Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Shark20 03:33
 » piszczyk 03:18
 » cVas 02:53
 » mo2 02:43
 » rzymo 02:25
 » mirek190 02:21
 » Visar 02:04
 » MARC 01:52
 » BoloX 01:09
 » Martens 00:54
 » Pinokio.p 00:49
 » doxent 00:17
 » Chrisu 00:06
 » XepeR 00:04
 » john565 23:56
 » rooter666 23:55
 » Pio321 23:53
 » muerte 23:44
 » yanix 23:32

 Dzisiaj przeczytano
 41112 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

przemyslenia nt. predkosci ponadswietlnej , MayheM 25/09/02 13:57
Witajcie, post z cyklu "zagadki Nimnula", bo tylko Nimnul tu zamieszczal podobne posty :)))
Otoz, jesli by podrozowalo sie z predkoscia ponadswietlna, to chyba byloby widac jedynie to, co byloby przed podroznikiem, bo to co byloby za, przestaloby byc widoczne, gdyz swiatlo nie nadazaloby doleciec to oka obserwatora...
Co o tym myslicie? (mam nadzieje ze rozumiecie sedno sprawy)..
Pozd.

  1. Twój tok myślenia , irbar 25/09/02 14:02
    wydaje się być prawidłowy, jednakowoż proponuję się na początek skupić na osiąganiu przez człowieka prędkości podświetlnych :)

    [Admin: Skasowano]

  2. Hehe, bylo by widac tylko to co ZA taba... , Kenny 25/09/02 14:04
    poniewaz zanim obraz zostal by przeslany z siatkowki do twojego mozgu, to co zawieral, bylo by juz za toba... :)

    .:Pozdrowienia:.

  3. sprawa jest prosta , JOY 25/09/02 14:07
    Nie musimy sie zastanawiac co by bylo, bo problem mamy rozwiazany w STAR WARS - czyli po przekroczeniu prędkości światła widzimy tylko ciągłe linie, cos na kształt stożka , nie pamiętam tylko jak to wyglądało w Startreku po przekroczeniu WARP ,1,2,3... ;-)

    No i skończyło się rumakowanie ;-)

  4. hmm... , SebeKK 25/09/02 14:13
    Nie da sie leciec szybciej niz predkosc swiatla.
    wtedy czas bylby chyba ujemny, a waga ciala poruszajacego sie w takiej predkosci byla by wieksza niz nieskonczonosc :)

    2600+/A7M266-D/1,5GB ECC DDR
    REG/R9800PRO/TURTE BEACH
    SC/

  5. hehe , MayheM 25/09/02 14:14
    kazdy pisze co innego:) Starwars odpada, bo to wizja czyjas, tak samo jak i Was - kazdego z osobna, wiec pytam Was:)
    do Irbara: Skupmy sie na sednie sprawy, a nie na tym, jak to osiagnac:)
    do Kenny'ego: nie dokonca, bo jednak odleglosci sa na tyle wielkie, ze nawet z predkoscia ponadswietlna do tego, co byloby bardzo daleko, trzeba by sie bylo w jakims czasie zblizyc; Nie chodzi mi o rzeczywiste polozenie mijanych obiektow, ale wlasnie ich odbior przez oko :)
    Pozd

  6. wrong , hillel 25/09/02 14:17
    gdybys podrozowal z predkoscia ponadswietlna to nic bys nie zobaczyl gdyz:
    a. osiagnolbys nieskonczona mase i unicestwil wszechswiat :)
    b. podrozowalbys w bablu przestrzeni i widzialbys tylko wnetrze tego babla

    Gods Made Heavy Metal

  7. jeśli , resmedia 25/09/02 14:20
    możliwe by było podróżowanie z prędkościami większymi niż prędkość światła, to całą współczesna fizykę szlag by trafił :)))

    desipere est juris gentium

    1. ano i pewnie , Fantomas 25/09/02 14:24
      kiedys tak się stanie .... dla nas niepojęte jest podrózowanie z prędkościa światła , kiedyś niepojete było ażeby ziemia kręciła sie wokół słonca , kiedys na fizyce kilka lat temu udowadnialem teorie Einsteina wszystko było ok az do czasu kiedy rok temu nie przeczytałem nt. doświadczeń w akceleratorze no i co mam powiedziec ?? że heretycy próbuja obalić podstawy fizyki ??

      .... jezeli nie wyłapałes(aś)
      złosliwosci to przeczytaj raz
      jeszcze ...

