:34
    ...gdyż jestem bardzo cięty na kierunki psychologiczne, które moim zdaniem tylko ogłupiają tych biednych studentów. A wnioskuję to po rozmowach ze znajomymi, którym na tych studiach prawie, że pranie mózgu zrobili.
    
    Do takich "faworytów" zaliczyłbym też pedagogikę, polonistykę i ogólnie kierunki humanistyczne, bo kierunki ścisłe często prowadzą do "zboczenia zawodowego", ale przynajmniej nie robią tam prania mózgu i człowiek dalej potrafi myślec, a nie powtarzać wykute regułki, prawa i hipotezy.
    
    Dla ścisłości dodam, że skończyłem licencjat na AE w Katowicach i odradzam też te studia (tj. ekonomiczne), bo są nudne i też niekiedy próbują robić pranie mózgu.
    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach
    1. miales , coobav 11/07/02 13:01
      zajecia z Pyka ?
      Lenovo X1 Nano, HP Zbook G5
      Legion5 R7-5800H, RTX3060
      1. Hmm... , JE Jacaw 11/07/02 13:37
        ...coś mi mówi to nazwisko, ale nie mogę sobie przypomnieć, tym bardziej, że bardzo rzadko tam bywałem (w jednym semestrze, to pojawiłem się dopiero na egzaminach + 2 ćwiczenia).
        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach
2. nie tylko twoje , irbar 11/07/02 09:57
  Właśnie druga wersja twoich przemyśleń to esencja tego, co twierdzą naukowcy. Oczywiście są próby innych wytłumaczeń włączając w to również wyjaśnienia oparte o parapsychologię ale to mnie nie bawi i w żaden sposób nie przekonuje (jestem sceptycznie do tego nastawiony). A zjawisko to jest bardzo charakterystyczne dla pewnej odmiany padaczki (ale nie tylko - zdrowi też tego doświadczają)
  [Admin: Skasowano]
3. innymi słowy dajesz nam do zrozumienia... , PrzeM 11/07/02 10:07
  ...że teksturujemy i mamy CAS=3? :))))))))
  PrzeM
  
