Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » DJopek 08:07
 » Fl@sh 08:00
 » Syzyf 07:58
 » RoBakk 07:44
 » leosh 07:41
 » ekspert_I 07:40
 » patinka 07:37
 » Gniew 07:36
 » KHot 07:31
 » XepeR 07:01
 » Flo 06:52
 » SebaSTS 06:46
 » NimnuL 06:34
 » PeKa 06:26
 » Killer 06:24
 » Doczu 06:23
 » kombajn4 06:19
 » rzymo 05:36
 » Demo 05:30
 » Shark20 04:15

 Dzisiaj przeczytano
 41134 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] joke vol. 02 :) , Lopo 5/08/02 00:39
witam - oto dowcip ode mnie :)

" Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka.
Pyta się:
- Ty zając chcesz się przejechać?
- No pewnie.
- Wsiadaj.
Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:
- Ty zając, zlałeś się ze strachu?
Na to zajączek ze spuszczona głową.
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek. Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:
- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?
- No pewnie.
Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro. Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:
- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?
Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:
- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.
Zając szczęśliwy odpowiada.
- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca."

:D

jebiesuki nabosaka ;-)

  1. once again... , Lopo 5/08/02 00:45
    a co mi szkodzi... macie jeszcze jeden... :)

    "W parku na ławeczce siedzi młoda para. Po chwili dosiada sie do nich dziadek. Dziewczyna mówi do chłopaka:
    - Boli mi nosek. Chłopak pocałował ją.
    Dziewczyna mówi:
    - Już nie boli.
    Po chwili:
    - Boli mnie czółko.
    Chłopak pocałował ją w czoło.
    Dziewczyna:
    - Już nie boli.
    Dziadek z niedowierzaniem się pyta młodego człowieka:
    - A czy hemoroidy też pan leczy?"

    :P

    jebiesuki nabosaka ;-)

    1. kiss my ass , Godmaker 5/08/02 00:51
      :))

      ...:::| Think for yourself |:::...
      ...:::| Question authority |:::...

  2. co do pierwszego, to nie wiem, czy zasluguje on na miano dowcipu , McKania 5/08/02 00:53
    drugi stary

    config: skóra, fura i coreDuo ;)

    1. no to moze taki ... , Lopo 5/08/02 00:58
      "Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
      - Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
      Facet się zastanowił i mówi:
      - Rękawiczki.
      - To proszę podejść do tamtego działu.
      Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
      - Potrzebuję rękawiczki.
      - Zimowe czy letnie?
      - Zimowe.
      - To proszę przejść do następnego działu.
      Facet poszedł:
      - Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
      - Skórzane czy nie?
      - Skórzane.
      - To proszę podejść do działu następnego.
      Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
      - Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
      - Z klamerką czy bez?
      - Z klamerką.
      - Proszę podejść do następnego stoiska.
      Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
      - Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
      - Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
      - Na rzepy.
      - Zapraszam do działu naprzeciwko.
      Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
      - Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
      - Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje.
      Facet idzie dalej:
      - Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
      - A jaki kolor?
      Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
      - Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!"

      jebiesuki nabosaka ;-)

      1. i moze jeszcze jeden , Lopo 5/08/02 01:04
        "Jasiu chwali się swojemu kumplowi:
        - Poznałem świetną laskę i zaprosiłem ja na nockę do siebie, jutro ci
        opowiem jak było. Na następny dzień kolega widzi Jasia totalnie wymęczonego.
        Pyta go jak było, a Jasiu:
        - Świetnie, jedenaście razy Prześcieradło sztywne.
        - A ona?
        - Nie wiem, nie przyszła."

        jebiesuki nabosaka ;-)

        1. ......... i jeszcze jeden :) , Lopo 5/08/02 01:10
          "- Jaki jest typ twojej partnerki?
          Kobieta - INTERNET: kobieta z trudnym dostępem.
          Kobieta - WINDOWS: wszyscy wiedzą, że nic nie potrafi zrobić poprawnie, ale nikt nie może bez niej żyć.
          Kobieta - SERWER: zawsze zajęta, kiedy jej potrzebujesz.
          Kobieta - EXCEL: mówią, że potrafi wiele, ale zwykle używasz jej do czterech podstawowych potrzeb.
          Kobieta - DOS: każdy ją miał co najmniej raz, ale nikt już jej nie chce.
          Kobieta - WIRUS: znana także jako "żona"; przychodzi gdy się nie spodziewasz, instaluje się i zużywa wszystkie Twoje zasoby. Gdy próbujesz ją odinstalować, zwykle coś stracisz, ale gdy nie próbujesz - tracisz wszystko.
          Kobieta - WYGASZACZ EKRANU: nie jest wiele warta, ale przynajmniej jest z nią trochę zabawy.
          Kobieta - RAM: zapomina o wszystkim, kiedy ją odłączasz.
          Kobieta - DYSK TWARDY: pamięta o wszystkim, na zawsze.
          Kobieta - MULTIMEDIA: sprawia, że okropne rzeczy wyglądają całkiem ładnie.
          Kobieta - UŻYTKOWNIK: spieprzy wszystko, czego się dotknie i zawsze chce więcej niż jej potrzeba.
          Kobieta - CD-ROM: jest coraz szybsza i szybsza.
          Kobieta - E-MAIL: na każde dziesięć jej wypowiedzi, osiem to kompletna beznadzieja."

          jebiesuki nabosaka ;-)

          1. ........ and than :) , Lopo 5/08/02 01:12
            "Pływają dwie rybki w akwarium i o czymś dyskutują. Dyskusja jest coraz bardziej zażarta, w końcu dochodzi do kłótni i rybki obrażone na siebie nawzajem odpływają w przeciwległe kąty swojego akwarium.
            Mija jakiś czas, widać, że jedna z rybek mocno się zastanawia, po czym podpływa do drugiej i mówi:
            - No dobrze, przyjmijmy, że nie ma Boga, w takim razie: KTO zmienia wodę w akwarium??? "

            jebiesuki nabosaka ;-)

          2. sorry ale to było... , Nakano 5/08/02 01:31
            niedawno od Izy WGK bodajże... ale pozostałe fajne.

            każdy podążą swoją ścieżką - jeśli
            z niej zboczy albo zawróci to
            wyłącznie jego problem....

    2. Dlaczego...? , Remek 5/08/02 09:06
      ...jest świetny...

  3. no to może tak ... (?) , Godmaker 5/08/02 01:09
    Małżeństwo zostało zaproszone na bal przebierańców, jednak tego wieczora
    żonę rozbolała głowa i nalegała aby jej mąż poszedł sam. Długo się
    sprzeciwiał, ale w końcu uległ i poszedł. Żona położyła się do łóżka, jednak
    po godzinie obudziła się bez bólu głowy. Ponieważ jej mąż nie wiedział jaki
    strój kupiła sobie dokładnie, zdecydowała się pójść na zabawę i go
    poszpiegować. Szybko go tam wypatrzyła. Tańczył ze wszystkimi kobietami,
    całował po rączkach, szyjach, szeptał na uszko, podszczypywał, niby
    przypadkiem dotykał "tu i ówdzie". Ponieważ należała do zgrabnych osób,
    szybko została zauważona przez rozbawionego mężusia i poproszona do tańca.
    Spodziewała się niezłej zabawy, on przecież nie wiedział że podrywa własną
    żonę. Po paru tańcach zaproponował jej "zwiedzanie pięterka", ona się
    zgodziła bez oporu ( bo to przecież JEJ mąż!) Postawiła jednak warunek, że
    nie zdejmą masek z twarzy. Było im razem wspaniale, wręcz jak nigdy dotąd.
    Byli anonimowi względem siebie, więc bez skrępowania spełniali swoje
    najbardziej ukryte marzenia erotyczne . Jednak po n-tym numerku, ona szybko
    pobiegła do domu, żeby oczekiwać męża i zadać mu kilka pytań. Gdy już wrócił
    ona się go pyta ( rzecz jasna z dziką satysfakcją w głosie ):
    - No i jak się bawiłeś skarbie. Dużo tańczyłeś?
    - Nie tańczyłem ani razu i bawiłem się kiepsko. Spotkałem Zenka Wieśka i
    Tadka, moich kolegów ze studiów i całą noc graliśmy w pokera na pieniądze.
    Ale powiem ci, że facet któremu pożyczyłem kostium podobno bawił się zajebiście.

    ...:::| Think for yourself |:::...
    ...:::| Question authority |:::...

    1. Kostium rozbija , Trunks 5/08/02 11:15
      Na maxa tylko pozazdrościć takiej mściwej żony :)

  4. :-) mi sie wszystkie podobają... , NimnuL-Redakcja 5/08/02 08:22
    jedne lepsze inne gorsze, ale wszystkie OK ....

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  5. jak dla , wojcik 5/08/02 16:48
    mnie to bomba

    browarek i przyjaciele;
    czegóż więcej potrzeba?

  6. heh , Bergerac 5/08/02 20:24
    Ten z rękawiczkami i klozetem jest OK :))

    Barbossa: You're supposed to be dead!
    Jack Sparrow: Am I not?

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL