TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
OT - Szkodliwosc kompow... , Ar3cK 25/08/02 13:13 ...tak jakos mnie naszlo i sie nad tym troche zastanawialem...
Po pierwsze: szkodliwosc kompow na oczy:
Hmm... czy oczy faktycznie tak sie "psuja" przy kompie? Czy zalezy to od tego "jakie sie ma" oczy (niektorzy moze moga miec bardziej wytrzymale)? Jezeli sie siedzi przy kompie powiedzmy 5 godzin dziennie to po jakims czasie trzeba bedzie nosic okulary? Czy mozna temu jakos zapobiec? Jakies specjalne binokle etc? Czy daja cos takie filtry ktore zaklada sie na monitor? Czy wiek gra jakas role jezeli chodzi o psucie sie oczu? Jaka jest roznica miedzy siedzeniem przed TV a kompem? To w sumie tyle...
Po drugie: szkodliwosc kompow jezeli chodzi o dzieci: (to juz beda raczej moje przemyslenia)
W gazetach, telewizji itd. ciagle ludzie mowia o wplywie brutalnych gier na nastolatkow. Ja osobisicie uwazam, ze agresja wsrod mlodziezy nie jest w az tak duzym stopniu powodowana przez gry. Jezeli taki dzieciak nagral sie w np. SoFa i potem zadzgal kumpla to znaczy, ze mial slaba psychike (?) czy cos w tym stylu. Madra osoba, ktora wie ze bedzie za to odpowiedzialna i wie, ze nie nalezy tak postepowac napewno tego nie zrobi. Wychodzi na to, ze w tym pierwszym kolesiu predzej czy pozniej cos "obudziloby" te jego "mordercze zmysly". A moze mial taka agresywna rodzine, w ktorej sie wychowywal? A moze to przez towarzystwo? Wszyscy dziennikarze etc. zwalaja wine na gry, chociaz sami nic o tym nie wiedza tylko uslyszeli gdzies tytul i ze to brutalna gra. Oczywiscie nie mowie, ze gry nie maja zadnej winy jezeli chodzi o ta przemoc wsrod mlodziezy, ale ludzie troche przesadzaja. To jest oczywiscie moje zdanie i juz :)...
Po trzecie: szkodliwosc kompow na nauke :):
Bardzo duzo osob mowi, ze komputery strasznie przeszkadzaja dzieciom w nauce, ze maja gorsze oceny, sa mnie aktywne na lekcjach itp. Moim zdaniem jest w tym troche prawdy, ale tez jest duzo "klamstwa". Jezeli jakis gosc zarzyna w jakas gre calymi dniami, wraca ze szkoly i od razu idzie do kompa i siedzi po nocach no to wtedy jest prawda, ze to przeszkadza a nauce. Ale jest tez duzo plusow: z niektorych gier mozna sie duzo dowiedziec rzeczy, ktorych nie ma na lekcji np. historii itd. Mozna w necie znalezc duzo informacji na jakichs referat albo cos podobnego. Po prostu trzeba umiec to "oddzielic" i potrafic takze "dobrze" wykorzystac kompa - wtedy to nawet mozna miec lepsze oceny. Mi osobiscie komp bardzo pomogl jezeli chodzi o jez. ang. - z gier mozna sie bardzo duuuzo nauczyc angola (tak samo z TV). W innych przedmiotach tez mi pomogl :) np. historia - napisalem "boski" (wg. nauczyciela) referat o "Monarchii Henrykow Slaskich" :) i wszystkie informacje byly z netu. Obrazy itd. Wszystko elegancko wydrukowane na kompie :). Jeszcze komp przydaje sie na roznego rodzaju konkursy...