      1. to się może , resmedia 25/09/02 14:31
        stać wkrótce - fizycy próbują dopasować teorie kwantów do relatywistyki (i odwrotnie) z marnym skutkiem. Potrzebna jest nowa teoria, w której być może Vmax!=c :)

        desipere est juris gentium

        1. tzw. teoria drgajacych superstrun , Dhoine 25/09/02 14:34
          pracuja nad nia.

  8. A zakładając... , JE Jacaw 25/09/02 14:20
    ...że do tej prędkości byś dochodził stopniowo, to na początku tuż po przekroczeniu prędkości światła widziałbyś samego siebie zanim przekroczyłeś prędkość światła... :-)

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. :)))) to jest dobre:)) , MayheM 25/09/02 14:37
      ale kij wie czy tak by zaiste nie bylo:)))))

  9. mam sposób na osiągnięcie tej prędkości , Miluś 25/09/02 15:18
    Jedzie sobie "pociąg" z połową prędkości światła--jest to możliwe
    A w środku tego "pociągu" drugi taki sam też z połową prędkości światła i razem mają prędkość światła!!
    Oczywiście pociąg to tylko przenośnia

    This is my house!!!

    1. a w mysl tej zasady , NimnuL-Redakcja 26/09/02 07:42
      dwa "pociagi" jadace naprzeciw z predkoscia np. 0,6c w sumie mialyby 1,2c czyli nieco wieksza od predkosci swiatla ... a jednak podobno nie ... :-)

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  10. Nie, nie.... , PKort 25/09/02 15:40
    Otóż cały "zonk" z relatywstyką polega na tym, że w DOWOLNYM układzie odniesienia prędkość światła jest stała i wynosi c. A więc także w przypadku ciał poruszających się z prędkością c/2 czy 0,9c. Celowo nie piszę nic o V>=c, gdyż cząstka masywna takiej prędkości osiągnąć nie może (m -> nieskończonosci), ale wtedy fotony zapewne również poeruszałyby się z przędkością c. To jest bardzo fajnie wytłumaczone z książce prof. Wheelera - chyba ma tytuł "Czasoprzestrzeń", czy coś takiego.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

    1. ale , Jumper 25/09/02 18:59
      jesli przestrzen jest nieliniowa, i jakas masa zakrzywi ja, to mozna pomiedzy dwoma punktami przeleciec troche szybciej...
      (tzn. tez z max predkoscia c) moze obrazowo, jesli mamy okrag, i chcemy poleciec z punktu A do B (leza na przeciwko siebie) i sa polaczone srednica, to najkrotsza droga to poruszanie sie A do B po srednicy, ale wystarczy ze uklad bedzie nieliniowy, i wtedy odleglosc AB wzdluz srednicy nie musi byc wcale najkrotsza....

      "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
      przyjacielowi"
      William Blake

  11. wszyscy sie mylicie :O) , piszczyk 25/09/02 15:44
    Einstein w swej teorii nie powiedzial, ze nie mozna poruszac sie szybciej niz predkosc swiatla - on tylko udowodnil, ze nie mozna jej osiagnac! Czyli ze nie mozna wsiasc do statku i przyspieszyc od zera do predkosci swiatła. Innymi slowy osiagniecie predkosci swiatla i poruszanie sie z predkoscia nadswietlna to dwie rozne sprawy! Poza tym predkosci swiatla nie moze osiagnac zaden obiekt obdarzony masą - dlatego fizycy szykają obecnie czastek nia majacych masy - pierwszym kandydatem bylo neutrino, ale ono niestety ma niesamowicie małą ale ma mase. Obecnie na tapecie są grawitony - hipotetyczne czastki przenoszace oddzialywania grawitacyjne. Wielu fizykow uwaza ze nie maja one masy i podrozuja szybciej niz swiatlo - ale jak na razie nikt tego nie udowodnil :). Problem pozostaje wiec otwarty.
    Pozdro, PI

    takie tam klamoty . . .

    1. przecie , Miluś 25/09/02 15:49
      Pan A właśnie udowodnił,że taką prędkość można osiągnąć..

      This is my house!!!

      1. pan A ?? Ambroży Kleks ?? :-))) , Fantomas 25/09/02 15:56
        czy p. Ajsztajn ??

        .... jezeli nie wyłapałes(aś)
        złosliwosci to przeczytaj raz
        jeszcze ...

        1. a co? , Miluś 25/09/02 16:02
          Ambroży to twój WUJ?

          This is my house!!!

    2. ??? osiagnac sie nie da , NimnuL-Redakcja 26/09/02 08:45
      a przekroczyc tak ? no a przekraczając predkosc swiatla przez moment musielibysmy ja osiagnac .. wiec Twoja teoria sie kupy nie rzyma ;-))

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. własnie niekoniecznie hehe , piszczyk 26/09/02 20:25
        przemysl to :O)

        takie tam klamoty . . .

