[OT] antymateria na co dzień :)

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Zbyl 07:59 » exmac 07:54 » rurecznik 07:53 » sigi 07:53 » steve 07:51 » m&m 07:51 » Sherif 07:49 » cVas 07:48 » DYD 07:40 » JE Jacaw 07:38 » john565 07:37 » @GUTEK@ 07:37 » ghost12 07:32 » XepeR 07:29 » MARtiuS 07:22 » patinka 07:21 » myszon 07:14 » Robak 07:01 » Demo 06:56 » Dhoine 06:52 Dzisiaj przeczytano 41121 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] antymateria na co dzień :) , Seadog 25/07/02 12:28
poczytajcie w wolnej chwili:

http://www.se.pl/...Sprawy/zdrowie/zdrowie_1.shtml

abstrahując od magnetyzmu, i pozytywnego/negatywnego wpływu drzew itp. na zdrowie (nie kupuję tego, ale to kwestia wiary - ja jestem zatwardziałym racjonalistą), powalił mnie tekst o "dodatnich (niedobrych) elektronach" :) no i na końcu "wampiry energetyczne" :))

http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/

taaaaaa , vaneck 25/07/02 12:44
chyba se pójdę z drzewami pogadać...
W którejś z części Autostopem przez galaktykę Adamsa był fajny kawałek o gadaniu z drzewami - polecam do przeczytania!
A little less conversation, a little more action
please
1. ta trylogia , Ranx 25/07/02 13:16
  w pieciu czesciach wymiata:)))))))
  no i marvin:))))))))) szatan nie robot:)
  pozdrowka
  o roztramtajdany charkopryszczańcu...
2. jedna z lepszych rozmów , rafx 25/07/02 13:47
  ... to z tą krówką która zachwalała swoje mięsko :)))) - restauracja na końcu wszechświata (fajna knajpa ;))
a to nic innego jak ... , McJackal 25/07/02 13:06
... nastepny przykład siły autosugestii, tak samo można powiedzieć o ziemi i czerpaniu z niej energii [a nic innego jak złapanie wilka lubparu mrówek nie uświadczysz]. W przypadku z drzewami możesz sie jedynie przylepić do drzewa jak obficie krwawi żywicą, lub paru owadów nieznanego pochodzenia które z ochotą wejdą w różne otwory w twoim ciele bez twojej wiedzy, a niektóre same sobie zrobią nowe otwory :-))) [wewnątrz i na zewnątrz]
śmiałkom życzę sczęścia :-)
pozdro,
MJ
i7-10700K@5.2GHz 16GB@4600MHz
RTX2080Super 34''165hz1TB-NVME 8TB-HDD
Win11Pro
ja mam pytanko , GULIwer 25/07/02 13:19
co za człowiek o zdrowych zmysłach choduje se taka brzoze czy inne z korzeniami w domu, bo przeca od kompa nie odejde ;))
A co do takich rzeczy to ja wole muzyke w szczególnosci taka która wywołuje u mnie takie fajne dreszcze i gęsią skórke :)))
jednak to nie jest zły pomysł w leczeniu sie autosugesią wazny jest jakis przedmiot/czynnosc która ma nam pomagac a tak naprawde nie robi nic
Pamietajcie WIARA CZYNI CUDA
I'm only noise on wires
ale ten serwer obłożony , Yosarian 25/07/02 19:09
"Przepraszamy!
Serwer www.superexpress.pl jest chwilowo niedostępny z przyczyn technicznych.
Spróbuj ponownie za chwilę"

Chyba że coś walneło
All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak
1. no to już wiem o co chodzi i pamiętam że sam się kiedyś .... przytulałem ;-))) , Yosarian 26/07/02 03:08
  o czyms takim czytałem kiedyś w poważniejszym czasopiśmie "Żyjmy Dłużej" a że do lasu miałem nie tak znowu daleko jak teraz więc i parę razy spraktykowałem ;) artykuł był napisany troche innym językiem ale generalnie to chodziło o dobrą i zła energię. Wg metody opisanej w ŻD wystarczyło przyłożyc ręce do pnia drzewa (zdrowego rzecz jasna;) i poprosic mentalnie o przekazywanie energii a na zakończenie bardzo ważne - aby poprosic drzewko aby juz przestało bo jak nie to ono tak moglo przekazywać dalej az do naszego domu ido czasu ąz by uschło. Tak, tak troche się na eksperymentowałem ;-)) i coś w tym jest.
  All the best people in life seem to like
  LINUX.
  Steve Wozniak
Jodła , JOY 25/07/02 20:52
JODŁA "Szczególnie wskazana dla wrzodowców. Doda luzu i działa jak... Viagra." - szczególnie jak delikwentowi drzazgi wejdą ;-)))
No i skończyło się rumakowanie ;-)
ja powiem tak... , Holyboy 26/07/02 00:06
a moze w tym cos jest?

problem w tym ze SuperExpres to szmatlawiec i tyle i ten tekst nie jest merytoryczny tylko idiotyczny - porownanie jodly do wiagry to kretynizm..

sa rzeczy na tym swiecie ktorych jeszcze nie zbadano, negowanie panowie czegos czego nie mozecie zbadac jest smieszne - a wysmiewanie materii tematu po przeczytaniu czegos w superexpreie to juz ponizej krytyki w szczegolnosci ze ta pani co to pisala to typowy przyklad taniej reporterzyny z SE (wogole dziennikarz to idiotyczny zawod - chcial nie chcial zarobic na chleb musi, wiec pisze bzdury zeby papier zapelnic i kase zwinac) - ogolnikami nawija i tyle... naczytala sie artykulow z miesiecznika Wrozka i tyle - tam to dopiero jest tego od groma - ale pisza jakos bardziej merytorycznie

moja matka np tez sie bawi w takie rozne rzeczy - z tymi brzozami to ja mialem oj mialem.. przytul sie do drzewka.. nianiania znudzony przytulilem sie, postalem 5 minut i w sumie jakos sie lepiej poczulem... z jakiego powodu nie wiem.. a moze to ta pozytywna energia, a moze swierze lesne powietrze... dzialac dziala :))

takze jak chcecie wysmiewac to smiejcie sie z tej kobietki ktora to napisala... idiotycznie bo idiotycznie ale plebs to kupi :D
Strength is irrelevant.
Resistance is futile.
We wish to improve ourselves.