[OT] Rozwalilem kolo na dziurze :|

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Paweł27 20:42 » Kenny 20:41 » rainy 20:40 » Wedrowiec 20:38 » Master/Pe 20:34 » @GUTEK@ 20:34 » cVas 20:28 » selves 20:26 » Sociu 20:19 » GLI 20:16 » Hitman 20:16 » jenot 20:16 » rooter666 20:12 » Sherif 20:09 » DJopek 20:07 » Dhoine 20:05 » rad 20:04 » metacom 20:04 » MARtiuS 20:00 » Pawelec 20:00 Dzisiaj przeczytano 41142 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] Rozwalilem kolo na dziurze :| , JanoszW 18/08/02 12:30
No wlasnie, jechalem sobie spokojnie ;) ul Krakowska we Wroclawiu (wracalem z gieldy) i nagle wpadlem prawym kolem do dziury wielkosci kilograma kartofli. W wyniku czego felga trochu sie odgiela i po dojechaniu do domu mialem juz flaka (kolo bezdetkowe, Matiz).

Do kogo moge sie zglosic po zwrot kasy za klepanie felgi i czy ma to sens? W koncu placimy podatek drogowy itp. Moze mial ktos podobny przypadek.

z tego co wiem, juz za pozno , Deus ex machine 18/08/02 12:41
zaraz jak wpadles trzeba wezwac gliniarzy, oni spisuja protokol uszkodzenia i takie inne. Pozniej z tym idzie sie do wydzialu odpowiedzialnego za drogi po zwrot kasy za naprawe - zastrzegam, ze nie wiem czy dokladnie tak jest .-) takze lepiej sprawdzic
"Uti non Abuti"
1. heh... , Ament 18/08/02 12:44
  wyprzedziles mnie:)))
  I
  -AMENT-
  I
2. zgadza sie .. , NimnuL-Redakcja 18/08/02 13:28
  dodatkowo gliny robia zdjęcia dziur, uszkodzen ... znajomy mojego ojca uwal kolo na dziurze - Lanos - i uszkodzil dosc nieco podwozie ...
  drogowcy jednak potrafia byc jeszcze bardziej zaskakujacy ...
  slyszalem od ciotki - pracuje w sadzie - ze jakis koles wpadl kolem w ... studzienke kanalizacyjna - nie byla domknieta klapa ... :-/ ale tam to juz masakra podobno - auto powaznie uszkodzone ..
  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
  siedziałbym przed komputerem przy
  świeczkach.
ja nigdy... , Ament 18/08/02 12:43
z tego nie korzystalem - ale teraz to juz musztarda po obiedzie. Slyszalem ze najpierw wzywa sie gliny - ktore spisuja protokol - a pozniej uderza do urzedu miasta... Winny jest zarzadca tej akurat ulicy - czyli prawdopodobnie miasto... Sprawa ciagnie sie jakies 3 miechy ale w koncu da sie cos odzyskac... Ale jak nie wezwales policji to juz chyba nic nie wskurasz:(
I
-AMENT-
I
zawracaj czem predzej , mel2 18/08/02 12:53
i wzywaj gliny :)
Don't lose your head,
There can be only one.
no to klops :) , JanoszW 18/08/02 13:38
o tym ze rozwalilem kolo dowiedzialem sie dopiero jak dojechalem do domu - oczywiscie dopiero wtedy pomyslalem zeby wezwac gliny ale juz troche za pozno bylo.

mel2 - to calkiem niezly pomysl :)))
1. wiem :) , mel2 18/08/02 14:12
  but you need backup, now!!! - zawolaj kumpli niechaj pomoga - jak niedaleko to mozecie pod pache i sie uda :)
  Don't lose your head,
  There can be only one.
Trzeba bylo... , lukasznowak 18/08/02 13:53
Dresie jechac wolniej i sciszyc techniawke lub otworzyc sobie okno aby cisnienie w srodku sie wyrownalo, bo inaczej mozg Ci sie zaczal lasowac i nie mogles wlasciwie zareagowac
1. ... , Yog-Sothoth 18/08/02 14:15
  Idiota
  wrong fool!
  1. i to jaki , mel2 18/08/02 14:16
    ....
    Don't lose your head,
    There can be only one.
  2. coraz wiecej takich :-( , NimnuL-Redakcja 18/08/02 15:50
    :-((
    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.
2. ja tylko mam nadzieje , JanoszW 18/08/02 15:49
  ze to nie ten lukasz nowak z ktorym chodzilem do sredniej na wisniowa. Ten text by do niego pasowal :)
  1. to nie mozliwe , lukasznowak 18/08/02 17:50
    abysmy chodzili razem do szkoly. Tam gdzie ja chodzilem imie i nazwisko uczyli pisac z duzej litery :)))
    1. to dlaczego , JanoszW 18/08/02 18:12
      piszesz z malej?
      1. muahahah , mel2 18/08/02 18:14
        zdolny :)
        Don't lose your head,
        There can be only one.
      2. chyba , lukasznowak 18/08/02 20:27
        udajesz zakuta pale, napewno udajesz :))
        A moze nie? :)))
        Kilgor, juz! nie ma na co czekac! , McKania 18/08/02 22:33
        pewnie wiesz, o co mi chodzi
        config: skóra, fura i coreDuo ;)
Do zarzadu drogi , Meteor 18/08/02 16:13
tylko tyle, ze musisz sprawdzic czyja ta droga jest wlasnoscia, tzn. czy gminy (miasta) czy wojewody. Ale faktycznie teraz bedziesz mial problem, bo to Ty musisz udowodnic, ze zalatwiles kolo na tej dziurze.
Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
w zasadzie to juz za pozno , ayk 18/08/02 20:48
ale na przyszlosc - do wszystkich kierowców - trzeba wozic ze soba aparat fotograficzny zeby zrobic dokumentacje zdjeciowa na miejscu. Taka byla kiedys dobra rada znajomego policjanta. (to nie jest zart) Do samochodów kupawanych w polsce aparat foto powinien byc w wyposazeniu standardowym.
pozdrawiam
1. i co? taka dokumentacja , Agnes 18/08/02 22:15
  wykonana własnoręcznie jest honorowana? przez policję? urząd miasta?
  Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
  Fizyk, a to jego Meta...
To ja przepraszam... , Umek 18/08/02 22:25
jak się ktoś na rowerze właduje w studzienkę bez klapy to tez ma wzywać policję i pogotowie?!
To ja mam ci mowic co masz robic??? , Grolshek 18/08/02 22:37
Zmieniaj pod domem na zapas,grzej do dziury,ustaw sie jakis 50 m od dziury,zmien kolo tak jak bylo,dzwon na 112 ze urwales kolo i prosisz o ruch drogowy,cierpliwie czekaj bo na pewno maja duuuzo roboty,przyjada obejrza pocmokaja porobia zdjecia i ciagnij kase od odpowiedzialnych za ulice.A najlepszy numer jaki polecil mi agent ubezpieczeniowy(zapytaj swojego) to po przyjezdzie ruchaczy wezwac assistance zrobic z AC kolo i ubezpieczyciel wyciagnie kase od drogowcow.
***** ***!!!
1. Tak, super , Wolek 18/08/02 23:54
  A tobie poleci znizka za AC ??
  No tak ... rada agenta ...
  Pozdrawiam !
  1. Nie mam znizek:((( , Grolshek 19/08/02 18:49
    I nie bede mial:)))
    ***** ***!!!
No i po sprawie , JanoszW 19/08/02 13:58
49zl za klepanie kola z wywazeniem.
Jak wracalem to chcialem sie przyjrzec tej dziurze, ale byla juz zasypana, a okok stali robotnicy i policja. Widac nie tylko ja wpadlem :)