        1. jak to ? , NimnuL-Redakcja 27/09/02 08:40
          zastanow sie ... chcac jechac z predkoscia 50km/h nawet nie wiem z jakim przyspieszeniem bym wystartowal to osiagniesz na moment np. 30km/g .... nie da sie danej predkosci ominac przy jej przekraczaniu - impossible :-)

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. heh widzisz - myslisz kategoriami 19wiecznej fizyki , piszczyk 27/09/02 17:54
            wtedy tesh sie fizykom nie sniło, ze np. jakas czastka moze byc w dwoch miejscach jednoczesnie (a to udowadnia dzis fizyka kwantowa) albo ze światlo jest jednoczesnie i falą i cząstką (a tego sie pewnie nawet na fizyce uczyles). A co do twojego przykladu (przyspieszanie od 0 do 50km/h) to wszystko zalezy od punktu odniesienia - np. facio na orbicie mierzac radarem odleglosc od ciebie i twoją predkosc moglby powiedziec ze zwolniles a nie przyspieszyles (zaleznie o dtego czy pojechales na zachod czy wschod) bo obracajac sie razem z Ziemia dodajesz albo odejmujesz jej predkosc ze swoją. Takze tak naprawde nie wiesz jaka jest twoja predkosc we Wszechswiecie! To jest wlasnie sens teorii wzglednosci - ze wszystko jest WZGLEDNE - WZGLEDEM CZEGOS.
            Pozdro, PI

            takie tam klamoty . . .

          2. aha , piszczyk 27/09/02 17:57
            a przyklad mozliwosci podrozowania szybciej niz swiatlo dał kolega mehow w poscie nr. 14 - wlasnie o to mi chodziło.

            takie tam klamoty . . .

  12. No ładnie przemyślenia, a jak ma się to z dźwiękiem ... , JOY 25/09/02 15:54
    analogiczna sytuacja ? Oczywiście pomijając chałas przy prędkości dźwięku ;)

    No i skończyło się rumakowanie ;-)

  13. ja wiem jak podrozowac z predkoscia swiatla , Thadeus 25/09/02 16:10
    przepis

    bierzmy lampe i wyskakujemy za okno w locie grawitacyjnym osiagamy ta sam predkosc co swiatlo :)

    ...

    1. ROTFL :-) , NimnuL-Redakcja 26/09/02 07:42
      ha ha ha :-) spadlem z krzesla :-)))
      genialne ;-)))

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  14. A moze w troszeczke inny sposob... , mehow 25/09/02 16:59
    ... otoz jesli udaloby sie przestrzen przed ciałem skurczyć natomiast za ciałem rozszerzyc uzyskalibysmy przemieszczenie z taką predkoscią o jakiej swiatlo moze tylko pomazyc. A jak niektorym wiadomo modelowanie przestrzeni jest realne. Lecz jak jeden z fizykow obliczył, cała energia jaką posiada słonce wystarczyla by na 2 sekundy takiego lotu.( Ale za to z jakim speedem! ). W takim wypadku odpadl by takze problem z wytrzymaloscią materii na wysokie predkosci, gdyz taki ruch bylby zupelnie nieodczuwalny. Tylko skąd wziasc jeszcze energie do tego potrzebną ?!?!
    .... jest wokol nas !

    Na cudze błędy patrzymy jak na
    cudze kobiety. Mamy z nich dużo
    więcej radości niż z własnych.

    1. Czarne dziury , Yog-Sothoth 25/09/02 19:39
      jesli istnieja :) maja podobno od cholery energi, tak samo wszystkie karly itp

      wrong fool!

    2. Chyba za duzo Discovery ogladzasz! , Kllaymenn 25/09/02 19:45
      _________

      Spanish Harlem

  15. a moze... , Tummi 25/09/02 21:24
    ...wcale nie bedziemy podrozowac "w calosci" tylko rozbija nas na w/w grawitony i akceleratorem nadadza nam od razu predkosc 10*swiatlo, a potem poskladaja nas do kupy...

