Zack

1. a jakbys zobaczyl inne tortury , mel2 4/09/02 21:30
   w stylu obskukiwanie z kazdej strony - tzn. dysk w garsci jebud o ziemie z kazdej strony , frontu, backhandem i inne takie to bys padl - a mowia ze ten dysk jest taki delikatny :)))

   Don't lose your head,
   There can be only one.

1. spod biosa , mel2 4/09/02 22:23
   zaden util ibma nie chcial tego ruszyc - a 5 godzin bo ze skanowaniem bad cylindrow - nio w sumie to rzeczywiscie jakos dlugo - no ale coz- cos tam trochi pomoglo - i dysk jest tera w sumie okiej
   PS
   a dzie ten blad byl ?: )

   Don't lose your head,
   There can be only one.

   1. Ja tam nie lubię... , Umek 4/09/02 22:48
      spod biosa - męczyłem tak kiedyś jakiegoś seagate'a.
      Dysk po kilku godzinach chyba zaczynał świecić w ciemnościach - przerwałem - i przy użyciu narzędzi seagate'y kilkanaście minut wyszło.
      Nie wiem czemu narzędzia ibm-a nie chciały go łyknąć - robiłem kiedyś swojemu DTLA low-format narzędziami ibm-a i nie było problemów... Low format z biosa to IMO kiepska metoda...
      
      Błąd był w książce opisującej mikrokontroler - odwrócił im się opis końcówek linii na szynie procka - D0..7-> D7..0 (czyli dokładnie odwrotnie). Co zabawne ten biedak jakiś tam program jednak wykonywał - mówię Ci - niezły horror-show z tego wyszedł... :)
      1. no nie ruszal go - wogole podczas detekcji dysku , mel2 4/09/02 22:56
         robil zwis i qpa - no ale bios mnie uratowal - dzieki bogu mam takie obcje w biosie - a ze dlugo - no fuckt -ale podzialalo jakos tam.
         A z tym Twoim - hehe - no niezle :)) nie ma to jak dzialac do gory dupa :)

         Don't lose your head,
         There can be only one.

         1. :)))) , Umek 4/09/02 23:02
            j.w.

   2. Jest ok, ale do czasu , MTP 5/09/02 09:02
      choć źle ci nie życzę. Objawy takie same jak u ciebie, wiele nerwów kosztowało mnie przywrócenie dysku do 'życia' aż po pewnym czasie bios przestał go widzieć(całkowity pad). Przy padzie 2 dysku DTLA 30GB postanowiłem pożegnać się z dyskami firmy IBM i nikt mnie nie nawróci. Obecnie czekam na Baracude IV za uszkodzonego IBM.
      
      pozdrawiam
      1. Jeszcze jedno. , MTP 5/09/02 09:09
         Jak dysk masz na gwarancji to wymieniaj jak najszybciej najlepiej na HDD innej firmy i większy np 40GB, nie powinni robić problemu przy wymianie.
         pozdrawiam
         1. no dysk nie moj , mel2 6/09/02 18:49
            kumpel mi dal cobym z nim cos zrobil - bo podzial gwarancje - zostal sie ino sticker- jak myslicie - przyjma z samym stickerem?

            Don't lose your head,
            There can be only one.

takie tam klamoty . . .

1. oooo- dobrze wiedziec , mel2 6/09/02 18:50
   postaram sie cosik takiego uczynic jakby padlo jescze raz
   Pozdrawiam

   Don't lose your head,
   There can be only one.