OK, wiecej nie pisze, bo i tak nie wiem czy ktos to wyzej przeczyta. To sa moje przemyslenia i nie musza sie ludzie z nimi zgadzac. Bylbym wdzieczny za odpowiedzi co Wy o tym myslicie.It's the Bright One, it's the Right
One, that's Ar3cK...
http://thesurrealist.co.uk/slogan - taaaa - najwiecej historii mozna sie nauczyc , mel2 25/08/02 13:40
z Serious Sama 1 i 2 -jaka historyczna gra :)
aaaaa- uwazaj na tego nauczyciela - moze on lubi mlodych chlopcow ;)
napisalbym wiecej ale mam pokrojonego palucha i wolno sie pisze :(Don't lose your head,
There can be only one. - :)... bede uwazal :)... , Ar3cK 25/08/02 13:43
...a tak w ogole to fajny gosc :)... gra w AoE2 i StarCrafta... trzeba go przed lekcja odpowiednio nakrecic i jak sie rozgada to mija pol lekcji :)... hehe...It's the Bright One, it's the Right
One, that's Ar3cK...
http://thesurrealist.co.uk/slogan
- Ludzki wzrok , Yatanza 25/08/02 13:44
genetycznie nie jest przystosowany do ogladania obrazu na monitorze komputera, jak tez do czytania i w ogole analizy obrazu z bliskiej odleglosci. Przystosowanie na drodze ewolucji nie nastapi szybko wiec jakis negatywny wplyw ma to napewno. Pomijam tu sprawy promieniowania i innych tego typu bzdur, jedyny negatywny skutek to "naciaganie" wzroku mogace powodowac krotkowzrocznosc ktora mozna skorygowac okularami, choc jak widac okulary nosza tez ludzie nie majacy nic wspolnego z komputerem i odwrotnie (ja siedze przed monitorem juz kilkanascie lat i okularow nie nosze). Na marginesie - najlepszym lekarstwem na typowo korekcyjne wady wzroku jest nie nosic okularow, oko samo sie dostosuje do warunkow a okulary tylko przeszkadzaja mu w dostosowaniu ostrosci widzenia.
Jezeli mlody czlowiek zamiast sie uczyc gra w Quaka to oczywiscie jest szkodliwe dla jego wiedzy, albo sie uczyc nie musi bo wszystko juz wie, albo bedzie w przyszlosci kopal rowy i ukladal tory kolejowe a ktos to robic przeciez musi wiec nic zlego w tym nie ma. Kazdy gracz powinien umiec rozwazyc to sam, jezeli nie umie to i tak bedzie kopal rowy.
Jak ktos wychodzi z domu i wali basebolem w morde napotkanego przechodnia, to nie ma znaczenia czy gral przed chwila w jakakolwiek nawalanke, to zalezy od wielu czynnikow, moim zdaniem od komputera i gier najmniej.- no i tu sie zgodze , mel2 25/08/02 13:48
dzieki za oszczedzenie mojego palucha - choc troche z tym promieniowaniem to jednak go chyba wiecej jest - zwlaszcza ze starszych monitorow - sam pamietam jaki byl bol oczu na tych starociach
PozdrawiamDon't lose your head,
There can be only one.
- Moje przemyslenia , XepeR 25/08/02 13:49
1) Ja osobiscie od 9 lat mam stycznosc z kompem i siedze przy nim minimum 4 godziny dziennie. Pogorszenia wzroku nie stwierdzilem.
2) Bzdura z tymi grami i brutalnoscia. Po pierwsze: takie same zeczy (zabijanie, krew, flaki) serwuje nam telewizja i jakos nikt nie czepia sie TV. Po drugie na brutalnych grach pisze ''od 18 lat'' tak samo jak na filmach z wypozyczalni. Po trzecie: przestepcy pochodza raczej z patologicznych rodzin gdzie kompa raczej nie uswiadczysz. Ktory z tych przemilych mlodziencow z lysymi glowami i palkami stojacych pod moim blokiem gralo w powiedzmy SoF?
3) Ojj... :) szkodza i to bardzo :)- panowie w dresach , ulan 25/08/02 13:54
preferują reality show, a nie virtual reality.pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."