    Oj marzy mi sie taka podroz, bo 10h w pociagu PKP w jedna strone, to kur**** mozna dostac ;-(

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

    1. Taakk... , Nihilist 25/09/02 21:44
      ...tylko pomysl o tym z drugiej strony - jesli zostaniesz rozbity na atomy to na dobra sprawe zostajesz ZABITY. Ciekawe no nie? Po zlozeniu do "kupy" to juz tak naprawde nie bedziesz TY, tylko czlowiek ktory dopiero co powstal (oczywiscie posiadajacy twoja pamiec, doswiadczenia etc.) nie zdajacy oczywiscie sobie z tego sprawy :) Osobiscie jakos niezbyt chcialbym poddac sie np. teleportacji - cholera wie co by sie z moja, nazwijmy To "dusza" stalo :)

      zważ se waflu gdzie się łamiesz

      1. a czesto jezdzisz pociagami , Tummi 25/09/02 21:56
        z poludnia na polnoc polski?

        Gdybys jezdzil, to by Ci nie zalezalo ;-)))))))))))

        T.

        www.skocz.pl/uptime :D

        1. faktycznie... , Nihilist 25/09/02 22:13
          ...w takim wypadku bym sie nie zastanawial :)))

          zważ se waflu gdzie się łamiesz

      2. doskonale , MayheM 26/09/02 08:34
        Identyczne przemyslenie posiadam na ten temat - nigdy nie poddam sie teleportacji. Nie sadzilem ze jeszcze ktos mysli tak samo jak ja na ten temat.
        Pozdr

  16. ;-) no to trroche odbierasz mi tematy ;-) , NimnuL-Redakcja 26/09/02 07:42
    zartuje.
    Wydaje mi sie, ze za sobą widziałbys wszystko normalnie - juz kiedys pytałem o to czy np. jadacy pojazd z predkoscia kilka km/s i swieecacy czyms spowoduje, ze dla obserwatora z zewnątrz promienie swiatla z np. lampy beda poruszaly sie o te kilka m/s szybciej od predkosci swiatla ... otrzymalem odpowiedzi, ze nie i ze predkosc swiatla jest stala i koniec ... dla mnie sie to troche nie trzyma kupy ;-) no ale w mysl tej zasady za Toba - mimo, ze od zrodla swiatla poruszalbys sie z predkoscia swiatla to i tak obiekty bylyby widoczne ale inaczej - to znaczy - bylyby rozmazane - jedynie dokladnie na przeciw obserwatora bylyby widoczne normalnie, tak samo po bokach - wszystkie obiekty bylyby rozmazane - gwiazdy bylyby liniami - tak samo jak ktos machnie Ci latarka przed oczami - co widzisz ? linie a nie punkt ...
    Widok z przodu bylby taki sam jak z tylu - czyli dokladnie na przeciw Ciebie bylby widoczny normalnie a juz nieco pod kontem od oczu bylby rozmazany (ze wzgledu na szybkie przemieszczanie sie) ...
    To jest moja teoria - teoria względnosci NimnuLa ;-)

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

  17. Nikt nie wspomniał o najważniejszym , exmac 26/09/02 09:44
    Światło jest też falą.
    Już na długo przed osiągnięciem prędkości podświetlnym przestałby cokolwiek widzieć, bo z przodu docierałby tylko ultrafiolet, a z tyłu tylko podczerwień.

    W przypadku poruszania się z prędkością większą od światła też nic nie byłoby widać - tam nie byłoby już żadnych fotonów, które jak wiadomo poruszają się z prędkością c i z większą nie mogą.*

    *patrz doświadczenie wykonane w ubiegłym roku w CERNie z rozpędzanie fotonów (2 * c) i powtórzone w Japoni (10 x c), tylko że to już nie były fotony, światło "zniknęło" i pojawiło się trochę dalej "znikąd"

    1. Nieprawda!!! , PKort 26/09/02 09:58
      Światło nie porusza się ze stałą prędkością "c"!!! Ono ma tę samą prędkość (czyli c) w KAŻDYM INERCJALNYM UKŁADZIE ODNIESIENIA.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. a nieprawda... , resmedia 26/09/02 12:39
        bo prędkość światła zależy też od ośrodka, w którym się rozchodzi ;)))

        desipere est juris gentium

        1. No tak.... , PKort 26/09/02 21:45
          Ale mam wrażenie, że nie o to chodziło autorowi głównego posta...

          Heavy Metal or no metal at all
          whimps and posers - Leave the Hall !!

    2. Jak my byśmy mogli to fotony , JOY 26/09/02 12:15
      może też by się dały przekonać ;-) (do śmigania trochę szybciej)

      No i skończyło się rumakowanie ;-)

  18. mnie tam sie wydaje , mel2 26/09/02 20:07
    ze z przodu wszystko poruszaloby sie w trybie przyspieszonym - a z tylu - czas lecial by do tylu - czyli bylo by widac coraz glebsza przeszlosc - problem tylko z tym - co bylo by widac z boku - pewnie czas terazniejszy

    Don't lose your head,
    There can be only one.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL