Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

1. raczej.. , Rocky 11/09/02 12:41
   raczej nie ma sensu kręcić Athlona np z 1400->1500MHz
   wzrost poniżej 10% a grzać się będzie strasznie..
   opłaca się o ok 30% co może tylko jak czytałem 2600+,
   a w pewnym momencie chłodzenie jest droższe od proca...?
   
   a więc bez kręcenia

   Ala ma kota,
   kot ma Alę...

   1. no to ten , NimnuL-Redakcja 11/09/02 13:09
      Titan w zupelnosci starczy - dobry cooler.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

Bartek
www.aztec.pl
konraf@aztec.pl

Pozdro Kane

1. właśnie to obrabiam , Rocky 11/09/02 13:43
   ale to pudełko na owoce nie za bardzo mnie przekonuje...
   przechyle kompa i wszystko się wyleje..
   a z drugiej strony nie mam miejsce w obudowie, chyba, że na dole?

   Ala ma kota,
   kot ma Alę...

   1. Ale przeciez.. , konraf 11/09/02 13:47
      ...zbiornika na wode nie wkładasz do kompa tylko stoi obok.
      Tez wlasnie przeczytalem ten material - brzmi niezle. Tylko cholibcia mialbym stracha - woda w kompie? No niby to szczelne itp ale kurcze tu elektronika a tu woda...hmm.
      
      Pozdrawiam

      Bartek
      www.aztec.pl
      konraf@aztec.pl

      1. dopiero , Rocky 11/09/02 13:53
         czytam (wolny transfer), ale to trochę uciążliwe, abstrachując od wody w kompie... źle, że pozbyłem się mojej bigtower tam było miejsce na takie wynalazki...

         Ala ma kota,
         kot ma Alę...

   2. przeciez... , Kane 11/09/02 15:44
      Pojemnik z woda co jest zreszta napisane powinien stac poza obudowa co powoduje ze zestaw zajmuje mniej wiecej tyle samo miejsca co standardowy cooler a nawet mniej bym powiedzial. Argument z wylewaniem jest absolutnie bez sensu bo pojemnik jest zamkniety a poza tym jesli mialbys jakies watpliwosci co do jego szczelnosci moglbys przeciez sam wprowadzic male zmiany w postaci uszczelki czy czegos innego. Powiedz po prostu ze boisz sie wody w kompie co wg mnie jest rozsadniejszym argumentem niz te co podales. A co do obaw konrafa to wez pod uwage ze niestosujesz tam zwyklej wody a wode destylowana ktora jest dla elektroniki bardziej przyjazna :)

      Pozdro Kane

      1. ktos juz o tym pisal , Ranx 12/09/02 14:53
         czyli jest w archiwum.
         ze woda destylowana dejonizowana jest dielektrykiem ale moze sie to zmienic. poza tym zeby ci to grzybem i glonami nie zaroslo to musisz wode zmieniac (ma wszak kontakt z atmosfera i nie ustrzezesz sie) co bywa upierdliwe i sie zapomina albo dolac czegos na ubicie i juz po dielekryku.
         ogolnie destylowana czy nie woda i prad sie nei lubia za bardzo

         o roztramtajdany charkopryszczańcu...

         1. no jasne , Kane 12/09/02 16:05
            ale mysle ze ta bloga cisza jest tego warta. Mozna zastosowac roznego rodzaju zabezpieczenia anty powodziowe :) Mysle ze gra jest warta swieczki

            Pozdro Kane