- Wzrok , Yog-Sothoth 25/08/02 13:53
Kompa z tym samym monitorem mam juz od 7 lat, monitor caly czas pracuje w 60Hz :) ale pogorszenia wzroku nie zauwazylem :)wrong fool! - czizus , mel2 25/08/02 13:57
jak mozesz? :) mi by juz oczy z orbit wyszly :)
aaaa - pamietasz o tym queenie dla mnie - bo ja juz prawie zapomnialem :)Don't lose your head,
There can be only one. - Hehe , Yog-Sothoth 25/08/02 13:59
Teraz pamietam, ale musisz ciapke poczekac, bo mam na dysku kolo 100mb wolnego :) i narazie ten ftp nie dziala :/ czekam az moj leniwy admin go odpali, ale jak pojdzie to juz na 10MBit :D
Ja sobie galki podtrzymuje siedzac przy monitorze, wiec nie ma szans na wypadniecie ;Pwrong fool! - buehehe , mel2 25/08/02 14:01
no dobra- tylko co to mialo byc tego queena - bo jush nie wiem :)
a te podtrzymywanie galek musi byc niezle - tylko czym podtrzymujesz - bo jak recamy to czym piszesz?? :)Don't lose your head,
There can be only one. - Uzywam , Yog-Sothoth 25/08/02 14:04
tasmy samoprzylepnej przeswitujacej :D
Co do Queen, a czego ci teraz trzeba? :)wrong fool! - najlepiej wszystkiego czego nie mam :) , mel2 25/08/02 14:06
a co do tasmy - no to zadziwiajace ze cos jeszcze na ekranie widzisz - a te male czcionki nie przeplywaja ci mroczkami? :)Don't lose your head,
There can be only one. - Heh , Yog-Sothoth 25/08/02 14:08
A to nie funkcja scroll na czcionce? :) Zawsze myslalem, ze to bajer monitora, ze czcionki same sie ruszaja :Dwrong fool! - no widzisz - uswiadomilem cie :) , mel2 25/08/02 14:10
moglaby to tez byc ukryta funkcja akceleratora 3d :) dzialajaca w 2d :)Don't lose your head,
There can be only one.
- fuck .. , NimnuL-Redakcja 25/08/02 15:21
ja bym chyba zwymiotowal :-)))Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Nauka , grzelcio 25/08/02 13:59
Według mnie wpływ komputera na złe oceny w nauce to bzdura. Jeśli ktoś się przykłada do nauki to żadnej zmiany nie będzie. Ale jeśli ktos sobei naukę olewa, to tak samo można by mu zakazać nie tylko siedzenia przed telewizorem ale również grania w piłkę, bo przecież ten czas mógłby poświęcić na naukę. Wręcz przeciwnie. Komputer i gry komputerowe rozwijają kreatywność, logiczne myślenie i wbrew pozorom poprawiają pamięć i uczą języka. Będąć osobą dorosłą o wiele trudniej nauczyć się obsługi komputera niż będąc małolatem,a jak wiadomo obsługa komputera jest wymagana w wielu zawodach.www.grzelcio.prv.pl
Moja storna domowa - krótko,
zwięźle i na temat. - Co do , XepeR 25/08/02 14:12
nauki jezyka to sie z toba w 100% zgodze. Pamietam jak grajac w Fallouta kazdy dialog tlomaczylem ze slownikiem... :) Jedna godzina grania dala mi na pewno wiecej niz lekcja angola w szkole :)
- hym... , Sas 25/08/02 14:10
1. Tak szkodzi. Każdy człoweik jest inny. Filtr na monitor pomaga, ale zato musisz bardziej wytężać wzrok co daje połowiczny sukces. Jak dla mnie najlepsze są okulary z filterm (dużo pracuje po nocach). Dobry monitor to podstawa - 85Hz w 1024x768 to min. Polecam panele LCD, bo w nich nie jesteśmy bombardowani ładukami elektrycznymi z lampy o napięciu 27kV, co nie znaczy że wzrok się nie męczy. Absolutną głupotą dla mnie jest kupowanie obudowy desktop i stawianie jej pod monitorem naprzeciw siebie. Najłatwiej to porównać do otwartej mikrofalówki naprzeciw siebie :)). Obudowa taka (jak i desktop całe promieniowanie wywala poprzez przedni plastikowy panel.
2. Lepiej niech się wyżyją na gierce niż kopać w dwóch trzeciego. Moim zadniem przemoc wśród dzieci, młodzieży nie wzrasta tylko jest coraz bardziej tolerowana przez społeczność i władze.
3. Chyba w Angli przeprowadzona takowy experyment. Wynik ciekawy, bo uczniowie używający komputerów mieli o ok. 10% lepsze wyniki i to nie tylko z w naukach ścisłych ale i humanistycznych. W Polskim społeczeństwie napweno bardzo wzrósłby poziom języka angielskiego. Wszystko pięknie tylko powiedzcie to TPSA.
ps. co do TV to niema o czym gadać posiedz 15min 1m przed telewizorem to zobaczysz co to jest 50Hz z przeplotem.
Pozd. Sas - Komputer jest szkodliwy , NimnuL-Redakcja 25/08/02 15:01
i to jest niezaprzeczalny fakt .... jednak wiadomo, ze uzywając optymalnych rozdzielczosci i częstotliwosci - na przyklad dla 17" monitora nie wiekszej niz 1280x1024 x85Hz i monitor orak karta graficzna bedzie dobrej jakosci - obraz nie bedzie rozmazany to wpływ monitora na wzrok bedzie niewielki ... niemniej jednak szkodliwe jest. Czytałem gdzies, ze bardzo szkodliwe jest oglądanie TV oraz praca przy kompie w ciemnociach - przy zgaszonym oswietleniu w nocy - wtedy oczy sie szybciej mecza i psuja od blasku kineskopu .
U optyka mozna zakupic okulary ochronne - to znaczy - wyglądające jak zwykłe korekcyjne, ale ze szkłami "zerówkami" to znaczy z wbudowanym tylko filtrem - cos jakby filtr monitorowy co podobno powoduje, ze oczy mniej sie mecza ...
Bardziej szkodliwy komputer jest chyba dla psychiki - gdy siedzi sie po 12 i wiecej godzin non stop to traci sie kontakt z otoczeniem a na dłuzszy dystans jest to na pewno nie zdrowe dla samego człowieka a nie tylk dla oczu.
Odnosnie drugiego pytania ...
Udowodnione jest naukowo , ze na przyklad gry typu Quake powoduja rozwój dziecka - czytałem, ze dzieci które grały w tego typu gierki lepiej orientuja sie w przestrzeni, są bystrzejsze i mniej podatni na stres oraz potrafią sie lepiej skupiac ...
Uwazam, ze jesli dziecko po wielogodzinych sesjach np. w Blooda podejdzie do kumpla i nabije go na widelec to nie jest to wina gry, czy dziecka lecz rodzicow którzy nie uzmysłowili swojemu dziecku, ze to tylko gra i nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistym swiecie ...
Na pewno jednak wielogodzinne i codzienne sesje przed kompem dla młodego człowieka nie są dobre poniewaz jak juz wspomialem wczesniej - powoduje to utrate kontaktu z rzeczywistoscia, kolegami ... dziecko zamknie sie w sobie, nie bedzie kontaktowe ...
podobnie z internetem ... małe dziecko zacznie pisac z wrtualnymi kolesiami, buszowac po swiecie, zaprzyjazni sie pozniej z kumplami z netu ... jednak to tylko złudzenie - zaden wirtualny kontakt nie zastąpi zywej osoby ...
Co do kompa i nauki ...
masz racje - komp nie bedzie przeszkadzal w nauce jesli bedzie on jedynie pomocą a nie zastapi podrecznikow i nauczycieli (mam kompa, to nauczyciela sluchac nie bede) ...
Zabraniac dzieciakowi przesiadywac/grac na kompie nie mozna, bo komputer przeciez jest tez do zabawy ... niemniej jednak bez przesady - jesli dziecko bedzie gralo do pozna w nocy od momentu przyjscia ze szkoly to wiadomo co sie stanie ... wszystko z umiarem a na pewno komp sporo pomoze a nie zaszkodzi ..
To taki moj maly referacik na ten temat :-))
Hej!Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - hmm , Grza 25/08/02 20:31
Przestraszylem sie troche wypowiedzi kolegi NimnuL'a :| Tak sie sklada ze nie jestem jeszcze pelnoletni i przesiaduje niemal codziennie ponad 10h przed monitorem, mam nadzieje ze to "tracenie" kontaktu z otoczeniem to tylko takie wlasne przemyslanie ;)
1 - Co do szkodliwosci, siedze juz pare latek przed monitorami i jakos do tej pory ani troche nie pogorszyl mi sie wzrok.
3 - Jesli rodzice sa "na czasie" i potrafia kontrolowac umysl dziecka (nie zrozumcie mnie zle:) to kompy w zaden sposob nie pogorsza wynikow w nauce.
=to oczywiscie tylko moje przemyslenia=- czesciowe przemyslenia ... , NimnuL-Redakcja 26/08/02 08:20
ale powaznie - gdzies w jakims programie slyszalem, ze dlugie siedzenie pred kompem - ponad 12 h potrafi spowodowac pewne oderwanie od rzeczywistosci a w skrajnych wypadkach nawet zamkniecie sie w sobie i niechec do otoczenia ...
ale to juz zalezy od osoby - jej psychiki ...Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. - racja - sprawdzone na sobie :-)) , Maners 26/08/02 10:21
tak sie skalda ze od prawie roku siedze przy kompie prawie 12 godzin dziennie (czeste sa tez sesje po 18 - 20 godzin),a to wszystko dlatego, ze w tej chwili nie mam zadnych innych zajec i znajomych zeby gdzies wyskoczyc na browca - jak to bylo w Polsce :-)). Efekt tego jest taki ze coraz czesciej przyłapuję się na tym, że jak np z kimś rozmawiam, po paru minutach tracę kontakt rozmówcą i zaczynam odpływać myślami do komputera i po jakiejś chwili znowu się orientuję ze jestem w trakcie rozmowy i zadaje pytania typu "co mówiłes bo sie troche zamyśliłem :))". Na szczęście wiem o tym i staram się to kontrolować, tym bardziej że od wrześcnia zaczne szkołe to wtedy powinienem wrócić na Ziemie :-))- :-) to uwazaj zebys nie przestal , NimnuL-Redakcja 26/08/02 11:38
sie kontrolowac :-))
a jak sie zacznie szkola to i moja psychika odpocznie od kompa ... jak na razie to dosc dlugo przesiaduje pred kompem :-/ za dlugo . . .Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.
- Jeżeli chodzi... , Bergerac 25/08/02 20:56
...o dzieci, to kiedyś na stadionie widziałem leszcza (ok. 7-8 lat) z mamusią przy stoisku z grami i innymi piratami. Rozmowa:
- Mama, kup mi "Carmagedon 2", tam tak fajnie przejeżdża się ludzi!
- Dobrze, synku. Poproszę tę grę, ile płacę?
A potem się dziwią, że gówniarze mordują ludzi...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - ja to jakis dziwny jestem , GULIwer 27/08/02 08:47
oczy - no tak po tym jak dostałem kompa prawie 7 lat temu oczka z +2 +2 spadły na 0 -0,25 i tu pozostają od kilku lat a to dzieki ADI Provista 14" 1024x768x60hz 1,5 roku i 800x600x75Hz 2 lata a wczesniej był DOS to grom wie ile tam hz było :))
gry - taa jasne zawsze mam obrzyna w kieszeni w razie jakby jakis wredny interesant sie pojawił ;)) A co do gier to gosciu chyba z austarlii uratował jakąś kobite przed rozjechaniem jej przez samochów a to wszytko dzieki refleksowi nabytemu dzieki UT :)) A co do reszty, jak kazdy wynalazek człowieka mozna go stosowac do czynienia dobra jak i zła. A tak wogóle to partyjka CSa nawet jak dostaje sie czasem do 0 (żadko ale sie zdarza choć i przeciwnikó też tak objerzdżamy ;)) i odrazu wszystkie smutki ida w zapomienie bo trza sie skupic na interwencji :))
Chociaż miałem wczoraj nikłą przyjemność grać nie w skłądzie w którym gram zawsze i rany jak niektórzy ludzie bluzgają albo - yeah zabiłem zabiłem i drze sie a tym czasem go przeciwnik od tyłu zachodzi :)) Moze to działć jak katalizator w czasie gry nie kontrolujemy sie i pokazujemy światu całe swoje ja
nauka - oo tutaj niestety poległem, temu co lubie oddaje sie całym sercem, dusza i ciałem, a kompy lubie :(((I'm only noise on wires |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|