  above the mind - powered by meat...
  1. Ooo! O to mi chodziło! :-) , JE Jacaw 11/07/02 10:38
    Tylko bym powiedział, że jednostka podświadomości ma opóźnienie 2 (lub 2,5), a świadomości 3. :-)))
    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach
4. Małe uzupełnienie... , JE Jacaw 11/07/02 10:27
  ...nie żebym wyszedł na "super myśliciela", raczej miało być, że to po części moje przemyślenia, a po części zapewne (bo nie pamiętam skąd) cosik zasłyszanego - jednak nie potrafię teraz rozróżnić, co sam wykombinowałem, a co zasłyszałem.
  Socjalizm to ustrój, który
  bohatersko walczy z problemami
  nieznanymi w innych ustrojach
a potrafi ktoś z Was to wytłumaczyc , NimnuL-Redakcja 11/07/02 10:23
czy w ogóle istnieje wytłumaczenie czegos takiego ?
Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
nie mam pojecia skad to sie bierze , Bojar 11/07/02 10:25
ale zdarza mi sie to nawet czesto. Ostatnio mialem..... wczoraj
siedzielismy sobie ze znajomymi u mnie w domku i spiewalismy karaoke i nagle mnie oswiecilo ze taka sytuacja miala juz miejsce i ze kolega ktory wymowil zdanie przed chwila juz je wczesniej u mnie mowil bedac w tym samym skladzie osobowym i spiewajac karaoke (a nigdy wczesniej nie spiewalismy).
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje.
Mogę siedzieć i patrzeć na nią
godzinami.
już gdzieś , irbar 11/07/02 10:31
tego posta czytałem
:))))))))
[Admin: Skasowano]
cio to jest , Ranx 11/07/02 11:05
1: Jest jeszcze jedno zjawisko które może prowadzić na ślad telepatii. Określane jest ono hasłem deja vu czyli to już widziałem i dotyczy trudnych do wytłumaczenia wrażeń, że pierwszy raz widziane miejsce czy oglądane zdarzenie już kiedyś widzieliśmy chociaż było to niemożliwe. Być może obrazy tych miejsc były przesłane drogą telepatyczną? Czy istnieje inne wytłumaczenie - niewiem.
2: Stan psychiczny stanowi jakby wypadkową życia psychicznego pacjenta oraz sumę wszystkich obserwacji i ocen psychiatry w określonym momencie. Opis stanu psychicznego odgrywa ważną rolę w ocenie postępów leczenia: Zaburzenia spostrzegania: omamy - węchowe, słuchowe, dotykowe (czyli zaburzenia tzw. czucia ustrojowego), smakowe, wzrokowe. Złudzenia. Omamy przysenne hipnagogiczne i hipnopompiczne. Poczucie odrealnienia, deja vu, deja entendu, makrohalucynacje - Wskazówki; omamy wzrokowe mają podłoże organiczne; omamy słuchowe wskazują na schizofrenię; omamy dotykowe występują w zaburzeniach psychicznych o podłożu organicznym, kokainizmie i w majaczeniu drżennym.
3: Déj? vu, déj? vécu, zjawisko polegające na przekonaniu, że wydarzenie lub sytuacje obserwowane po raz pierwszy już były widziane (déj? vu) lub przeżywane (déj? vécu). Może występować u ludzi zdrowych, charakterystyczne jest jednak dla pewnych postaci padaczki.
nie chcialo mi sie szukac wiecej:)
o roztramtajdany charkopryszczańcu...
1. ooooo jednak jest w miare naukowe , NimnuL-Redakcja 11/07/02 13:53
  wytłumaczenie .
  dzieki ...
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
no wlasnie , JanoszW 11/07/02 11:36
ostatnio na rynku pilem browca i mialem takie dejavu, ze wczoraj tez pilem tam browca, wlasciwie mam to dejavu codziennie.
A teraz serio:
Czasami (raz na miesieiac) mam takie ostre dejavu, ze jakies osoby cos mowia, a ja sie zaczynam smiac bo juz to wszystko sie dzialo, ale one o tym nie wiedza. Pamietam ze raz byla taka sytuacja ze rozmawialem z dwoma osobami i nagle dostalem ataku dejavu. Uswiadomilem sobie nagle ze w tej rozmowie ktos mial cos gupiego powiedziec i z kims sie poklocic. Dlatego w momencie kiedy mialy pasc te slowa, przerwalem rozmowe i wszyscy zyli dlugo i szczesliwie.
hehe , GULIwer 11/07/02 11:37
a ja mam nawet numerki do Totka ale musi zaistnieć pewna szczegóna okoliczność :))) złapałem deja vu za jaja i nie puściłem póki ich sobie nie spisąłem :)))
A i jeszcze inny przypadek z dzieciństwa. ganailiśmy sie z kolegami na rowerach i jechałem sobie (ja uciekałem) taką alejką obok garaży i tak w połowie coś mi powiedziało "zawróć" zawróciłem a w chwile póxniej z za garazów wyskoczył koleś jeden z ekipy poscigowej
A to co ty masz NimnuL tez czasem mi sie zdarza i też czasem mam wrażenie że moge powiedzieć co zaraz ktoś powie
Matrix mówicie, już sie nie moge doczekać kolejnych części. rok 2003 zapowiada sie apetycznie jeśli chodzi o kino :)))
I'm only noise on wires
bierze sie to stad , glewik 11/07/02 12:44
ze lewe oko dostarcza szybciej informacji od mozgu od prawego oka i gdy z prawego oka dotrze informacja do mozgu to wydaj nam sie ze juz kiedys widzielismy.
Pełnie bytu osiągniemy w nicości
istenienia. /glewik
Jedno z naukowych , Hokum 11/07/02 14:24
wytłumaczeń tego zjawiska brzmi mniej więcej tak: ponieważ oko lewe przesyła sygnały nerwowe do prawej pólkuli mózgu, a oko prawe do lewej ich drogi są stosunkowo długie. Gdy oba impulsy docierają równocześnie to jest wszystko ok. Ale może się zdażyć, że z jakiegoś powodu (przemęczenie, uszkodzenie i inne) sygnał z jednego oka dotrze odrobinkę później niż z drugiego. W ten sposób nasz mózg otrzymuję informację którą zdążył już przetworzyć. A że spóźniona informacja zawiera taką samą treść jak poprzednia odbieramy to jako de ja vu. Chyba nie muszę tłumaczyć, że w grę wchodzą opóźnienia rzedu kilku cyfr po przecinku. To jest jedna z wielu chipotez naukowych, ale brzmi niezwykle wiarygodie.